- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (128 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (272 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Miejska działka na ogród arcybiskupa
Oddanie parafii na Oruni terenu wartego prawie 0,5 mln zł za niespełna 5 tys. zł było ostatnią samodzielną decyzją Pawła Adamowicza w relacjach finansowych miasto-kościół. Po kilku kontrowersyjnych decyzjach prezydenta radni powiedzieli "dość" i teraz oni będą współdecydować o ewentualnym oddawania kościołowi działek za ułamek ich wartości.
Działka przy parafii św. Ignacego Loyoli na Oruni
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Tyle tylko, że żadnej działalności sakralnej tam nie będzie. Teren powiększy znajdującą się przy kościele rezydencję abp. Sławoja Leszka Głodzia, a konkretnie jej ogród.
Miasto nie dostanie jednak od kościoła 1 proc. wartości działki, a nawet będzie musiało kurii dopłacić - informuje "Gazeta Wyborcza". Jak to możliwe? Przy parafii św. Loyoli znajduje się cmentarz, do którego dojście przebiega przez kościelny teren. Za udostępnienie przejścia, czyli ustanowienie tzw. służebności, kościół zażądał opłaty w wysokości 5175 zł. Ustalono więc, że obie należności się skompensują, a miasto dopłaci kurii brakujące do równego rachunku 600 zł.
- Wierzę, że się dogadamy, jestem gotowy roszczeń do parku się zrzec - powiedział "Gazecie" abp Sławoj Leszek Głódź. - Należy jednak uszanować własność, jak w państwie prawa przystoi, i ja się o moją [kurii - red.] własność upomnę. Ja z miarką nie chodziłem i gruntów nie mierzyłem, więc nie wiem, czy akurat w takiej formie to porozumienie zostanie zawarte, czy będziemy szukali innych sposobów.
Relacje finansowe miasta z kościołem budzą jednak coraz większe kontrowersje i niezadowolenie mieszkańców Gdańska. W kwietniu protestowali oni przeciwko przekazaniu kurii za 28 tys. zł hektarowej działki przy ul. Ofiar Grudnia na Łostowicach, wartej 2,8 mln zł.
W maju z kolei wyszło na jaw, że proboszcz parafii na Ujeścisku sprzedał na wolnym rynku działkę, którą kupił od miasta z 98-procentową bonifikatą, wynoszącą ok. 1,7 mln zł. Gdy miasto chciało ją odzyskać, proboszcz poprosił o umorzenie części należności. Choć prezydent zgodził się zmniejszyć dług o 1,3 mln zł, to parafia i tak nie regulowała długu wynoszącego 400 tys. zł.
Ta swoboda w obdarowywaniu kościoła miejskimi działkami zaczęła też przeszkadzać gdańskim radnym. Na ostatniej sesji rady miasta odebrali oni prezydentowi możliwość samodzielnego przekazywania Kościołom (nie tylko rzymsko-katolickiemu) działek za 1 proc. wartości. Teraz o dokonaniu takiej transakcji będą decydowali radni.
Opinie (414) ponad 20 zablokowanych
-
2011-07-04 20:36
ostatnie dni
Mimo wszystko uwazam,że to ostatnie dni kościola w Polsce!Dni są policzone.To ostatnie chwile agresywnej i aroganckiej sekty oraz ich przydupasów.
- 8 1
-
2011-07-04 20:39
a gdzie teraz jest cba?
- 6 1
-
2011-07-04 20:42
wizy
Wizy dla Watykanu!
- 2 0
-
2011-07-04 20:58
Chętnie odkupię tę działkę ze 100% przebitką za 10 000 PLN
Myśle że to uczciwa propozycja.
- 6 0
-
2011-07-04 20:58
prokurator się kłania
pan Adamowicz powinien za takie skandaliczne decyzje trafić za kratki.Chce smarować tyłki klerowi niech robi to ze swojej kieszeni.SKANDAL,jeszcze raz SKANDAL.Buta i arogancja ze strony Adamowicz i kleru.
- 11 0
-
2011-07-04 21:02
Budynia do prokuratury za niegospodarnośc
I sądownie odzyskać zagrabione przez Flaszkę tereny
- 7 0
-
2011-07-04 21:16
Boże widzisz i nie grzmisz .Za to że miasto sprzeda działkę to jeszcze musi zapłacić 600zł.
- 4 0
-
2011-07-04 21:46
kosciol jest 5 razy "B"
Jak mowila prof.Senyszyn: bezbozny,bezczelny,bezduszny,bezwzgledny,bezideowy i jeszcze tyle "B" ile wpadnie Wam do glowy.Gnalbym to towarzystwo batem do roboty,niechby wiedzieli co to jest praca, a nie zycie na cudzy koszt.Nie sieja,nie orza,a zycie plynie jak w bajce,bez problemow zwyklych ludzi.Budyn "mysli" ze Flaszka odda mu park. Oby nie obudzil sie z reka w nocniku.
- 9 1
-
2011-07-04 21:54
Ludzie nie mają co do garnka włożyć,a temu zachciewa się ogrodów za friko
Co sobie zamarzy dostanie od tego.......A co Głoódź zrobił np.dla ubogich gdańskich dzieci ? Nic ,wszystko pod siebie.
- 8 0
-
2011-07-04 22:01
nigdy nie interesowałam sie w sposób "właściwy" panu Adamowiczowi...
miałam gdzieś, jak mówiono o nim budyń, kisiel, czy inny pudding, ale to jest grubym przegięciem
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.