• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miasto będzie musiało wycofać dyscyplinarkę dla wicedyrektora GZDiZ

Ewelina Oleksy
1 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (204)
Najnowszy artykuł na ten temat Akt oskarżenia ws. afery z owcami nad Motławą
Miasto będzie musiało cofnąć zwolnienie dyscyplinarne byłemu już wicedyrektorowi GZDiZ, Michałowi Szymańskiemu. Miasto będzie musiało cofnąć zwolnienie dyscyplinarne byłemu już wicedyrektorowi GZDiZ, Michałowi Szymańskiemu.

Miasto będzie musiało wycofać dyscyplinarne zwolnienie, którym pożegnało się jesienią ubiegłego roku z Michałem Szymańskim, wicedyrektorem Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Zastąpi je "zwykłym" zwolnieniem z pracy. To efekt sądowych mediacji i podpisanej ugody. Zwolnionemu z pracy wicedyrektorowi zostanie wypłacona ponadto równowartość trzech miesięcznych pensji.



Zwolniono cię kiedyś dyscyplinarnie z pracy?

Zwolnienie dyscyplinarne Michała Szymańskiego, wicedyrektora GZDiZ władze Gdańska ogłosiły we wrześniu ubiegłego roku.

Był to efekt kilku wydarzeń, w które zaangażowany był pion GZDiZ podległy Michałowi Szymańskiemu. Najpierw ujawniono nieprawidłowości przy postępowaniu na wypas owiec w Gdańsku. Wtedy Szymańskiego ukarano upomnieniem.

Decyzja o zwolnieniu dyscyplinarnym zapadła nieco później, gdy miasto poinformowało o kolejnych wykrytych nieprawidłowościach. Tym razem chodziło m.in. o postępowania ofertowe na prowadzenie kawiarni w budynku palmiarni w Parku Oliwskim oraz dotyczące czyszczenia budek lęgowych dla ptaków.

Śledztwo prokuratury ws. korupcji przy zamówieniu na owce Śledztwo prokuratury ws. korupcji przy zamówieniu na owce

- Zakończyła się kontrola w GZDiZ. Wskutek informacji, które otrzymałam od pracowników Biura audytu i kontroli, podjęłam decyzję o natychmiastowym zwolnieniu dyscyplinarnym Michała Szymańskiego, zastępcy dyrektora GZDiZ, któremu podlega Dział Zieleni. Z pracą pożegnał się również kierownik tego działu - ogłosiła we wrześniu prezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Od wszystkich moich współpracowników wymagam profesjonalnego działania, czego elementarną częścią jest znajomość przepisów prawa i ich przestrzeganie zawsze, ale zwłaszcza kiedy mamy do czynienia z wydatkowaniem publicznych pieniędzy - podkreślała.
Jak nieoficjalnie wtedy ustaliliśmy, kierownictwo GZDiZ od początku miało wątpliwości, czy są podstawy prawne do zwolnienia dyscyplinarnego Michała Szymańskiego. Ale mimo to taka decyzja zapadła.

Owce z Gdańska wywieziono 2 września, po tym jak okazało się, że postępowanie na ich wypas było ustawione:

Miasto będzie musiało wycofać dyscyplinarkę



Michał Szymański z decyzją o zwolnieniu dyscyplinarnym się nie zgodził i odwołał się od niej do sądu pracy. Pod auspicjami sądu doszło do mediacji, które zakończyły się porozumieniem między byłym wicedyrektorem i kierownictwem GZDiZ. Ustaliliśmy, że podpisano już ugodę, która czeka jeszcze na zatwierdzenie przez sąd.

Z naszych informacji wynika, że miasto - w ramach ugody - wycofa zwolnienie dyscyplinarne i zastąpi je zwykłym "zwolnieniem z pracy". Dodatkowo GZDiZ wypłaci Szymańskiemu świadczenie w wysokości trzech miesięcznych pensji, co wynika z kodeksu pracy.

- Odwołałem się do sądu od tego, jak mnie potraktowano, i zgodziłem się na sądową propozycję mediacji. Po rozmowach z dyrektorem Mieczysławem Kotłowskim doszliśmy do porozumienia i w praktyce dostałem to, czego oczekiwałem, czyli cofnięcie dyscyplinarki i wypłatę odprawy w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia - potwierdza Michał Szymański.


Miejscy urzędnicy mówią, że decyzji sądu jeszcze na piśmie nie dostali, ale potwierdzają, że mediacje z Szymańskim się zakończyły. Nie chcą jednak mówić o ich szczegółach.

- Zarzuty będące wynikiem kontroli nie zostały cofnięte ani nie uległy zmianie. Możemy potwierdzić, że mediacje zostały przeprowadzone na wniosek sądu. Nie zostały jeszcze przez sąd zatwierdzone. Postępowanie mediacyjne nie jest jawne, a strony biorące udział w postępowaniu mediacyjnym są zobowiązane do zachowania w tajemnicy wszystkiego, co stanowiło przedmiot mediacji - mówi Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.
Barbara Tusk (w środku) od lutego tego roku jest wicedyrektorką GZDiZ. Zastąpiła Michała Szymańskiego. Barbara Tusk (w środku) od lutego tego roku jest wicedyrektorką GZDiZ. Zastąpiła Michała Szymańskiego.

Jest już nowa wicedyrektor GZDiZ



Po zwolnieniu Szymańskiego, miasto ogłosiło konkurs na nowego wicedyrektora GZDiZ. Wygrała go Barbara Tusk, która zaczęła pracę 1 lutego.

- Spośród kandydatów wyróżniła się nie tylko bogatym doświadczeniem zawodowym, ale i znakomitą znajomością jednostki, wizją jej rozwoju oraz kompetencjami do pracy dla mieszkańców i mieszkanek Gdańska. Przed panią dyrektor dużo zadań. Trzymam kciuki i życzę powodzenia - informowała prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
Barbara Tusk jest z wykształcenia architektką i urbanistką. Wcześniej przez kilka lat pracowała w GZDiZ w Dziale Rozwoju Przestrzeni Publicznej.

Miejsca

Opinie (204) ponad 20 zablokowanych

  • A Miecio dalej na "straży "? (1)

    • 23 1

    • Lepiej uważaj z takimi prowokacyjnymi pytaniami

      ...już namierzamy twoje ip...

      • 7 5

  • (2)

    "prezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Od wszystkich moich współpracowników wymagam profesjonalnego działania. " Słusznie ale najpierw trzeba zacząć od siebie.

    • 67 0

    • Dokładnie!

      • 8 0

    • daj spokój, jak ona może mówić takie farmazony

      • 3 0

  • Tusk (4)

    czy to z tych Tusków?

    • 53 2

    • a jak mogło by byc inaczej synek w ZTM córeczka w ZDIZ (2)

      • 9 3

      • Córeczka jest młoda i nie jest architektem

        • 5 1

      • siostrzenica

        • 6 0

    • z tychy Tusków

      dziadek Barbary, bratem łojca Donalda

      • 4 0

  • Czyli Dulkiewicz nie potrafi nawet zwolnić pracownika w prawidłowy sposób (1)

    ...trudno wyobrazić sobie gorszych zarządzających niż Dulkiewicz i Grzelak no i pewna wdowa na "tylnym siedzeniu"

    • 61 5

    • Dobre. Durny narod, durna władza.

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Nikt za nim nie płakał (12)

    Ale dobrze, że rozstanie trochę ucywilizowano. Zwolnienie dyscyplinarne funkcjonuje jak wilczy bilet...

    • 84 90

    • Płakał czy nie płakał - my za to zapłacimy. Jeżeli decyzja była nieprawna ktoś za to powinien beknąć.

      • 49 7

    • Zwolnienie z wielkim hukiem (3)

      a niebawem , po cichutku synekura w którejś z miejskich spółek lub w jakiejś firmie z miastem POwiązanej. Zakładamy się? Tak? No to już przegraliście!

      • 42 10

      • Ale nie jesteśmy w Pcimiu. (2)

        Jak tam odpowiedzialny za Odrę?

        • 15 8

        • A (1)

          Jak za ścieki w Wiśle i przy okazji w Zatoce Gdańskiej razy 2

          • 10 9

          • Wiesz za czyjej kadencji zaczęli budowę awaryjnej Czajki?

            Waszego "santo subito" Lecha Kaczyńskiego. Nie powiedziała Danka Koreanka w TVP dezInfo? Jakoś mnie to nie dziwi.

            • 12 4

    • No (1)

      Właśnie po takim zwolnieniu można już latami nie mieć stałej pracy..po co to? Człowiek pracować musi...

      • 4 19

      • na roli może pracować. tam jego troska o zwięrzeta sieprzyda.

        nigdzie więcej raczej nie powinien.

        • 20 7

    • Chyba sąd usankcjonował pospolite złodziejstwo. (1)

      Zresztą do tego służą sądy pracy.

      • 20 6

      • dokładnie, zenada

        • 10 1

    • Czy owce tez sie odwołają ?Bo powinny :)

      • 6 2

    • jeśli były przekręty i ustawki przetargu to jak najbardziej ,,wilczy bilet,, jemu się należy ,jak braół w kieszeń to się nie troskał co mu grozi ,dopiero wtopa i to nie jedna lecz kilka to i koza nie zechce być dojona 5 x dziennie ,a tu okrada nas i nasze miasto

      • 12 1

    • prokuratura bada sprawę

      tam powinien być ciężki pierdel, albo Bachmut. To samo zresztą dla reszty wierchuszki z Urzędu Miasta i jednostek podległych (Łysicki, Beławski itd).

      • 2 1

  • Ja tam nie myślę nawet o dyscyplinarkach (3)

    Ale czy w jakikolwiek sposób można zwolnić lokalnych kimirsenów piastujących dożywotnio urzędy prezydenckie? Przecież to nienormalne i niemoralne.Nawet prezydent USA ma ograniczenie do 8 lat.Oni nam wmawiają że są niezbędni.

    • 46 0

    • Masz rację to nie normalne i niemoralne że Kaczyński tyle lat siedzi w sejmie (2)

      • 1 10

      • A co ma do naszej małej sycylii

        ten samozwańczy naczelnik?

        • 4 0

      • Nie odróżniasz funkcji pezydentów miast od posłów? Może podasz przykłady z twojej ulubionej opcji?

        • 4 0

  • Pani Barbaro (3)

    Proszę o audyt drzew w Gdańsku, pod kątem jemioły.
    Na początek zrzucić to świństwo z drzew w Alei Zwycięstwa i zabytkowych parkach po cmentarzach wzdłuż Alei

    • 38 1

    • Ta jemiola bedzie tam wisiala tak dlugo poki drzewa nie uschna. (2)

      Chyba nie sadzisz ze ich to cos obchodzi?

      • 6 0

      • Oszczędności (1)

        Ponoć nie ma na to kasy. 1 drzewo to koszt tysiaczek

        • 0 1

        • Ja ze szwagrem

          Za 100zł/drzewo mogę zrobić

          • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Otrzymanie odszkodowania w takim przypadku reguluje Kodeks Pracy, nie pracodawca (8)

    Zgodnie z art. 56 Kodeksu pracy pracownikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie. Jest to tzw. roszczenie alternatywne, co oznacza, że jeżeli pracownik dokonał wyboru jednego z przysługujących mu alternatywnie roszczeń, a zgłoszone roszczenie okaże się nieuzasadnione, sąd może z urzędu uwzględnić inne roszczenie alternatywne. Przenosząc powyższe na grunt zwolnienia dyscyplinarnego oznacza to, że jeśli pracownik, z którym rozwiązano umowę o pracę w trybie art. 52 z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę, wniesie pozew o przywrócenie do pracy, sąd stwierdzając naruszenie, może nie uwzględnić tego żądania i orzec na rzecz pracownika odszkodowanie.

    • 78 9

    • Czyli pracodawca popełnił błąd (4)

      i nie dochował procedur zwolnienia?Pan się okazał łapówkarzem i dostanie odszkodowanie?Czyli urzędnicy urzędu po prostu nie maja pojęcia o niczym.

      • 34 2

      • A to Polska właśnie (2)

        • 16 3

        • a to Gdański magistrat właśnie a nie cała Polska... i ta lebioda uderza we władze centralne... drugi łosioł w stolicy....bleee (1)

          • 6 9

          • Winny za Odrę gdzie przepraszam trafił?

            • 7 2

      • kacper przynajmniej ma pojęcie o cieciowaniu na parkingu

        a oni co?

        • 8 17

    • Jak były mediacje to powyższe nie ma znaczenia.

      Nie może się domagać odszkodowania bo zakres odpowiedzialności ustalono w ugodzie.

      • 16 2

    • Natychmiast jeszce owce przywrócic do pracy !! :)

      • 10 3

    • Przeczytaj jeszcze raz...

      • 0 1

  • Barbara Tusk??? (10)

    • 47 2

    • Przypadek czy przypadkowa zbieżność ? (5)

      • 23 1

      • Nie sądzę...

        (...)

        • 21 1

      • Tam same przypadki

        • 17 2

      • to nie jest wyjątkowe nazwisko.

        • 2 4

      • Tam

        Nie ma przypadków

        • 4 0

      • Kuzynka

        jej dziadek i ojciec Donalda to bracia

        • 7 0

    • Nie potrafię wymówić tego słowa "architektka" (1)

      a owce też zwolnione i żadnej odprawy nie dostały.

      • 14 0

      • Nażarły sie za darmo trawy w Gdańsku i wystarczy

        • 5 0

    • córka Plemiela a potem przewodniczacego UE to zaszczyt dla Gdańska :)

      • 3 4

    • kuzynka Michała

      tego od "przyspieszania" tramwajów z niewiadomą pensją w dwuosobowej komisji. Teraz go tata schował, nawet na forach nie bździ swoich mądrości

      • 3 0

  • Pan Michał T. Pracujący w ZTM od czerwca 2021 też ma ponoć bogate doswiadczenie (1)

    Tyle że nie w zarządzaniu komunikacja, ale to tam taki mały szczegół. Tylko się czepiam hehe

    • 51 6

    • ma głebokie doswiadczenie w ruchu lotniczym jego dziadek sklejał modele samolotów a to niedaleko od tramwajów :)

      • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane