- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (402 opinie)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (242 opinie)
- 3 Piłeś? Nie włamuj się do auta (46 opinii)
- 4 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (51 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (146 opinii)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (59 opinii)
Miejskie sieci Wi-Fi w Trójmieście. Czy są nam potrzebne?
W Trójmieście są 144 miejskie punkty z darmowym dostępem do internetu, czyli hotspoty. Ich roczne utrzymanie pochłania ok. 0,5 mln zł. Czy wciąż są jeszcze potrzebne?
Zobacz także: Artykuł z 2005 r: Bezpłatny internet na skwerze Kościuszki w Gdyni
Miejskie punkty Wi-Fi były niezwykłą atrakcją w czasach, gdy pojawiły się pierwsze telefony z dostępem do internetu, ale usługi transmisji danych były bardzo drogie i bardzo skromne - pozwalały na powolne ściągnięcie jedynie niewielkich plików. Możliwość skorzystania z takiego punktu, zarówno z telefonem jak i laptopem, mogła ułatwić pracę lub korzystanie z sieci dla własnych potrzeb.
Gdańsk i Gdynia przez kilka lat konsekwentnie zwiększały liczbę punktów z darmowym dostępem do sieci, przez co powiększyły się koszty związane z jej utrzymaniem, które teraz wynoszą około 0,5 mln zł rocznie. Gdynia na dziś ma 44 punkty, których utrzymanie wynosi ok. 160 tys. zł (zobacz listę hotspotów w Gdyni). Natomiast Gdańsk ma aż 104 hotspoty, za które płaci 337 tys. zł (zobacz mapę z gdańskimi hotspotami) rocznie.
Można sobie zadać pytanie, czy warto ponosić takie wydatki z publicznych pieniędzy, skoro dziś korzystamy z internetu na kompletnie innych zasadach.
- Po pierwsze: w Trójmieście działają setki, a nawet tysiące punktów Wi-Fi, w takich miejscach jak restauracje, bary, centra handlowe, biblioteki i placówki edukacyjne. Utrzymują je prywatni właściciele i zwykle działają bez zarzutu.
- Po drugie: dostęp do internetu przez smartphone jest powszechny, a nawet najtańsze abonamenty pozwalają korzystać z niego za rozsądną cenę.
- Po trzecie: miejskie sieci mają ograniczone możliwości: w obu z nich prędkość internetu nie przekracza 512kb/s, podczas gdy średnia prędkość sieci LTE w telefonie to około 20 Mb/s, a więc około 40 razy szybciej.
Z takiej argumentacji korzystają urzędnicy w Sopocie, gdzie nigdy nie było miejskich hotspotów.
- Nie zdecydowaliśmy się na kosztowną inwestycję związaną z udostępnianiem bezpłatnego Internetu w miejscach publicznych ze względu na liczne prywatne lokale, dla których darmowy miejski Internet stanowiłby konkurencję. Bezpłatne łącze w lokalu może zachęcać gości do jego odwiedzenia i jakość przesyłu danych jest zdecydowanie lepsza niż te, które może zapewnić miejska sieć - wyjaśnia Anna Dyksińska z biura promocji i komunikacji społecznej sopockiego magistratu.
Faktem jest, że siecią prywatnych, ale dostępnych publicznie hotspotów oplecione są głównie centra miast. W dzielnicach, w których lokali gastronomicznych jest znacznie mniej i niemal nie pojawiają się turyści, o darmowy dostęp do sieci jest trudniej.
Czytaj też: Ile Trójmiasto wydaje na "bezpłatny" internet dla mieszkańców?
Darmowe hotspoty są wciąż idealnym rozwiązaniem i wizytówką dla turystów z zagranicy. Koszt połączenia internetowego za granicą jest jeszcze na tyle duży, że każdy szuka punktów z dostępem do Wi-Fi. Niektóre restauracje w związku z tym wystawiają tabliczki, na których widnieje napis No Wi-Fi, just eat, drink and talk w wolnym tłumaczeniu oznacza Nie ma Wi-Fi, po prostu jedz, pij i rozmawiaj.
Odwiedzający nas zagraniczni turyści chętnie korzystają z darmowych punktów Wi-Fi, ponieważ koszt transferu danych poza swoim krajem robi wrażenie nawet na mieszkańcach zamożnej Europy Zachodniej. Warto więc dbać o ich wygodę, bo im chętniej będą szukać i znajdować informacje o Trójmieście, tym chętniej wydadzą tu swoje pieniądze: w barach, restauracjach, muzeach.
Warto sobie jednak zadać pytanie, czy miejska sieć nie dubluje już istniejącej, prywatnej oferty, do której mieszkańcy Gdańska i Gdyni nie dokładają się z podatków.
Miejsca
Opinie (188) 4 zablokowane
-
2017-06-04 17:35
Miejskie wi-fi są potrzebne
Bo takie np. Orange lubi czasem (a ostatnio często) mieć awarię sieci. A niektórzy (ja) przez telefon kupują bilety albo dokonują zakupów. Nie mam nawet karty płatniczej (ale już zamówiłem) A awaria z zeszłego miesiąca, mimo że trwała tylko 2 godziny, sporo mi namieszała, bo byłem w podróży i bez gotówki, także ten
- 2 2
-
2017-06-04 19:32
darmowe hotspoty zawieszają się,działają wolno lub wcale nie działają
z reguły jest duże obciążenie siecią i praktycznie niemożliwość wczepienia się do Galerii handlowych czy innych darmowych Wi-Fi niestety to się ciągle rozwija.Najlepiej działają routery domowe
- 3 0
-
2017-06-04 21:45
Tak - na dworcach i w miejscach turystycznych
...typu parki w centrum, przystanki SKM i np. Park Oliwski. Głównie dla turystów że granicy, ale i niektórym rodakom przyda się sprawdzić coś na szybko.
- 3 1
-
2017-06-05 05:18
Przecież to jeden z punktów programowych...
...budynia. Który, przeszło 12 lat temu, obiecywał darmowy internet w całym Gdańsku. Lata mijają i nic. Czekamy, ponosimy koszty...
Może pora przypomnieć prezydentowi ten, jeszcze jeden punkt, na liście niespełnionych obietnic?...- 3 0
-
2017-06-05 06:50
Jak to w Polsce zawsze znajdą się Janusze co korzystają bo za darmo.
Osobiście znam ludzi co mają w pakiecie po 40gb neta i nie są w stanie tego wykorzystać a i tak wyłączają transmisję danych bo trzeba oszczędzać nie wiadomo po co. Janusze Tak mają....
- 0 3
-
2017-06-05 12:01
Moejskoe wifi nie działa, tyle kasy i zawsz jest z nim coś nie tak
- 0 0
-
2017-06-05 12:06
Przecież to są atrapy, nie działa, zawsze jest jakiś problem z łączem, przy odrobinie szcześcia da się podłączyć do miejskiego wifi, ale internetu dalej nie ma, tylko strona oowitalna z regulaminem
- 1 0
-
2017-06-10 23:35
Turysci zagraniczni
Chyba tez nie potrzebują wifi odkąd nie ma już roamingu?
- 0 0
-
2017-06-12 22:12
NA dworcu w Gdyni głównej działa bardZo dobrze i ten nad morzem koło fontany
- 0 0
-
2017-06-14 16:49
net
Lepiej wydać na przesyłkę i zamówić aero2 i korzystać nawet z opcji darmowej
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.