- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (99 opinii)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (287 opinii)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (135 opinii)
- 4 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (65 opinii)
- 5 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (46 opinii)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (135 opinii)
Miasta złomują na swój koszt dziesiątki porzuconych aut
Każdego roku w Trójmieście - na koszt miasta - złomowane są dziesiątki porzuconych samochodów. W Gdyni w tym roku "zutylizowano" już 22 wraki, w Gdańsku - 52, w Sopocie - 11. Na prośbę czytelników sprawdziliśmy, jak wyglądają procedury zmierzające do usuwania tych uciążliwych dla wielu osób "elementów krajobrazu".
Kilka miesięcy temu opisaliśmy historię pani Anny, gdynianki, która wysyłała do straży miejskiej w Gdyni zdjęcia wraków, zabierających cenne miejsca parkingowe na Fikakowie w Gdyni. Problem dotyczy jednak całego Trójmiasta.
- Samochód jest usuwany z drogi w sytuacji, gdy jest pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub jego stan techniczny wskazuje, że od dłuższego czasu nie był używany. Usunięcia dokonuje straż miejska - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Zgodnie z przepisami, jeśli samochód nie zostanie odebrany z parkingu w ciągu sześciu miesięcy, to przechodzi na własność gminy. Po przejęciu pojazdu jest on przekazywany do stacji demontażu i wyrejestrowywany.
"Utylizacja" przeprowadzana na koszt miasta
- Zgodnie z obowiązującą umową z firmą holującą, koszt usunięcia i przechowywania porzuconego pojazdu to 750 zł. Do tego trzeba doliczyć koszty pośrednie, związane z prowadzeniem postępowania i wyrejestrowaniem pojazdu - informuje Dyksińska.
W Gdyni na koszt złomowania pojazdu składa się wycena i ryczałt za parkowanie pojazdu - niezależnie od czasu jego parkowania na parkingu strzeżonym. W tym roku to kwota 1124,99 zł. W Gdańsku natomiast to najniższa kwota - koszty związane z zezłomowaniem wraków to wydatek rzędu 270,60 zł.
Miejsca
Opinie (163) 7 zablokowanych
-
2019-09-21 20:28
mieszkam w uk (2)
tutaj zeby uzywac drog publicznych trzeba posiadac wykupiony podatek drogowy , uwazam ze taki sam podatek drogowy powinien byc wprowadzony w polsce , ale zeby nie drenowac kieszeni to powinni obnizyc cene paliwa , podatek powinien wynosic np 200 zl rocznie , auto ktore korzysta z drog i parkingow prywatnych powinno posiadac wykupiony ten podatek , wazny przeglad techniczny i powinno byc ubezpieczone , auta bez tych wymagan powinny byc odcholowane na wielki parking po za miastem i jesli maja wartosc to sprzedawane na licytacji a jesli nie maja wartosci to zlomowane , powinno byc centrum recyklingu pojazdow i po klopocie , powinna byc baza pojazdow w komputerze zeby pod konkretnym adresem kazdy mogl sprawdzic po wpisaniu nr. rejestracji czy auto jest urzytkowane czy poprostu sobie ktos zrobil zlomowisko pod blokiem , ja w uk jak widze jak jakies auto stoji za dlugo to sprawdzam w internecie i powiadamiam sluzby , osoby ktore zostawiaja opuszczone auta powinny byc karane mandatem 1 tys zl , problem prosty jak drut do rozwiazania ale w polsce jest milion urzednikow i mysla nad czyms co w rozwinietych krajach dawno juz wymyslili
- 1 1
-
2019-09-22 14:28
Wszystko ok zgadzam sie ale z tym karaniem na 1000zl poplynales...bywaja rozne zyciowe sytuacje. (1)
- 0 0
-
2019-09-23 05:56
Jak ma trudna sytuacje to niech sprzeda samochód . A kare trza podnieść do 5000 zl , to by szybciej ludzie sami usuwali samochody
- 0 0
-
2019-09-22 01:51
Wraki
Cały problem polega na braku oc. Bo idąc wyrejestrować pojazd pani prosi o ubespieczenie a jak niema to zgłasza do funduszu gwarancyjnego i wtedy można zapłacić karę pięć lat do tyłu to sobie madrale policzcie
- 0 0
-
2019-09-22 06:52
To ciekawe, że złomowiska zarabiają na złomie, a dla miasta wszystko jest tylko kosztem
Ponadto - nie miasto ponosi koszty, tylko są trwonione nasze pieniądze. Miasto nie ma swoich pieniędzy, tak jak nie ma ich Państwo. Dlaczego miasto nie kupi lawety, tylko wynajmuje/zleca wywóz wraków? Kolega ma lawetę i daje mu się zarobić? Druga sprawa - misto powinno otworzyć plac recyklingu pojazdów (przecież recycling i wszystko co EKO jest teraz w modzie) i odzyskiwać sprawne części, ewentualnie, by oszczędzić na kosztach pracowniczych, pozwilić ludziom samemu coś zdemontować i kasować za to jakąś tam kwotę.
Zawsze można jakoś zmiejszyć koszty, albo nawet zarobić. Ale najlepiej trwonić kasę i narzekać, że wszystko kosztuje.- 1 0
-
2019-09-22 08:02
Na jaki koszt miasta? A skąd miasto ma pieniądze? Od podatnika i z haraczy nazywających się czynszami! czyli to wszystko na nasz koszt! Wszelkie koszty powinien ponosić właściciel wraku!
- 2 0
-
2019-09-22 09:53
Ostatnio widziałem :
W Oliwie Grunwaldzka ~`498 na miejscu parkingowym a za wycieraczką plik mandatów .Samochód bez tablic rejestracyjnych.
- 1 0
-
2019-09-22 09:59
pierwsze zdjecie to jakby środki sponsorowane w berlińskim Reichstagu
- 1 0
-
2019-09-22 10:50
A ja mieszkaniec miasta płacę miastu za parkowanie w moim mieście !
Chore, chore, chore .... urzędnicze głowy
- 2 0
-
2019-09-22 13:11
A jaki jest problem z ustaleniem właściciela?
Jeżeli nie ma tab rej, to ma vin. No chyba, że ktoś się przełożył i wszystkie znaki ident usunął, ale to bez sensu. Roboty wiecej niż złomowanie.
Dwa. Jeżeli auto nie jest wyrejestrowane, właściciel ma obowiązem opłacać składkę ubezp OC ....- 0 0
-
2019-09-22 14:04
W Gdyni przydała by się kontrola
Kto kosi taka kasę i dlaczego wraki zalegają od wielu lat.
- 0 0
-
2019-09-22 14:15
Zadzwońcie do Złomnika z you tuba. On przygarnie wszycho :)
Zawsze Gratem, hehe.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.