- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (189 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (597 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (209 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (203 opinie)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (211 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (366 opinii)
- Podejrzewamy matkę o stręczenie dzieci, a jej konkubenta i przyjaciela rodziny o czyny nierządne z nieletnimi. Grozi im za to kara od roku do 10 lat więzienia - mówi Lilianna Walczak, zastępca prokuratora rejonowego w Pruszczu.
Kobiecie odebrano prawa rodzicielskie do trojga dzieci w 2002 r. za niedopełnienie obowiązków wobec nich. Odwołała się jednak od tego wyroku i rozprawa rewizyjna jest w toku. Córki jednak trafiły najpierw do pogotowia opiekuńczego, a później do rodziny zastępczej poza Pruszczem. To właśnie "zastępcza mama" zgłosiła dziwne zachowania dzieci, mogące jej zdaniem sugerować przeżyty gwałt.
Sąd w asyście prokuratora i psychologa przesłuchał pokrzywdzone dzieci. Uznano ich zeznania za wiarygodne i przekonujące w przeciwieństwie do zeznań przesłuchiwanej w czwartek matki.
Oprócz trojga dzieci mających dziś od 7 do 13 lat, kobieta ma jeszcze paromiesięczne dziecko. Na razie trafiło do pogotowia opiekuńczego. Prawdopodobnie też zostanie odebrane matce i znajdzie rodzinę zastępczą.
- Jest to bardzo delikatna sprawa - mówi pani prokurator. - Z jednej strony zeznania należy odebrać w ten sposób, aby w maksymalnie możliwy sposób oszczędzić dzieciom stresu związanego z powracaniem do tych bolesnych wspomnień. Dlatego dzieci przesłuchiwane są tylko jeden raz przez sąd. Z drugiej, musimy pamiętać, że dzieci czasami umieją rzucić fałszywe oskarżenie. A w takich sprawach jedynymi dowodami najczęściej są słowa. Jesteśmy więc bardzo ostrożni w ocenie materiału dowodowego.
W pruszczańskiej prokuraturze nie pamiętają tak drastycznej sprawy - stręczenia własnych dzieci przez matkę za pieniądze albo alkohol. Jednak spraw o seksualne wykorzystywanie nieletnich jest więcej. Najczęściej toczą się przeciw tatusiom "głęboko kochającym" własne córki. Liczba ich ostatnio rośnie. Trudno jednak powiedzieć, czy to wynik zdziczenia obyczajów, czy wręcz przeciwnie - mniejszej tolerancji dla takich zachowań i częstszego ich ujawniania.
- Problem rzeczywiście się nasila - uważa Marek Krześnicki, prezes Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. - Wykorzystywanie seksualne dzieci, prostytucja i pornografia dziecięca... Trudno mi oceniać tego przyczyny. Jednak mimo że zjawisko jest coraz powszechniejsze, w dalszym ciągu jest to wciąż jeszcze niewielki margines. W ubiegłym roku mieliśmy zaledwie 3 zgłoszenia podobnych przypadków. Wszystkie, po szczegółowym sprawdzeniu przez nas, okazały się na szczęście fałszywymi alarmami. Doświadczenie mi mówi, że do takich sensacji trzeba podchodzić z dużą ostrożnością. Z drugiej strony, jeśli zarzuty się potwierdzą, to każda kara jest dla matki zbyt łagodna. Tak okaleczonym dzieciom w brutalny sposób zabrano dzieciństwo, a w przyszłości, gdy już będą dorosłe, będą na zawsze pozbawione tej wielkiej radości, jaką może dawać człowiekowi kontakt uczuciowy z kochaną osobą.
Dziś dzieci mają od 7 do 13 lat. Kiedy je odbierano matce były 2 lata młodsze - miały od 5 do 11 lat. Kiedy matka je "wynajmowała" znajomym były jeszcze młodsze. I to właśnie jest w całej sprawie wyjątkowe. Zdarzają się sprawy seksualnego wykorzystania dzieci, ale nie aż tak małych. Rzadko też podobne "randki" organizuje matka w zamian za wódkę...
Opinie (140)
-
2004-02-06 10:52
a z tą sterylizacją to dobry pomysł, ale raczej nierealny :/
tak więc możemy sobie pogdybać...- 0 0
-
2004-02-06 11:09
"zastępcza mama"
zastępuje na portalu głos rozsądku. zastępczego
hehehe- 0 0
-
2004-02-06 12:17
bieda, brak perspektyw...., NIC NIC NIC nie jest w stanie tłumaczyć zwyrodnialców. Tacy ludzie powinni być odgrodzeni od społeczeństwa, Tej szmaty nie można nazwać matką, ani nawet człowiekiem, Jazda z nią do wiezienia, mam nadzieję , że współwieźniowie nie uczynią jej zycia łatwym. ZERO LITOSCI
- 0 0
-
2004-02-06 12:18
niestety sterylizacja nie wypali, a szkoda.naprawde. kiedy widze sasiadke z szostka dzieci(co rok-prorok) pijana, brudna itp. zastanawiam sie nad losem tych maluchow. i nie tylko zastanawiam sie, biore czasami do siebie by pobawily sie z moimi maluchami, nakarmie i dam ubranie. zastanawiam sie czy nikt z otoczenia nie widzial co dzieje sie w tej rodzinie, nie mozna chyba ukryc takich rzeczy, ja rozmawiam z moimi malymi sasiadami i choc naprawde nie jestem psychologiem nie widze jakis oznak patologi i obyym sie nie mylila. a swoja droga jaki facet musi byc zboczony lub pijany(?) by odbyc stosunek z takim maluszkiem. boze niedobrze mi sie robi!
- 0 0
-
2004-02-06 12:39
najpierw przeczytaj, potem pomysl a dopiero potem napisz...
najpierw rodzi się CZŁOWIEK
z wszelkimi prawami
w tym do godnego życia
to społeczeństwo, to państwo, ma swój udział w ROZSZERZANIU SIĘ DEMORALIZACJI SWOICH OBYWATELI
niewyedukowanych, ciemnych, żyjących w warunkach urągających wszystkiemu
ten przypadek jest tylko TROCHE BARDZIEJ ODRAŻAJĄCY OD ZNECANIA SIE NAD WŁASNYM DZIECKIEM
i fizycznie i psychicznie
jakie ma znaczenie czy traumatyczne przeżycia bedą związane z wykorzystaniem seksualnym małego dzieckac czy znęcaniem się nad nim az do trwałego kalectwa??
bardzo łatwo jest dołaczyć do chóru wołającego "kamieniuj"
ej chrześcijanie??
a gdzi zasada, kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem??
a gdzie była rodxzina sąsiedzi opieka społeczna kuratorzy i całe tabuny "ludzi dobrej woli"??
pewnie se z jolą K wymieniali kwity na fundacje....:(((
PS co kraj to obyczaj
znajomemu na bliskim wschodzie jakis wiesniak proponował nieletnie córki za "świecidełka"
a z historii dowiadujemy się, że owa matka nie jest pierwszą, która zezwięrzeciła się dla NAŁOGU
i to jest właśnie normalna kolej rzeczy
nałóg = degrengolada umysłowa- 0 0
-
2004-02-06 13:02
Powiesić !
- 0 0
-
2004-02-06 13:27
Jeden z wielu ujawnionych, niestety.
Nie jest to niestety jakis niewiarygodnie rzadki przypadek, a jedynie jeden z wielu, ktory ujrzal swiatlo dzienne. Szkoda tych dzieciakow, ale kazdy medal ma dwie strony.
Dla tej pseudomatki nie mam slow, nie mam tez pojecia, jaka kara bylaby najstosowniejsza dla takich "zwyrodnialcow", by mogli odcierpiec to, co innym wyrzadzili. Nasz system niestety nakazuje w sposob humanitarny traktowac przestepcow, a nie zwraca uwagi na to, w jaki sposob oni potraktowali swoje ofiary. Dla mnie ta logika jest CHORA, ale niestety swiata jednostki nie zmienia.
Z jakich powodow tak postapila, dlaczego inni (sasiedzi, rodzina itd) na czas nie zareagowali, to wlasnie ta druga strona. Mozliwe, ze sama matka nie wyniosla z domu lepszych doswiadczen i takie postepowanie nie wzruszalo jej zbyt mocno. Problem jest niestety stary i przechodzi z pokolenia na pokolenie.
Okolo 4 tygodnie temu w Niemczech bylo glosno o 3-letniej dziewczynce, ktora skatowana zmarla w toalecie szpitala.
Znalazla ja pielegniarka, byla zapakowana w duza torbe i przykryta recznikiem. Na ratunek bylo za pozno.
Dziecko mialo ogolona glowe (by nie mozna bylo jej tak szybko rozpoznac), posiniaczone cale cialo, zmasakrowana twarz (ogladalem zdjecia po "duzym" retuszu, to bylo straszne). Po kilku dniach poszukiwan znaleziono sprawcow, 28 letnia Polka i jej przyjaciel Turek. Uciekli do Wloch i tam ich aresztowano. Wszystko wskazuje na to, ze celowo zabili dziecko, bo bylo kula u nogi, a matka podrzucila je na koniec ledwo zywe do szpitala. I nawet NIE ZAWOLALA pomocy, pozwolila jej tak skonac !!!
Samemu mam 3 letnia corke, nie potrafie sobie wyobrazic, jak mozna zabic wlasne dziecko, jak mozna mu jakakolwiek krzywde wyrzadzic. Najchetniej publicznie karalbym takich "osobnikow" z porownywalna dawka cierpien, by inni mieli lekcje, a oni sami odczuli, co innym wyrzadzili.- 0 0
-
2004-02-06 14:05
do galluxa
gallux, wierz mi nie tylko patologiczne rodziny dotyka opisany wyzej problem (lepiej nie pytaj skad wiem :(
i jeszcze jedno naprawde ciezko poukladac swoje zycie intymne w doroslym zyciu,
a dlaczego o tym nie wiedzieli inni bo dziecko nie wie (nie zdaje sobie sprawy) ze jest to cos zlego, dopiero pozniej ...- 0 0
-
2004-02-06 14:43
nie potrafie sobie tego wyobrazić jak sie można czuć
na szczęście moje dzieciństwo, choć w niedostatku, nie było złe:)
jednak dzieci rodzą się i nie mamy wpływu, ani chyba nawet prawa, decydowania na wybór swojej matki
taki upadek człowieczeństwa to jest jak z nędzników
to bieda tak stacza ludzi, ciemnota, brak prawdziwej troski ze strony państwa o ludzi mniej przystosowanych do przeobrażeń ekonomiczno społecznych itd
przestępstwo jest na samym końcu
my, w swoich sumieniach, nie dopuszczamy takiego upadku macierzyństwa ale to się zdarza i ma swoje źródła
właśnie dlatego, że to była matka to jest takie odrażające w swojej nikczemności- 0 0
-
2004-02-06 15:07
Nie tego już za wiele co za ku..a
szmata jedna. Ale oczywiście w naszej kochanej ojczyźnie dostanie 5 lat po 3 wyjdzie i ok. Dlaczego nikt nie zmieni prawa na takie jakie jest w stanach czapa i tylke ukradłeś to ręka na pieniek. Jestem zbulwersowana
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.