Miasto przekaże prawdopodobnie 430 tys. złotych na prace konserwatorskie przy Złotej Bramie. Miejski konserwator zabytków przedstawił w tej sprawie projekt uchwały, którym radni zajmą się podczas sesji zaplanowanej na 27 kwietnia.
Tak wyglądało malowanie płotu wokół Złotej Bramy na biało.
Gdzie przenocować w Gdańsku? Sprawdź listę
2023-04-19 20:56
2023-04-19 21:16
2023-04-19 21:24
Żebracy utworzyli tam sobie swoje stanowiska
To tak można, przed samym wejściem na Drogę Królewską ?
2023-04-20 02:13
No i dobrze, tylko pogonić tych pasożytów ze Złotej Bramy i udostępnić mieszkańcom Gdańska. A wcześniej zabezpieczyć dobra tam zgromadzone, bo wyniosą umywalki i kible, o meblach nie wspomnę.
2023-04-20 07:09
Skoro brama jest własnością prywatną, to powinien za jej stan i odrestaurowanie odpowiadać właściciel, a jeśli nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, to powinien za to ponieść odpowiedzialność. Inne prywatne zabytkowe obiekty popadają w ruinę i jakoś miasto nie dofinansowuje ich właścicielom kosztów. Publiczne środki nie powinny być wydatkowane na prywatne nieruchomości. Miasto ma swoje własne wydatki. Na Złotej Bramie można by było zrobić ogólnodostępny punkt widokowy i z tych środków można by było dołożyć do jej odrestaurowania.
2023-04-20 07:58
Ja też poproszę 400tys na remont mojego własnego mieszkania.
2023-04-20 08:46
nie można obciążać użytkownika kosztami renowacji, te zadanie powinno należeć do Miasta i Państwa.
2023-04-20 08:52
bo można powiedzieć też o użytkowniku Bramy Zielonej (urząd marszałkowski), która też wymaga odnowy.
2023-04-20 08:53
miasto powinno zabrac ten obiekt skora wlasciciele nie radza sobie z jego utrzymaniem
2023-04-20 08:58
2023-04-20 09:24
W Gdańsku jak ktoś napisał o Bramie że to Brama wstydu, ja bym dodał że jest wiele takich miejsc zaniedbanych, zapomnianych, zaniechanych i od lat się nic nie dzieje i są to następne miejsca wstydu. Odnoszę takie wrażenie, że w mieście brak prawdziwego gospodarza a ilość sprzecznych interesów politycznych również uniemożliwia podejmowanie trafnych decyzji. Gdzie na Boga jest ten konserwator zabytków który latami wstrzymuje niektóre decyzje. Ile trzeba czekać . Na byle jaki projekt 2-3 lata, zatwierdzenie rok, opinie , ekspertyzy archeologiczne itd. Ile lat potem na wykonanie. Takim tropem to nasza Starówka jeśli się tylko do niej odnieść to jeszcze kilkadziesiąt lat nim ją wycyzelujemy do końca. Kamienice zaniedbane, choćby rudery na ul, Szerokiej, Do Rybaki., nad kanałęm Raduni przy Stolarskiej, chodniki i przedproża w katastrofalnym stanie np. ul. Św, Ducha, Szeroka, Grodzka, Mieszczańska oraz odcinek przy sklepie muzycznym na Heweliusza między Korzenną a Rajską - toż można nogi połamać takie są różnice wysokości. Dalej ul. Chmielna i dziury obok ZUSu i Mostu Krowiego, zaniedbany Kanał na Stępce, boczne uliczki od Mariackiej, plac obok dawnego budynku LOTu koło Bramy Wyżynnej gdzie handlu gaciami nie można od wielu lat zlikwidować tak samo jak podjąć decyzji co do tego budynku. Widać że jedno ma się dobrze do drugiego i komuś na tym miejscu chaosu zeleży, a to tylko 50 m od Złotej Bramy - samo centrum. Targ Węglowy też zaniedbany a na nim tandetne gry niczym z podrzędnego jarmarku gminnego. Nawet bastionu obok Żaka o którym pisałem parę dni temu nikt od lat nie może doprowadzić do ładu. Mógłbym jeszcze wiele wymieniać ale po co , czy to kogoś zainteresuje. Niech Pani Prezydent Gdańska weźmie do kupy tych kierowników i zrobi im pieszą wycieczkę po uliczkach naszego miasta i pokaże punkt po punkcie co trzeba zrobić i w jakim czasie naprawić. Tylko nie latami a od zaraz, bo inaczej to będziemy w tym naszym tyglu wielu interesów czekać jeszcze następne 50 lat
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
