• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miasto przeprasza najemców

Katarzyna Moritz
23 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Ludzi zajmujących się rzemiosłem jest coraz mniej, a ci co zostali boją się, że wraz z podwyżką czynszów będą musieli zamknąć swoje zakłady. Ludzi zajmujących się rzemiosłem jest coraz mniej, a ci co zostali boją się, że wraz z podwyżką czynszów będą musieli zamknąć swoje zakłady.

- Popełniliśmy błąd- przyznał we wtorek Dimitris Skuras, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w Gdańsku. To rzadkie wyznanie w ustach urzędnika. Jednak czy zadowoli ono najemców lokali komunalnych, którzy mimo właśnie ogłoszonych poprawek i tak będą płacić czynsze znacznie większe niż dotychczas?



W lipcu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz podpisał zarządzenie, podnoszące (w niektórych przypadkach nawet dziesięciokrotnie), opłaty za wynajem lokali użytkowych. Od grudnia miasto ma być podzielone, nie jak do tej pory na cztery, ale na dwie strefy opłat. W pierwszej tzw. prestiżowej obejmującej ulice Długą i Długi Targ stawka wyniesie 88,91 zł (było 29,70). W pozostałej części najemcy mieli zapłacić co najmniej 28,75 zł za mkw. Gdy lipcu wysłano listy informujące o zmianie stawki czynszowej, do radnych zaczęły napływać skargi.

- Miasto przy nowych stawkach kieruje się zasadami rynkowymi. Nie ma możliwości powrotu do polityki państwa opiekuńczego. Szanujemy swoich najemców i dlatego prawem prezydenta wprowadzamy korektę do stawek bazowych. W poprzedniej wersji nie uwzględniliśmy algorytmu korygującego. - wyjaśnia Dimitris Skuras.

Co to jest algorytm korygujący? To wzór w którym podstawia się konkretne dane. Nowe stawki będą uzależnione od takich czynników jak lokalizacja, sąsiedztwo (np. czy lokal mieści się w ciągu handlowym, czy poza nim), powierzchnia i stan techniczny. Co ważne w każdym z tych czynników będzie się teraz określać kilka poziomów. Np. przy stanie technicznym: bardzo dobry, dobry, średni i zadowalający. Te dane będą wprowadzone do algorytmu i każdemu najemcy urzędnicy obliczą czynsz indywidualnie.

Ponadto będzie można ubiegać się o obniżkę czynszu nawet o 40 proc. Uzyskają ją rzemieślnicy, pod warunkiem, że ilość zatrudnionych przez nich pracowników nie będzie przekraczać 50 osób. Przewidziano też 40 proc. obniżkę dla podmiotów zatrudniających uczniów i osoby niepełnosprawne.

-Gdy lekarz popełnia błąd, może się to skończyć zgonem pacjenta, w przypadku waszego błędu nasi pracownicy boją się że mogą stracić miejsca pracy - powiedział jeden z rzemieślników, który wraz z innymi najemcami nieoczekiwanie zjawił się we wtorek na konferencji prasowej w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.

Najemcy mimo próśb nie otrzymali podczas konferencji od urzędników konkretnego przykładu czynszu po wprowadzonych zmianach. - Wkrótce otrzymacie państwo aneksy do umów najmu - zapewniał dyrektor Skuras.

- Ta podwyżka i tak nas uderzy mocno po kieszeni, boimy się, że jak tak dalej pójdzie, to nie będzie nas stać na kontynuowanie działalności - twierdził jeden z najemców.

Opinie (82) 2 zablokowane

  • Sprzedam.

    Sprzedam niewolnika pracuje za 6 zł netto na godzinę.Pracuje 12 godzin dziennie.

    • 0 0

  • o knajpy byłbym spokojny (1)

    Gdyż jeżeli pan restaurator chce zarobić - to zarobi. Wystarczy, że będzie mu się chciało pracować, nie zamykać lokalu o 20,00 i zamiast zarabiać koszmarnymi cenami pójdzie na ilość a przede wszystkim jakość. Porównajcie czynsze z tymi od prywatnych właścicieli - ceny startują od 200/metr. Wobec tego propozycja miasta na terenie Głównego Miasta nie jest przesadzona.

    • 0 0

    • w końcu jakaś rozsądna wypowiedź

      Wystarczyło wstawić odpowiednie zdjęcie w artykule, z biedną, starą, spracowaną kobietą i już się wrzawa podniosłą (sprytna manipulacja). Gdyby na zdjęciu wstawili np. Coctail Bar z podpisem jaki czynsz płacą i ile na tym zarabiają, to byłaby zupełnie inna śpiewka.

      • 0 0

  • terroryzm w urzedzie - terroryzuje ten kto wyzej usiedzie.

    to zwykly terroryzm urzednikow miasta gdansk

    • 0 0

  • Zlikwidować usługi i gastronomię

    Do szewca ,fryzjera będziemy jeździć do Pruszcza,żeby coś zjeść do Sopotu lub Gdyni.W obrębie Starówki powinny być tylko banki i pralnie czystych pieniędzy.( Hasło dla Magistratu -Gdańsk dla miliarderów) .

    • 0 0

  • do wszystkich tych co się mądrzą

    • 0 0

  • do wszystkich tych co się mądrzą (3)

    Ci co się tu mądrzą że sklepikarze potrafią tylko narzekać to grubo się mylicie ....bo mieć swój interes po tych podwyżkach będzie bardzo ciężko , jeżeli powiedzmy ktoś ma sklep , zatrudnia w nim dwie osoby , z tego jedną z rodziny , walną mu 400% podwyżki , to za czynsz mógł by zatrudnić sobie jeszcze pracownika ,albo dać swoim podwyżke ale nie może ... bo żeby zapłacić ten kosmiczny czynsz będzie musiał zwolić i tą osobe z rodziny i pracownika i zasuwać w pojedynke od rana do nocy żeby mieć na chleb :/ powiem Wam że nie jest to wcale narzekanie...mam w rodzinie taką sytuacje , i co mają zamknąć interes ? dlaczego ? bo jakiś urzędas sobie ustalił że będzie podwyżka z kosmosu , kto nie wyrobi ten zamknie interes i bezrobocie wzrośnie znowu na maxa .... zastanówcie się czasami co piszecie bo się czasami przykro robi ....

    • 0 0

    • hmmmm..

      ale przez tyle lat płacili psie pieniądze za wynajem, więc swoje zarobili! Myśleli, że do emerytury tak będzie? No to się pomylili.

      • 0 0

    • (1)

      ale przecież jeszcze nie wiadomo ile mu walną, bo nowe prawidłowe stawki są dopiero rozsyłane do najemców. ponoć wcale nie będzie tak drogo...

      • 0 0

      • dlatego ceny powinny byc rynkowe, wtedy ZADEN urzedas nie moglby narzucac nagle swoich zmian.

        • 0 0

  • pozdrawiam tych co są za podwyżkami!dla was na srebrzysku nie ma miejsca

    czy osoby ,które popieraja podwyżki są gotowe za usługę np. fryzjerską zapłacić min.400% więcej,a za warzywka i pieczywo na osiedlowym sklepiku?jeśli tak to niech się zwrócą do biedronki o otwarcie działu golenia ich kretyńskich łbów zakichaną chińska kosiarą!czy ktoś z tych znawców rynku prowadzi nusługi np. w Nowym Porcie?a może taniej te dzielnice napalmem potraktować?

    • 0 0

  • ja sądzę

    że to pazerność administracji nie ma granic
    chcą mieć jednocześnie masło i pieniądze za masło - jak mówią Francuzi

    Od lat słychać cyklicznie powtarzające się lamentowanie, że gdańska starówka świeci pustkami, że po 20 to nawet psa z kulawą nogą nie spotkasz itp. itd. Mnie w towarzystwie kilku osób wyproszono o godz. 21:45, komunikując "bardzo przepraszamy ale zamykamy".
    Jednym słowem cały handel i usługi w tym "prestiżowym" miejscu to nic specjalnie atrakcyjnego ani rentownego. Ale nasi włodarze nie myślą albo są na tyle pazerni, że to ich nie obchodzi. Zaraz też zaczną organizować konferencję co tu zrobić any gdańską starówkę ożywić.
    Teraz już wiadomo co zrobić. Podnieść czynsze, a Gdańszcznie będą tam zaglądać z ciekawości, kto już padł a kto się jeszcze trzyma.
    Wiadomo, Gdańsk morze możliwości.

    • 0 0

  • Nie wiem dlaczego...

    ... ale mam dziwne przeczucie, ze czynsze mieszkaniowe beda nastepne.
    W koncu musimy dorownac do unii przed wprowadzeniem euro.

    • 0 0

  • Urzędnicy na szubienice!

    Już po tej pierwszej fali podwyżek, sporo zakładów ledwo dawała radę płacić. Na siedlcach, po podwyżce, będziemy mieć sporo banków i z 10 jeżeli nie więcej salonów komórkowych wzdłuż kartuskiej, bo już teraz niektórzy zapowiadają, że nie dadzą rady.

    Nawet jak nie same banki tam teraz staną, to pamiętajcie, że nowe sklepy i zakłady fryzjerskie będą musiały jakoś zarobić na te 5 tysiecy, jeżeli nie więcej, miesięcznie, a nie jest to łatwe, jak niektórym się wydaje.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane