- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Marzenie podlega kontroli
Miasto weźmie pod lupę sytuację na osiedlu Moje Marzenie. Chodzi m.in. o konflikty między powodzianami i resztą lokatorów oraz zasady sprzedaży alkoholu. Wnikliwą kontrolę zapowiada Jacek Łapiński, dyrektor Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych.
Moje Marzenie to osiedle położone pomiędzy Orunią Górną a Kowalami. Po powodzi w lipcu 2001 r. władze Gdańska - poszukując mieszkań dla powodzian - kupiły tam ponad 100 lokali. Przeniesiono do nich ludzi m.in. z cieszącej się nie najlepszą sławą Oruni. Według części mieszkańców, którzy kupili lokale na osiedlu zanim uczyniło to miasto, decyzja urzędników nie była zbyt rozsądna.
- Zainwestowaliśmy majątek życia, by w końcu mieszkać w normalnych warunkach. Bardzo się rozczarowaliśmy. Nie twierdzimy, że wszyscy powodzianie są źli, ale wystarczy grupka ludzi z problemem alkoholowym w każdej klatce, by uniemożliwić nam spokojne życie - twierdzą lokatorzy domu przy ul. Srebrnej 2. W obawie o własne bezpieczeństwo proszą, by nie podawać ich nazwisk. Pod koniec lipca napisaliśmy, że - wbrew ich woli - gmina, która we wspólnocie przy Srebrnej 2 ma najwięcej głosów, zgodziła się na sprzedaż alkoholu w budynku (na parterze działa sklep).
Lokatorzy twierdzą też, że miasto nie egzekwuje od dewelopera wszystkich jego obowiązków - chodzi m.in. o zakres napraw gwarancyjnych: - Nie mamy pretensji do dewelopera, robi to, czego wymaga od niego magistrat. Ale to nie wszystko, co powinno zostać wykonane - przekonują.
Jacek Łapiński, dyrektor Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych, spotkał się w ostatnich dniach z mieszkańcami Mojego Marzenia i obiecał wysłać na osiedle swoich inspektorów, którzy przyjrzą się narastającym tam sporom.
- Po alarmujących informacjach od ludzi sama zaangażowałam się w wyjaśnianie sytuacji na osiedlu. Trzymam pana Jacka Łapińskiego za słowo, że również się tym zajmie - mówi Danuta Putrycz, radna Gdańska.
Opinie (82) 1 zablokowana
-
2005-08-10 23:39
Serdecznie współczuję tym ludziom, którzy wydali kupę kasy na kupno mieszkania, a potem im dokwaterowano hołotę :(
- 3 0
-
2005-08-10 23:53
nie ma to jak stryszek brachu, na wszystko robisz z góry
tak sie kończy przedwyborczy kociokwik kolesi z TKM
wykupiono mieszkania dla poszkodowanych jak leci a nawarzone piwo podrzucono administracji
ważne że pawełek te klucze wręczał a matka biernackiego przejechała przez gdańsk
miałem nie przyjemność mieć znajomego zalanego z podobnych okoliczności przyrody i krew mnie zalewała jak te nieroby stały i pyskowały że im pralki z MOPSu nie dali
współczuje tym zwykłym lokatorom
nawet wiać nie ma gdzie bo opinie toto juz ma to i ceny nieskieL(- 1 0
-
2005-08-10 23:59
Dlatego właśnie uważam, że kupowanie na własność mieszkania mija się z celem, bo człowiek nie ma wpływu na to, kto zamieszka za ścianą. Dom - kupować, mieszkanie - wynajmować.
- 0 0
-
2005-08-11 00:12
własność determinuje ludzkie zachowania
własnośc to fundament państwa prawa- 0 0
-
2005-08-11 00:13
Sąsiedzi tych żurasów mają mieszkania na własność - i co? Tylko problem.
Po cholerę kupować mieszkanie, skoro za podobne pieniądze można mieć domek?- 0 0
-
2005-08-11 00:21
tu "własność gminna", czyli komunalki ma wiecej do powiedzenia niż pozostała "własnosciowa" część wspólnoty
w osiedlach ze 100% udziałem "własnościowych" a takie są wszędzie są w przewadze taka rzecz jak menel oglądana jest w TVP interwencja:)
to tutaj to efekt powodzi czynnika politycznego i zapóźnień w równaniu z ziemią gett- 0 0
-
2005-08-11 07:37
no fajnie
tak to juz jest ze najpierw daje sie nazwę "Moje Marzenie" a potem zasiedla odpowiednim tłem do miejsca
- 0 0
-
2005-08-11 07:56
gallux
I znów wypowiadasz się w sprawie, o której nie masz pojęcia. Tam jest po 1-2 mieszkania komunalne na cały blok, ale jeden menel potrafi zatruć skutecznie życie całemu blokowi, a wywalić go nie można.
- 0 0
-
2005-08-11 08:14
Pardą, omyłka. Mieszkań komunalnych, jak mówi artykuł, jest więcej na jeden blok, ale znam ludzi tam mieszkających i oni twierdzą, że to tylko z częścią lokatorów komunalnych jest problem, druga część jest spokojna i nikomu nie wadzi.
Podobna sytuacja jest w niektórych blokach na osiedlu Olimp.- 0 0
-
2005-08-11 08:19
zawsze znajda się tacy lokatorzy którzy zatruwaja zycie innym - czy to stare osiedle, czy nowe czy osiedle domków
Bo przewaznie kultura ludzi nie zalezy od posiadanej kasy, ale od wychowania- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.