• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Market na Przymorzu: czyj błąd?

Sylwia Ressel
26 czerwca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wiecha nad Realem
Realny odwrót

Naczelny Sąd Administracyjny w Gdańsku uchylił pozwolenie na budowę centrum administracyjno-handlowego (w tym hipermarketu Real), u zbiegu ul. Kołobrzeskiej i al. Rzeczpospolitej na Przymorzu. W końcu lutego wydał je firmie Metro Real Estate wojewoda pomorski. Inwestor nadal jest zainteresowany przedsięwzięciem w gdańskiej dzielnicy...

Dramatyczny przebieg miała wczorajsza rozprawa w NSA ze skargi stowarzyszeń "Zdrowy Gdańsk" i "Wrzeszczańskie Komitety Obywatelskie" kontra inwestor. Manifestacja kilkudziesięciu przeciwników i zwolenników budowy. Praktycznie zablokowany sąd.

- Nie chcemy już w mieście marketów! - denerwowała się Wanda Kolasińska, handlowiec i uczestnik protestu. - Obroty spadają nam z dnia na dzień. Uruchomienie kolejnego molocha jest równoznaczne z bankructwem małych i średnich sklepów!

- Nie mamy szans na pracę, bo sąd wstrzymał wcześniej budowę Reala - skarżyli się pracownicy firmy budowlanej Polnord z Gdańska. - To skandal! Dla nas każda taka inwestycja to być albo nie być.

Sprawiedliwość i szok

Wyrok sądu, uchylający pozwolenie na budowę kompleksu wywołał euforię nie tylko wśród członków stowarzyszeń, ale i protestujących kupców oraz mieszkańców. Sąd uzasadnił, że wojewoda pomorski naruszył prawo. Powinien bowiem między innymi poinformować strony konfliktu, w terminie administracyjnym, o przebiegu sprawy. Przed podjęciem decyzji o wydaniu zezwolenia na budowę, winien też zapoznać się z racjami stowarzyszeń.

- Sprawiedliwość zwyciężyła - skomentował wyrok NSA Kazimierz Kiżewski, przewodniczący Stowarzyszenia Mieszkańców "Zdrowy Gdańsk". - Uruchomienie tego obiektu wpłynęłoby na degradację dzielnicy. Od dawna to podkreślamy.

Renata Juszkiewicz, rzecznik Metro AG w Warszawie (Metro Real Estate to "córka" koncernu) nie ukrywa zaskoczenia obrotem sprawy.

- Jesteśmy zszokowani - powiedziała Renata Juszkiewicz. -
Nadal podtrzymujemy jednak wolę budowy centrum na rogu ulic Kołobrzeskiej i Rzeczpospolitej w dzielnicy. Ponownie wystąpimy o zezwolenie na przeprowadzenie inwestycji. Z tego co się orientuję, sprawa wróciła przecież do wojewody. Jeśli zaś chodzi o nasz stosunek do stowarzyszeń, które są sprawcą całego "pasztetu"? Nie jest wykluczone, że wystąpimy przeciwko nim na drogę sądową.



Przepychanki

Jan Ryszard Kurylczyk, wojewoda pomorski powiedział "Głosowi", że nie do niego należy teraz rozpatrywanie sprawy i szukanie wyjścia z sytuacji.

- Naczelny Sąd Administracyjny wprawdzie uchylił wydane przeze mnie zezwolenie na budowę między innymi hipermarketu - stwierdził Jan Ryszard Kurylczyk. - Oznacza to jednak, że miasto winno ponownie rozpatrzyć sprawę.

- NSA nie podważył naszej opinii o budowie obiektu, bo my przecież nie wydaliśmy koncernowi pozwolenia, ale zakwestionował decyzję wojewody pomorskiego - stwierdził Ryszard Gruda, wiceprezydent Gdańska. - I to właśnie on, ponownie, powinien zająć się kwestią.

Urzędnicze przepychanki trwają. Historia konfliktu jest bardzo długa. Przypomnijmy, że na początku roku NSA oddalił skargę Stowarzyszenia Mieszkańców "Zdrowy Gdańsk" na warunki zagospodarowania terenu przy ul. Kołobrzeskiej i Rzeczpospolitej. Miasto z kolei odmówiło inwestorowi zezwolenia na budowę obiektu. Ten odwołał się więc do wojewody pomorskiego, który w lutym wydał zgodę na rozpoczęcie inwestycji. Od tej decyzji odwołały się do NSA oba gdańskie stowarzyszenia.
Głos WybrzeżaSylwia Ressel

Zobacz także

Opinie (96) 1 zablokowana

  • STOP DLA HIPERPRZEWALKI.

    Zachodni handlarze chcą z nas zrobic republiki bananowe. To skandal ze real mial powstac w samym centrum miasta, obok nowo powstajacego multiplexu. Kalesony za 32zl, piwo za 1,4zl precz, budujcie sie gnoje przy obwodnicy. A do tego XIX wieczny wyzysk pracownikow, niczym z łódzkich fabryk włókienniczych. STOP KALESONIARZOM!!! Gnoje precz z tym REALgownem.

    • 0 0

  • Nie cierpię pieniactwa, ...

    ... dlatego mr Kiżewski nie jest moim ulubieńcem, jednakże protest jest legalny, jest decyzja sądu itp. itd. Każdy orze jak może, ostatnio czytałem bodaj w "Życiu", iż wiekszość hipermarketów wykazuje straty. Ciekawe, tak się pchają charytatywnie co by Polaczkom dogodzić, czy co? Skoro mogą żany i reale, to może i "Zdrowy Gdańsk"...
    W tym pojedynku na pewno jest jeden poszkodowany- konsument. Albo ma smród pod blokiem albo smród pod blokiem za pieniądze podatnika (państwo musi sobie te odpisy hipermarkeckie odbić, nieprawdaż?)

    PS. jak GW kończą się tematy, to wtedy rzucają na tapetę hipermarkety, kler albo wypadki drogowe- ŻENADA

    • 0 0

  • roman zabawa

    Z tego co wiem, to zyski na poziomie bliskim zeru, albo wręcz straty wykazuje większość firm w Polsce, a hipermarkety nie są wyjątkami. To jest skutek naszego poronionego systemu podatkowego, a nie przebiegłość marketów... a ciekawe jakie podatki płacą nasi wspaniali 'kupcy'...

    • 0 0

  • jak to nie ma?

    Jacys globtroterzy twierdza, ze na zachodzie nie ma hiper w centrum. Ciekawy jestem na jakim zachodzie byliscie. W Paryzu bylem w Auchonie w samym centrum - kilka podziemnych kondygnacji, z których kazda jest wieksza od tych wypierdkow nazywanych hiper, postawionymi w Gdansku. Ludzie zacznijcie myslec, a nie powtarzajcie sloganow. Wiecej sklepow, wieksza konkurencja (nie duzych z malymi bo ich uslugi skierowane sa do innego segmentu rynku) ale duzych z duzymi, a malych z malymi. To oznacza nizsze ceny, co powoduje, ze mozna kupic wiecej, to z kolei wywoluje wieksza produkcje, wieksza produkcja powoduje zmniejszenie bezrobocia, co znowu powioduje wzrost mozliwosci zakupu i tak to sie kreci. To przeciez prosta ekonomia.

    • 0 0

  • jaka ekonomia
    same gów......sprzedają, które nie można póżniej zareklamować

    • 0 0

  • Real w Niemczech

    Real niech buduje swoje markety w Niemczech, a nie u nas. My mamy własnych handlowców i własne placówki handlowe, które w pelni zaspokajaja nasze potrzeby. Realu wróć tam ,skąd cię jakieś licho przyniosło do Gdańska!!!

    • 0 0

  • o kizewskim ( i do poke)

    przeciez ten facet to nie ekolog tylko zalosny sklepikarz z brzezna on walczy ze wszystkimi swoim sasiadom uniemozliwia remont instalacji sanitarnej pisala o tym gdanska
    GW on jest po prostu chory psychicznie musi z czyms zawsze walczyc szkoda ze w gdansku
    do poke chcialbys w gdyni taka inwestycje wiesniaku ale zapomnij o takim centrum w gdyni a real powstanie za rok moze 2 ale bedzie

    • 0 0

  • gadu gadu

    Jak zwykle wiele krzyku, a przecież MY-POLACY uwielbiamy super hiper i inne markety, wystarczy raz na jakis czas przejsc sie po jednym z nich. Statystyczny kupujacy ma wozek wypchany po brzegi "najpotrzebniejszymi towarami po promocyjnych cenach", to nic ze do konca miesiaca bedzie chleb ze smalcem najwazniejsze ze zamiast do zoo czy do parku zabral rodzine na zakupy. Po tem jeszcze tylko przykra chwila placenia przy kasie (w ktorej siedzi slaniajaca sie pani po 10 godz pracy) sami widzicie kto tu buduje te markety my sami, niestety

    • 0 0

  • może inaczej DAreck

    to jednak przebiegłość hipermarketów (i części firm w Polsce, zgoda) jest skutkiem poronionego, jak to nazwałeś i z tym też się zgadzam, systemu podatkowego. Zmiana systemu na rzeczywiście liberalny (a nie tylko z nazwy) i egzekwowanie prawa pokazałoby:
    -czy lepszy w handlowaniu jest prezes "Zdrowego Gdańska" czy dyrektor Reala,
    -czy ludzie wolą kupować w hipermarkecie czy w małych sklepach,
    -czy hipermarketom opłaca się aż tak inwestować w Polsce czy nie
    Jestem bardzo ciekaw...
    Co do podatków płaconych przez kupców, to podejrzewam, że obowiązuje zasada: duża firma może wiecej (albo wręcz wszystko)

    • 0 0

  • może inaczej DAreck

    to jednak przebiegłość hipermarketów (i części firm w Polsce, zgoda) jest skutkiem poronionego, jak to nazwałeś i z tym też się zgadzam, systemu podatkowego. Zmiana systemu na rzeczywiście liberalny (a nie tylko z nazwy) i egzekwowanie prawa pokazałoby:
    -czy lepszy w handlowaniu jest prezes "Zdrowego Gdańska" czy dyrektor Reala,
    -czy ludzie wolą kupować w hipermarkecie czy w małych sklepach,
    -czy hipermarketom opłaca się aż tak inwestować w Polsce czy nie
    Jestem bardzo ciekaw...
    Co do podatków płaconych przez kupców, to podejrzewam, że obowiązuje zasada: duża firma może wiecej (albo wręcz wszystko)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane