- 1 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (41 opinii)
- 2 Co kryje piasek sopockiej plaży? (68 opinii)
- 3 Sami złapali złodzieja katalizatorów (133 opinie)
- 4 Kiedy deszcz bywa groźny? (75 opinii)
- 5 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (156 opinii)
- 6 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (273 opinie)
Marzenie Oskara: zostać najmłodszym policjantem
- Czy ta policja do reszty zwariowała? - oburzał się we wtorek, koło godz. 13 gdański taksówkarz. Był jednym ze świadków, jak dwa policyjne radiowozy jeździły w kółko na sygnale po terenie Akademii Medycznej w Gdańsku
Policja nie zwariowała, za to spełniała właśnie wielkie marzenie trzyletniego Oskarka Literskiego z Kartuz. Od lipca jest on pacjentem Kliniki Hematologii Akademii Medycznej w Gdańsku. Chłopiec interesuje się policją i jego wielkim marzeniem jest zostać w przyszłości policjantem.
Tymczasem jego marzenie spełniło się już we wtorek. Do ciężko chorego chłopca przyjechali policjanci z Kartuz i z komendy wojewódzkiej w Gdańsku. Oskarek dostał najważniejszy atrybut mundurowej władzy: legitymację policyjną. - A mandaty?- zapytał chłopiec.
Chłopiec od półtora roku walczy z nowotworem złośliwym - neuroblastoma. Właśnie przechodzi swoją drugą chemioterapię. Skąd u chłopca takie zamiłowanie do policji? - Jego dziadek był policjantem w Kartuzach. Teraz jest już na emeryturze - mówi ojciec Oskara. - Zawsze jest bardzo rozmowny, ale dziś go zamurowało. Mam nadzieję, że dzięki tej akcji akumulatory Oskara i innych dzieci na długo zostaną naładowane pozytywną energią.
- Pojawiliśmy się tu dzięki prośbie matki chrzestnej Oskarka, która zgłosiła się do komendy w Kartuzach z taką prośbą. Uzgodniliśmy to z komendą wojewódzką, aby zorganizować to z większą pompą. Dlatego przyjechały dwa samochody policyjne, przyszedł słonik Popo, przynieśliśmy też drobne upominki dla innych dzieci z oddziału. Na szczęście Oskarek dziś lepiej się czuje i jest ładna pogoda. Dla niego i dla innych dzieci, które mogą wychodzić, urządzimy mini pościg policyjny naszymi wozami - zapowiadała Jarosława Krefta, oficer prasowy z Komedy Powiatowej Policji z Kartuz.
Opinie (47) ponad 10 zablokowanych
-
2008-09-03 08:57
Super!!!
Bardzo fajny gest :)
- 0 0
-
2008-09-03 09:01
Fajny gest ze strony Policji
Mało, że fajny, to jeszcze wzruszający. Usmiech dziecka, które na codzień doświadcza wiele niefajnych rzeczy, jest niezmierzalnie poruszający. I super, ze ktoś wykazał się kreatywnością i w sumie przy niewielkim wysiłku zorganizował dzieciakom taką frajdę. To niezwykle ważne - móc zapomnieć o problemach/cierpieniu i przeżyć taką przygodę.
Rodzicom Oskarka życzę wytrwałości, małemu - powrotu do zdrowia, by mógł w przyszłości zasilić szeregi Stróżów Prawa :)- 0 0
-
2008-09-03 13:07
PIES NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM CZŁOWIEKA ; )
- 0 0
-
2008-09-03 13:43
trzymam z całych sił kciuki za małego Oskara- by w dane mu było w dorosłym zyciu spelnić marzenie
- 0 0
-
2008-09-03 19:36
TAK TRZYMAĆ!!!I
- 0 0
-
2008-09-03 22:33
!!!
Zdrówka dla dzieciaczka !!!!
- 0 0
-
2008-09-04 09:11
BRAWO
Takie marzenia dzieci trzeba spelniac , Bo tak niewiele im tego malutkiego zycia pozostalo. BRAWO POLICJA
- 0 0
-
2008-09-04 17:25
Super, wiecej takich gestow, Panowie Policjanci.
To bardzo miły gest ze strony Policji. Oskarek sie ucieszył i mała Kingunia tez. Pozdrowienia od taty. Buziaki dla wszystkich dzieci z akademii.
- 0 0
-
2008-09-17 13:17
brawo
Chciałam coś mądrego napisać ale sie poryczałam...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.