"Jesteśmy rodziną" - pod takim hasłem w sobotę 30 maja odbędzie się w Trójmieście marsz środowisk LGBT. Najprawdopodobniej marsz zacznie się w Gdańsku, bo jego organizatorzy podkreślają, że mimo wolnościowych tradycji miasta, nie mogą w nim bezpiecznie żyć. - Gdzie ta wolność, gdzie demokracja? - pyta Marta Abramowicz ze stowarzyszenia Tolerado, organizującego marsz.
2015-01-08 23:07
w drugą dziurkę :) i nie mówcie,że was 2 panów obrzydza jak lubicie oglądać kiedy np 2 facetów robi babkę w ......
2015-01-08 23:07
narodowcy w grupie na ulicy silni a potem na zamkniętych spotkaniach przy piwie daję se w kakao - zwykłe cioty
2015-01-08 23:08
LGBT ani mnie ziebi ani grzeje, ale zaprawdę powiadam Wam: będzie się działo!!! (a ja to w d...ie mam i obejrzę w TV starcie nawiedzonych anemicznych madrali z upasionymi na sterydach kretynami :) )
2015-01-08 23:15
w nosie mam to kto co komu gdzie wkłada. Ale niekoniecznie chciałabym to manifestować, jakby było co manifestować. Wolałabym pójść na marsz poparcia dla niepełnosprawnych - to oni są dyskryminowani.
2015-01-08 23:19
Zawsze proponuję "odważniakom", którzy nabijają się z katolików (nergal, dodoid i inne patałachy) i palą publicznie Biblię, żeby ponabijali się z Mahometa i spalili publicznie Koran. Ale wtedy "odwaga" i cwaniakowanie tych frajerów zawsze się jakoś dziwnie kończy.
Meczet w Warszawie istnieje po sąsziedzki z Redutą Ordona przy rondzie Zesłańców Syberyjskich. Przecież to celowa prowokacja tak samo jak tęcza na placu zbawiciela, otwórzcie oczy lemingi.
w 1939 Niemcy twierdzili ,że na radiostację w Gliwicach napadli Polacy...Mordersrwo paryskie może być operacją fałszywej flagi.Palestyna chce pozwać Izrael za zbrodnie wojenne .Przypominam atak Izraela na amerykański okręt USS Liberty....
czy nie ciekawi was że islamiści nie atakują izraelskich obiektow tylko chrześcijańskie ? Bo to komus bardzo zalezy zebe muzulmanie walczyli przeciwko chrzeszcijanie. Zawsze gina tylko albo muzulmanie albo chrzeszcijanie ale nigdy zyda.
2015-01-08 23:20
Ja Katarzyna lat 22 (na z zdjęciu - z zamazaną twarzą bo cenię sobie prywatność), studentka prawa na prywatnej uczelni w Rzeszowie i z Rzeszowa. Poznam przystojnego, wiernego i lojalnego, oswojonego, słownego, dobrze sytuowanego mężczyznę na poziomie z jajami i pasjami. Moje wymagania wobec kandydata na mojego partnera a w przyszłości męża: 1. Minimum 183 wzrostu, gdyż chodzę prawie zawsze w szpilkach, 2. Musisz mieć sprawny samochód, który prezentuje się elegancko, najlepiej mercedes co najmniej rocznik 2012 lub Porshe rocznik 2002. Moze byc model Cayenne 4.5 litra V8 o mocy nie mniejszej jednak niz 350 koni Lub tez Honda Odysej rocznik minimum 2010 najlepiej biala... Ewentualnie Mercedes SLK o mocy 193 koni model 230 3. Musisz mieć wykształcenie CO NAJMNIEJ WYŻSZE MAGISTERSKIE, 4. Musisz się ubierać z klasą oraz dbać o swój wizerunek na każdym kroku. MASZ NOSIĆ MARKOWĄ ODZIEŻ np. Ralpha Laurena lub BOSSA itp... Zamierzam się pokazywać z Tobą w najlepszych klubach więc jeżeli nie spełniasz moich powyższych warunków... SORRY: nie dla psa kiełbasa. Dodatkowym plusem będzie to, że chodzisz na siłownię (gdyż ja też dbam o siebie i chodzę na siłownię) a także to, że umiesz tańczyć i jeździsz w podróże służbowe dookoła świata. Panom po rozwodzie, niedojrzałym emocjonalnie, bezrobotnym, erotomanom, zarabiającym poniżej 7000 PLN - dziękuję na wstępie. Znam swoją wartość i nie dam byle komu sie omamić. Poddam sie tylko wtedy gdy zobacze ladny samochod ladny dom stala prace itd. Dopiero wtedy rozloze nogi jak juz bedzie jasne na czym stoje. Zainteresowany? Napisz. NAJLEPIEJ ZE ZDJĘCIEM. Moje zdjęcie dostaniesz po weryfikacji.
2015-01-08 23:25
2015-01-08 23:30
Kasiu, podaj swojego maila.
2015-01-08 23:34
Wysoki - 190cm brunet, świetnie zbudowany, wysportowany, inteligentny (magister prawa) z dobrym samochodem, ale nie jakimś szczeniackim porshe czy metroseksualnym mercedesem, tylko z dostojnym, mocnym i eleganckim Range Roverem rocznik 2015, willą nad morzem śródziemnyn, poszukuję:
ładnej, ale nie obwieszonej błyskotkami, wymachującej dooopskiem wciśniętym w panterkową piżamę w kozakach po pachy z toną tapety na ryju przez którą muszę mieć cały czas włączoną klimatyzację w aucie - żeby spływając mi beżowej tapicerki niezapaprała, i z piórami natapirowanymi jak Vinetou i z torebką jak torba kangura. Chodzi mi o klasyczne naturalne kształty, podkreślającą rysy twarzy elegancką fryzurę. Może mieć subtelny tatuaż, ale nie może być nimi pokryta jak albańska prostytutka.
Dziewczyna musi być wykształcona, ale nie zarozumiała, sympatyczna, ale nie debilowata piszczałka śmiejąca się z byle czego, Nie puszczalska, ale też i nie niedotykalska, mistrzowsko lawirująca na pograniczu flirtu, z doskonałym wyczuciem chwili. Doceniająca walory statusu prawdziwego mężczyzny, ale nie zakłamana materialistka. Z obyciem na salonach, ale też i umiejąca poradzić sobie sama w różnych sytuacjach życiowych, żebym nie musiał niańczyć bez przerwy.
2015-01-08 23:42
Kiedy kupiłeś tego "Rowera", jeszcze w wakacje?
2015-01-08 23:49
nie-pustaka
2015-01-09 10:47
W salonach mają tylko 2014. ;-)
2015-01-09 11:16
w odpowiedzi na przedmówczyni rozwinięte wymagania motoryzacyjne
2015-01-09 00:10
suuper Kaska! popieram!
2015-01-09 00:27
Przemysl jeszcze raz swoja oferte, dalej nie czytalem
2015-01-09 08:17
2015-01-08 23:21
JA MAM MAŁEGO ALE SWOJEJ WYBRANCE POSTAWIŁEM WYSOKĄ POPRZECZKĘ: kobieta ma się szanować (być dziewica) wtedy i ja będę ja szanował, ma być ładna(nie musi się wszystkim podobać ważne żeby się mi podobała), zadbana (własny styl który jest w moim guście), ma pracować (mieć własne pieniądze), ma mieć prawo jazdy, lubić podróżować, być ciekawą świata (to moja pasja więc chciałbym ja dzielić z nią), ma byc opanowana (musi umieć panować nad zmianą swoich nastrojów bo to jej osobisty problem a nie mój, ja mogę jej pomóc kiedy faktyczne ma problemy a nie kiedy ma problemy natury kobiecej i nie mam ochoty znosić jakiś fochów), no i jeszcze jedno najważniejsze ma być bratnią duszą! (tzn. mamy mieć wspólne cele i mamy być tylko dla siebie). Pytanie: Czy ktoś z was zna taką kobietę? czy ma ktoś z was może taką kobietę? bo tracę wiarę. Pozdrawiam jak jesteś chętna i szpełniasz kryteria to zapraszam na Casting.
2015-01-08 23:26
Napisz coś o swoich wadach, napisz też jakie wady jesteś w stanie zaakceptować.
2015-01-10 02:03
2015-01-08 23:21
Tu nie chodzi o obrzydzenie do ludzi, tylko wobec ich pogladow ;)
2015-01-08 23:27
2015-01-08 23:27
Zastanawiam się dlaczego wydano zgodę na tego typu marsz, wiadome jest że będą awantury. Nie róbcie antyreklamy miastu , naraża się mieszkańców , a przede wszystkim kto zapłaci za zniszczenia powstałe podczas tego marszu. A ci wszyscy pokrzywdzeni przez los, żądający równości ,poprzez swoje marsze tylko tracicie , ludzie mają was już coraz bardziej dosyć.
2015-01-08 23:31
a mnie to lotto
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
