- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (128 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (252 opinie)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (81 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Marzył o spotkaniu z himalaistą
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24384__kr.webp)
Podróżnik odwiedził w gdańskiej Akademii Medycznej 13-letniego Michała, który marzył o spotkaniu z pierwszym zimowym zdobywcą Mount Everest.
- Chłopiec nie może opuścić Akademii i to był główny powód dla którego pan Krzysztof przyjeżdża do Trójmiasta. Wprost z płyty Portu Lotniczego w Gdańsku, bezpośrednio do Akademii Medycznej zabiera go samochód ochrony lotniska. Dzięki temu nasz gość nie musi przechodzić odprawy - wyjaśnia Mariola Hupert, trójmiejskiego odziału fundacji Mam Marzenie.
Organizacja marzenia trwała kilka dni, a ponieważ zaliczono je do bardzo pilnych, dlatego Krzysztof Wielicki pojawił się w Gdańsku zaraz po swoim powrocie do Polski, a tuż przed kolejną wyprawą.
- Skoro nie mogę pojechać w góry, chciałbym, aby opowieści o zdobywaniu szczytów przyszły do mnie - mówił 13-letni Michał, który choruje na ostrą białaczkę szpikową.
- Jego największym zainteresowaniem i miłością są góry, a marzeniem - spotkanie ze znanym himalaistą - dodaje Mariola Hupert.
Zdobywca szczytów, Krzysztof Wielicki pokazał Michałowi zdjęcia ze swoich wypraw oraz przywiózł prezenty.
Marzenie 13-letniego Michała jest sto dwudziestym, spełnionym przez fundację w Trójmieście i czterysta dwudziestym drugim w skali całego kraju.
Opinie (38) ponad 10 zablokowanych
-
2006-04-15 10:10
:-)
Ta fundacja robi kawal dobrej roboty... dzieciaki leżą w szpitalach i jedyne co im pozostalo to marzenia i nadzieje że jeszcze może być lepiej. W tych ostatnich chwilach ( gdyż fundacja spelnia marzenia dzieci które są chore nieuleczalnie) spelnienie marzenia takiego dziecka daje mu wiarę w swiat i radość. dzieci choć na chwile mogą zapmnieć o tragedii jaka im sie przydażyla.
a co do finansów to mozna sobie poczytać także na stronie fundacji www.mammarzenie.org.pl, choć ja myślę ze nie o to przecież chodzi. widzialam szczęsliwe twarze tych dzieci i niesamowite marzenia .. czasem tak proste, zwyczajne a dla nich jednak nie osiągalne rzeczy które urastają do rangi wielkiego marzenia...
pozostaje sie zastanowić jakie my mamy marzenia....?- 0 0
-
2006-04-15 11:02
słyszałem o dzieciach marzących o trzeźwym tacie albo o ciepłym posiłku
i właśnie przy okazji Wielkiej Nocy zyczę naszym dzieciaczkom trzeźwych rodziców
lubię marzyć:-)
kiedy wypełniam kupon totka w kumulacji marzę sobie jako potencjalny milioner, a znowuz przed pierwszym marze o wypłacie
marzenia nic nie kosztują, ale spełnianie marzeń może być kosztowne- 0 0
-
2006-04-15 11:04
A ja mam życzenie, żeby Gallux na starość zmądrzał. Przestał być starym frustratem i politycznym zbokiem obrażającym wszystkich i wszystko.
Wiem, że nierealne życzenie, bo jak się ma 54 lata to już gruuubo za późno na naukę, ale może chociaż jakieś przemyślenia się nasuną.
Wesołych Świąt- 0 0
-
2006-04-15 11:09
nasunąć to se możesz szmondaku beret na swe niskie czółko:-)
nie mówi się o kimś, że ma niskie czoło (na dwa palce) lecz że ma wysoko uniesione brwi i nisko nasuniety beret
zamiast beretu czasem ma nisko zaczesaną grzywkę- 0 0
-
2006-04-15 11:34
Zapomniałem się podpisać:) Że też nie domyśliłeś się hehe
No i po co ten jad, dzisiaj w Wielką Sobotę? Przecież podobno jesteś taki wierzący i praktykujący? Jad z białej kiełbasy tak źle wpływa czy raczej tradycyjnie w formie jesteś?
I tak Ci życzę Wesołych i Spokojnych Świąt!- 0 0
-
2006-04-15 11:43
Finanse
Jak cięzko przesiąkniętym kapitalizmem flustratom uwierzyć, że ludzie robią coś bezinteresownie! Pan Krzysztof przyjechał tu za pieniądze z własnej kieszeni. Fundacja nie dołożyła do tego ani złotówki. Podobnie, jak do balu przebierańców dla dzieci. Są na świecie ludzie, którzy poproszeni o pomoc udzielają jej za darmo. I na szczęście wolontariuze z Fundacji spotykaja ich na swojej drodze. A jeśli podejrzewasz nieuczciwość wolontariuszy, to znaczy, że sam, gdytbyś mógł, to byś brał do swojej kieszeni.
Życzę wszystkim, by nauczyli się marzyć i wierzyć, że można spełnić te marzenia za darmo! Wystarczy chcieć!- 0 0
-
2006-04-15 11:47
"No i po co ten jad, dzisiaj w Wielką Sobotę? Przecież podobno jesteś taki wierzący i praktykujący?"
przewrotnie ci odpisze "panie zapominalski" (hi hi hi masz to we krwi judaszu), że wiary we mnie tyle ile w tobie rozumu:-)
mozna ci pisać teMpaku, żem człowiekiem małej wiary, jak on celnik co stał pokornie we drzwach światyni, a ty i tak bedziesz dalej chromolił swoje smutne "prawdy"
i kto tu ma skleroze oraz zdolność rozumienia tego co czyta??
nie bede ci zyczył po FARYZUSZOWSKU wesołych świąt, ale ci napiszę
a nie udław sie jajeczkiem saduceuszu :-P- 0 0
-
2006-04-15 12:09
a ja, mam nadzieje...
Mam taka nadzieje, ze Fundacja Mam Marzenie nigdy nie przestanie działac w tak delikatnej swerze jak spelnianie marzen chorych dzieciakow,jezeli ktos chce sprawdzic wartsc jaka maja spelnione marzenia niech wybierze sie w te swieta do dzieciecego szpitala onkologicznego lub hospicjum dzieciecego a pozniej wyglasza swoje chore poglady... wszystkim wolontariuszom Fundacji Mam Marzenie zycze wytrwałosci...
- 0 0
-
2006-04-15 12:17
sel
z tego co wypisujesz rozumiem, że płaczesz nad każdą zdeptaną mrówką lub nad nadłamanym źdźbłem trawy
a to co robisz nazywa się "osądzaniem" i jest równie chore jak wpisy niejakiego michy syna judy...- 0 0
-
2006-04-15 12:38
swietna akcja
gratuluje pomyslu - tak trzymac. Wielicki jest wielki
do krytykujacych akcje - zanim zaczniecie krytykowac sami pomyslcie co mozecie dac, watpie czy dzieciaki by sie ucieszyly ogladajac wasze zakute lby- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.