JAGA
2003-12-22 16:05
jeżeli jeszcze mają w domu nie odcięty gaz, to nie jest tak źle:)
2003-12-22 17:43
a czy ktoś zauważył że ciało było z łożyskiem?
więc może ono wogóle nie żyło na tym świiecie,a matki nie było stać ani na normalny poród w klinice ani nie wiedziała co zrobić z dzieckiem bo się bała że oskarżą ją o dzieciobójstwo????
to jest tylko gdybanie... ale i taka kolej rzeczy mogła mieć kolej...
2003-12-22 17:44
Kościół jest głównym oponentem przeciwko złagodzeniu ustawy
o aborcji. Niechciane dzieci, rodziny nie mogące się utrzymać na godnym poziomie, postępująca pauperyzacja społeczeństwa itd. Mój ojciec jak się wkurzył zawsze mówił że gdyby nie nas dwóch to miałby dobry samochód i willę.
Strach o przyszłość pcha te biedne kobiety do rozwiązań radykalnych. Zwłaszcza że czychają na nie opłaty za chrzest, bierzmowanie, komunię, ślub nie licząc tak prozaicznych jak wyżywienie, ubranie, szkoły etc a tatuś kochaś naprzykład wyparował. To oczywiście nie są argumenty usprawiedlwiające prawdopodobne dzieciobójstwo ale ustawę narzuca doktryna religijna i kościół powinien się liczyć z konsekwencjami.
2003-12-22 17:51
10 hm...
tak myślę że podrzucono je z samego rana po otwarciu kościoła, a urodziło się pewnie w nocy
kwestia czy żywe jest chyba tu najbardziej istotna
2003-12-22 18:40
tak elitarna dresów i buraków, ni ema chyba dzielnicy w trojmiescie gdzie bylo by tyle menelstwa i dresow co n achyloni
2003-12-22 19:15
2003-12-22 19:19
Anonimowo dziecko można włozyć do łużeczka stojącego w domu małego dziecka przed drzwiami...
warunek aby przeżyło jest taki żeby było owinięte w kocyk lub inne ciepłe rzeczy.
pozatym jeszcze jedno takie dziecko nie ma przyszłości pod nazwą ADOPCJIA. więc lepij oddać je samemu, nie mówie że to prosta sprawa ale nie jest niewykonalna. no i tak zwany szok poporodowy trwa około 7 dni i dopiero wtedy jest prawne zrzeczenie się dziecka.
2003-12-22 20:09
wiem to ja chłop, że dziecko można jeszcze w ciąży albo nawet w samym szpitalu oddać do adopcji albo zwyczajnie zostawić
bardziej prawdopodobna dla mnie jest wersja, ze to był poród trzymany w tajemnicy
fakt podłożenia go w samym kosciele może być przypadkowy a może być po prostu manifestacja czegoś, kara za postawę wobec czyjegoś "grzechu"??
domysły i przypuszczenia jakto zwykle w tego rodzaju sprawach
2003-12-22 20:23
zgadza się
moja koleżanka spotkała się nawet z propozycją od personelu pozostawienia swojego dziecka w szpitalu
to był dla niej dopiero szok poporodowy...
2003-12-22 21:31
d o k ł a d n i e, mamo, dokładnie
mądrej głowie dość posłwoei durnej pale sam PAn Bóg nie pomoże bo słyszałem, ze nie lubi głupoty...
teraz cicho bo odpalam własny serwer:)
na początek 30GB ale jest opcja na 120GB
no to bede potentatem:))
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
