• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marzenia na Dzień Dziecka

Katarzyna Kaus
1 czerwca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Dziś Dzień Dziecka. Zapytaliśmy najmłodszych mieszkańców Trójmiasta o czym marzą?

- Ja to bym chciał spotkać się z klubem Real Madryt i z najlepszym napastnikiem świata Ronaldo - powiedział nam ośmioletni uczeń klasy II b ze Szkoły Podstawowej nr. 23 w Gdańsku Oliwie. Jego kolega ma trochę inne marzenia: - A ja to bym chciał pojechać do Egiptu, a moim drugim marzeniem jest, żeby cała nasza klasa poszła do kina na Rogate Ranczo.

Dziewczynki zdecydowanie wybierają towarzystwo tatusiów: - A ja to bym chciała pojechać z tatą do Zakopanego, byłam już w górach, ale nie w Zakopanem, ale największym życzeniem dzieci jest - żeby przez rok nie było szkoły!

Co ciekawe, zawsze nam dorosłym wydawało się, że nasze dzieci tylko marzą o tym żeby dorosnąć, a tu nie, dzieci wola być sobą, bo mają dzięki temu mniej kłopotów. Lepiej jest być dzieckiem , bo jak się jest dorosłym to za wszystko trzeba być odpowiedzialnym, przy prowadzeniu auta czy wycieczki.

Ja to bym chciał być na pół dzieckiem na pół dorosłym. Dzieckiem dlatego, że można się bawić a dorosłym to dlatego, że można prowadzić auto, motorynkę.

Wszystkim dzieciom życzymy spełnienia marzeń, i wielkiego świętowania !!!

**********************************************************************

Sopockie władze postanowiły sprezentować z okazji dnia dziecka najmłodszym mieszkańcom miasta - wielki plac zabaw.
- Dzień 1 czerwca jest chyba najlepszym dniem na robienie dzieciom prezentów, w związku z tym odsłonięcie takiego żaglowca w ten dzień jest chyba dobrym pomysłem - powiedział wiceprezydent Sopotu, Wojciech Fułek - Chcemy w ten sposób odwrócić Sopot twarzą w stronę morza, pokazać, że to miasto żyje dla morza i z morza. Ten żaglowiec jest też pewnym symbolem kierującym Sopot w stronę morza. Znajduje się on w pięknym otoczeniu, przy promenadzie nadmorskiej.

Nowy plac zabaw jest drewnianą konstrukcją, nawiązującą do gdańskiego statku żaglowego - KOGI. Jego wymiary są imponujące: długość 35 metrów, szerokość 20 metrów, a wysokość 9 metrów. W elementy okrętu wkomponowane są huśtawki, zjeżdżalnie i piaskownice. Koszt inwestycji to około 100 tysięcy zł. Ufundowany został przez prywatnych sponsorów. Jest to jedyny w Trójmieście plac zabaw w kształcie żaglowca.
Hit FMKatarzyna Kaus

Opinie (14)

  • przykro mi to pisać ale kogi nie znalazłem:(((
    od łazienek południowych aż do vivy oraz plaży tamże, same ogródki piwne
    nic tylko ogródki ogródki
    a gdzie pytam
    w y g ó d k i??
    będą szczały wam w bramy
    przyjezdne ludki i chamy
    zamykajcie drzwi na kłódki
    skoble rygle co tam macie
    bo czuje wyraźnie przez gacie
    że bedzie w tym roku
    sezon zaszczany
    dobrze więc radze
    ryglujcie bramy...

    • 0 0

  • no to gdzie jest ta koga???? Napiszcie prosze!!!!

    • 0 0

  • dzień dziecka na PG minął fajnie, było rozstrzygnięcie akademików i większości z zamieszkałych zabrali prawo do zamieszkania

    • 0 0

  • plan dojscia

    koga znajduje sie na granicy Sopotu i Jelitkowa
    kolo Sopockiego Klubu Zeglarskiego
    i jest superowa
    wiem bo sam bralem udzial w budowie :)))))
    szkoda, ze nikt nie napisal kto jest sponsorem tej zabawki

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane