• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mariusz Roman zwolniony z Radia Gdańsk

Ewelina Oleksy
30 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Mariusz Roman w czwartek, 30 stycznia, został zwolniony z Radia Gdańsk. Mariusz Roman w czwartek, 30 stycznia, został zwolniony z Radia Gdańsk.

Mariusz Roman, nowy dyrektor programowy Radia Gdańsk, stracił stanowisko. To konsekwencje wysłania nocnego e-maila, w którym domagał się zwolnienia dwójki doświadczonych wydawców.



Decyzją prezesa Radia Gdańsk Mariusz Roman został zwolniony ze skutkiem natychmiastowym i traci stanowisko dyrektora programowego. Był nim od trzech tygodni. 28 stycznia do mediów wyciekł e-mail rozesłany przez Romana do pracowników rozgłośni o 3:35 w nocy.

  • Takiego e-maila Mariusz Roman wysłał do pracowników redakcji Radia Gdańsk o 3:35 w nocy.
  • Komunikat wydany przez prezesa Radia Gdańsk ws. rozwiązania współpracy z Mariuszem Romanem.
Możemy w nim przeczytać, że dyrektor programowy wnioskuje o zwolnienie dwóch doświadczonych dziennikarzy, którzy pełnią w rozgłośni funkcje kierownicze. To sekretarz redakcji Artur Kiełbasiński i zawiadujący działem informacji Jarosław Popek. Powód? Winą Artura Kiełbasińskiego, zdaniem Mariusza Romana, jest to, że przez sześć lat pracował w Dziale Ekonomicznym "Gazety Wyborczej", a Jarosław Popek - według autora e-maila - zawinił poprzez rodzinę, bo jego ojciec był oficerem Marynarki Wojennej w czasach PRL.

Prezes zarządu Radia Gdańsk, Adam Chmielecki wydał komunikat ws. Mariusza Romana:

"Z dniem 30 stycznia 2020 r. Radio Gdańsk S.A. rozwiązało umowę o pracę z Panem Mariuszem Romanem w trybie natychmiastowym. Opisywane przez media działania Pana Mariusza Romana łamały zasady współżycia społecznego oraz standardy obowiązujące w Radiu Gdańsk."

- Decyzja prezesa Radia Gdańsk o zwolnieniu dyrektora Romana wydaje mi się w tej sytuacji jedyną słuszną. Nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek z nim współpracy. Jego słynny już dziś e-mail to była tylko kulminacja. Wcześniej również dochodziło do szokujących sytuacji z udziałem dyrektora Romana, ale wysłanie nocnego e-maila to coś, co nie mieści mi się w głowie - komentuje Jarosław Popek.
Po tym, jak sprawa wyszła na jaw, Mariusz Roman przeprosił za swoje zachowanie.

Miejsca

Opinie (592) ponad 50 zablokowanych

  • Nie ma miejsca dla buraków

    BRAWO!!!!

    • 2 1

  • Nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka. Było pajacować?

    • 4 0

  • Po gębie widać co to za element....

    a tak nawiasem mówiąc to już tego radia nie da się słuchać......same pisowce spijające sobie z dzióbków.....

    • 5 0

  • Encyklopedia Solidarności (3)

    Poczytajcie jego życiorys na ww. stronie... Bohater od małego, już jako 12-latek zakładał tajne organizacje...

    • 5 0

    • (1)

      Z wpisów z ENcyklopedii Solidarności - wieloletni antysystemowiec, od dzieciaka, więc rozwali każdy system. A potem - zawodowy dyrektor....

      • 2 0

      • piękna ścieżka kariery ;-)

        • 2 0

    • Wielokrotnie zatrzymywany, poddawany rewizjom

      Dogłębnym?

      • 0 0

  • Rodzice.

    Artur Kiełbasiński nie ma czego się wstydzić. Jego ojciec był tylko Komendantem Milicji Obywatelskiej w Sopocie. Przecież nie ma odpowiedzialności zbiorowej.

    • 4 2

  • Poza bezczelną formą i łamaniem kodeksu pracy zwróćcie proszę uwagę na to, jak ten człowiek formuułuje myśli (1)

    Jeśli to jest dziennikarz, to ja jestem kosmonautą. Ze stuletnim doświadczeniem.

    • 3 0

    • Wash@go.

      to taki polityczny wash@go..

      Specjalista od wszystkiego.

      • 0 0

  • Koryto (1)

    Dla tego pana nie to koryto. Mariusz Roman nie jest chamem. To jest wyjątkowy cham. Żadnego współczucia dla politycznej hienyi , który nazywa siebie głęboko wierzącym katolikiem. Synkowie ministranci, sam nosi daszek nad proboszczem a tu takie zachowanie. Przykro mi, że to piszę ale w tym przypadku czuję się usprawiedliwiony.

    • 10 0

    • Z tego wniosek, że to dwulicowy, psychiczny troglodyta, z wieloma problemami z samym sobą.

      • 1 0

  • Chciałbym żeby budynie stosowały takie same zasady. (2)

    Ale przed wyborami samorządowymi usłyszałem smutną prawdę magistrat i spółki miasta to kilkadziesiąt tysięcy tak niekompetentnych ludzi że jakakolwiek zmiana w zarządzie wykazałaby ich nieprofesjonalizm i w konsekwencji zwolnienie, dlatego w Gdańsku jest jak jest, płonące zabytki, mieszkania widma i parabanki.

    • 1 5

    • (1)

      bełkot i bez interpunkcji

      • 3 0

      • powiedział co wiedział

        • 1 0

  • Wypadł, bo przeprosił, wbrew standardom pis

    Ale wywiady Piotra Kubiaka standardy zachowują, dlatego rozmawia tylko z przedstawicielami jedynie słusznej opcji.

    • 2 0

  • Kumpel Sellina

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane