Przez Gdańsk przeszedł marsz pod hasłem "Ani jednej więcej". Według szacunków wzięło w nim udział ponad 3 tys. osób. Był to protest przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych i gest solidarności z ciężarną 30-latką Izą, która zmarła ostatnio w szpitalu.
zebrało się początkowo ok. 500 osób. Z biegiem czasu ludzi przybywało. Ostatecznie w proteście wzięło udział ponad 3 tys. osób.Protesty i demonstracje w Trójmieście - jakie i kiedy?
. na Targ Drzewny, gdzie zapalono znicze dla Izy. Tam demonstracja się zakończyła.
2021-11-06 21:00
DT bezczelnie wykorzystuje śmierć Kobiety.
2021-11-06 21:03
2021-11-06 22:16
2021-11-06 22:36
Teraz barany wyszly
2021-11-06 21:07
Ani jednego więcej "nadmiarowego" zgonu. Zmarło kilkadziesiąt tysięcy ludzi z powodu chaosu w systemie ochrony zdrowia spowodowanego nieprawidłowym zarządzaniem. Widział ktoś jakiś masowy protest? Gdzie byli wszyscy uczestnicy obecnych protestów? Gdzie i ch solidarność? Gdzie ich złość i oburzenie?
2021-11-06 21:08
Głupotę ciężko komentować
2021-11-06 21:12
Oj, naiwni jak dziecko we mgle.Przeciez to zaniedbanie, zaniechanie i ewidentna wina lekarzy. A tu zaraz protesty, marsze i jazgot polityczny, normalna kolejna wojenka opozycji i plucie na PiS. Ludzie nie dawajcie soba manipulowac, wlacz myslenie tak to bylo.
2021-11-06 21:31
2021-11-06 21:15
z Kobietami bym się solidaryzował z ale tam była zbieranina bezmózgowych ameb
2021-11-06 21:26
A w czym lub z czym byś się solidaryzował?
2021-11-06 21:19
Piotr Szczęsny, Paweł Adamowicz, teraz ofiara ewidentnego błędu lekarskiego... Za każdym razem hieny usiłują coś ugrać na przypisaniu odpowiedzialności za śmierć politycznym przeciwnikom. Dla normalsa to odrażające.
2021-11-07 01:18
2021-11-07 02:17
i każą im wychodzić na ulice. Straszne hieny.
2021-11-06 21:21
Mam pytanie, dlaczego tej dziewczynie nie zrobili cesarki? Przecież skoro dziecko żyło to trzeba było robić cesarkę i ratować matkę , i dziecko na krótko pewnie też, ale wszystkie sumienia byłyby czyste a ta kobieta by żyła.
Teraz szpital powinien zapłacić odszkodowanie rodzinie i płacić dożywotnią rentę półsierocie.
2021-11-06 22:19
po wyjęciu z macicy i tak się udusi. Nie ma takiego inkubatora w jakim by wykształciły się płuca, oskrzelilki
2021-11-06 22:40
Najmłodszy wcześniak to Paulinka z Chorzowa urodzona właśnie w 22tc.
2021-11-07 09:30
A możesz coś więcej napisać nt. stanu zdrowia Paulinki, jakości jej życia i tego, jak dzisiaj jej i jej rodzicom pomaga państwo PiS? Bo pewnie nie masz pojęcia, o czym mówisz. Spędziłam z 2 dzieci łacznie 3 m-ce na oddziale wcześniakowym GUMed-u i to nie jest tak, że dziecko urodzone w 22. t.c. spędza w inkubatorze miesiac/dwa/trzy, a potem wychodzi do domu i wszyscy żyja długo i szczęśliwie. Potem zaczyna się walenie głowa w mur: walka o każda wizytę u specjalisty, każda godzinę rehabilitacji, walka o laktację, jeśli się nie uda - a przy tak wczesnym porodzie prawie na pewno się nie uda - specjalne (dużo droższe) mleko, dojazdy do przychodni, czasem kompletnie niekompetentni lekarze, i mogłabym tak długo jeszcze... Co z ewentualnymi starszymi dziećmi, skoro taki wcześniak potrzebuje dużo więcej czasu rodziców niż standardowy noworodek? Wiesz o tym wszystkim? Czy tak tylko piszesz dla pisania?
2021-11-07 00:02
2021-11-06 21:25
2021-11-06 21:25
2021-11-06 21:39
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
