- 1 Taksówki droższe i trudniej dostępne (74 opinie)
- 2 Plaga rowerowych wraków w Trójmieście (151 opinii)
- 3 Koniec połowów na Oksywiu. Co z kutrami? (195 opinii)
- 4 Trudne życie lokatorów gminnej kamienicy (284 opinie)
- 5 Blokują przejście, stojąc w kolejce do kasy (290 opinii)
- 6 Zejście do zbiornika spłynęło z deszczem (73 opinie)
Międzynarodowa matura w Topolówce
Przez dwa lata do IB przygotowywało się 22 uczniów. Egzamin zdali wszyscy. Do tego z niebylejakim wynikiem. Średnia wyniosła 5,43. Warto zaznaczyć, że prace przy tego typu maturze oceniane są w skali od 1 do 7. Maturę zdaje się z sześciu przedmiotów, przy czym z każdego obowiązują dwa, a czasem nawet trzy egzaminy. Przypomina to bardziej sesję egzaminacyjną na studiach niż maturę.
- To bardzo dobrze - komentuje Jakub Nowakowski. - Jesteśmy przyzwyczajeni do samodzielnej pracy, a to na pewno przyda się nam na studiach.
Mimo że drzwi prawie wszystkich uczelni świata stoją dla nich otworem, nie zdecydowali się na studia za granicą. Większość wybrała trójmiejskie uczelnie.
- Zdecydowałam się na architekturę na gdańskiej politechnice - mówi Małgorzata Gilarska, najlepsza maturzystka IB w Topolówce. - Aplikacje na zagraniczne uczelnie należy składać z dużym wyprzedzeniem, poza tym koszty są o wiele wyższe.
Opinie (65) 1 zablokowana
-
2003-10-19 10:37
trochę sprostowania
jestem uczennicą topolówki i mogę powiedzieć tyle: szkoła jest bardzo fajna, rywalizacja owszem jest, ale jest motywująca a nie destrukcyjna-w granicach zdrowego rozsądku, a co do atmosfery w klasie to uważam że mam najlepszą klasę jaką tylko mogłam mieć, jestem zgrani, lubimy się, pomagamy sobie pomimo tego że każdy chce coś osiągnąc. a co do IB to wcale nie jest to zbiorowisko orłów, każdy może sie tam dostać wystarczy byc przeciętnym uczniem topolówki, mieć kasę i chęć. to tyle. nie uważam żeby klasy IB były dumą szkoły, bo to nie oni zdobywają laury na olimpiadach.
- 0 0
-
2003-10-19 10:39
trochę sprostowania
jestem uczennicą topolówki i mogę powiedzieć tyle: szkoła jest bardzo fajna, rywalizacja owszem jest, ale jest motywująca a nie destrukcyjna-w granicach zdrowego rozsądku, a co do atmosfery w klasie to uważam że mam najlepszą klasę jaką tylko mogłam mieć, jestem zgrani, lubimy się, pomagamy sobie pomimo tego że każdy chce coś osiągnąc. a co do IB to wcale nie jest to zbiorowisko orłów, każdy może sie tam dostać wystarczy byc przeciętnym uczniem topolówki, mieć kasę i chęć. to tyle. nie uważam żeby klasy IB były dumą szkoły, bo to nie oni zdobywają laury na olimpiadach.
- 0 0
-
2004-02-20 00:23
kto jest najlepszy?
matfiz planet rulez!
oczywiscie w topolowce- 0 0
-
2004-10-14 08:57
Mam pytanie...
...chciałabym się dowiedzieć czegoś o wymaganiach przyjęcia ucznia do Topolówki np, ile punktów na teście trzeba mieć minimalnie aby się dostać... czekam na odp. mój numer gg to 2597298
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.