- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Miesięczny Zaspa-Oksywie, proszę
Kiedy więc będziemy mogli pokazać wspólny, trójmiejski bilet sprawdzającemu nas kontrolerowi? Zarówno przygotowujący powstanie Związku Hubert Kołodziejski z Urzędu Marszałkowskiego, marszałek Jan Kozłowski i zastępca prezydenta Gdańska Marcin Szpak unikają konkretnej odpowiedzi jak ognia.
Przyciśnięci do muru mówią: - Może już za trzy miesiące, a niemal na 100 proc. do końca tego roku.
Wiele zależy jednak od Gdyni, która wzorem Wejherowa i Gdańska ma wprowadzić u siebie bilet elektroniczny działający w oparciu o ten sam system co w obu miastach. Jak tylko do tego dojdzie, wspólny bilet będzie mógł zacząć funkcjonować.
Jak będzie w praktyce wyglądało podróżowanie z jednym biletem? Nie tak różowo, jak mogłoby się wydawać. Na początku roku przygotowano trzy wstępne warianty przyszłych biletów metropolitalnych:
- obejmujący wszystkie linie autobusowe, trolejbusowe i tramwajowe, ale nie SKM-kę: pozwala na dojazd z Gdańska do Gdyni, ale wymaga przesiadki w Sopocie: 12 zł dobowy, 140 zł miesięczny
- obejmujący SKM i jednego z organizatorów transportu (ZTM Gdańsk, ZKM Gdynia lub MZK Wejherowo). Po połączeniu organizatorów, bilet obejmie SKM i określoną strefę: 15 zł, 170 zł
- obejmujący SKM i wszystkie linie komunalne na terenie metropolii: 18 zł, 200 zł
Pierwsza taryfa jest o tyle atrakcyjna, że do dzisiejszego gdańskiego biletu sieciowego wystarczy dopłacić 5 zł i już można poruszać się po całej aglomeracji.
Z kolei ostatnia propozycja na pewno jest dobra dla turystów, którzy nie będą musieli przejmować się różnymi taryfami w różnych miastach i swobodnie poruszać się po terenie całej aglomeracji.
Można mieć wątpliwości, czy jedyny tak naprawdę w pełni metropolitalny bilet (obejmujący całość komunikacji w aglomeracji) trafi do portfeli wielu mieszkańców Trójmiasta. Przeszkoda jest oczywista: wysoka cena. Dlaczego korzystanie z komunikacji w dwumilionowej Warszawie kosztuje mieszkańca miesięcznie 60 zł, podczas gdy w Trójmieście ma to być ponad trzy razy więcej?
- Wynika to z różnic w poziomie dopłat do komunikacji w Warszawie i w Trójmieście. Podczas gdy Gdańsk dopłaca do swoich przewozów ok. 40 proc., a Gdynia ok. 30 proc., w Warszawie dopłaty sięgają 60-70 proc. - rozkłada ręce Hubert Kołodziejski.
Trzeba pamiętać, że przynajmniej na początku wspólny bilet nie zastąpi biletów poszczególnych miast - bilety będą obowiązywały równolegle. Może to stać się dopiero później, gdy poszczególni organizatorzy przewozów (ZTM, ZKM i MZK) zostaną wchłonięci przez Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej. Nastąpi to jednak najwcześniej w 2008 roku.
Do tego czasu można spodziewać się jedynie korekt w planach taryfowych poszczególnych miast. Niewykluczone, że Gdańsk wycofa się ze swojego nieudanego pomysłu, czyli biletów czasowych.
Mieszkańcy nie mogą liczyć na wspólny bilet zbyt szybko, bo żeby Związek zaczął funkcjonować, jego członkowie muszą najpierw powołać 22-osobową radę. Będzie w niej pięciu przedstawicieli Gdańska, trzech Gdyni, po dwóch Sopotu, Rumi i Wejherowa oraz po jednym z pozostałych członkowskich gmin i miast (Kolbudy, Kosakowo, Luzino, Pruszcz Gdańsk, Żukowo, Reda).
Rada wyłoni czteroosobowy zarząd z przedstawicielami organizatorów transportu z Gdańska, Gdyni i Wejherowa. Czwarty członek ma być z zewnątrz. On także zapewne zostanie przewodniczącym zarządu.
Duże szanse na tę funkcję ma pełnomocnik marszałka ds. transportu publicznego w województwie pomorskim dr Hubert Kołodziejski, wcześniej pracujący jako wicedyrektor gdyńskiego ZKM-u.
Opinie (153) 6 zablokowanych
-
2007-06-14 14:44
3 prezydentów, 3 urzędy miejskie, chyba z 10 skarbowych, 3 komunikacje, 2 porty (w kazdym ch.. wie ilu prezesów), wszystkiego jest 3 razy wiecej to dlaczego ma niby być taniej niz tam gdzie jest po 1. Trzeba utrzymywać dyrekcje różne i inne pijawki trzymajace sie stanowisk. - to tylko przykłady.
Dziwi mnie, że część popijajacego plebsu poruszajaca sie autobusami i innymi tego typu środkami dopiero zauważyla problem jak zwiekszyla sie cena biletu.
Jak dla mnie to powinni podnieść jeszcze cene ze dwa razy to może by sie jeden z drugim zastanowil przez chwile przy nastepnym głosowaniu.
A problem zaczyna sie gdzie indziej. - 3miasto się generalnie kłóci. Jako że sa 3miasta to jest konkurencja w wielu dziedzinach, chociażby budowy durnego stadionu - Adamowicz swój, Szczurek swój. Porty mamy dwa, wiec tu np można sie targować a takich przykladow sa setki jak nie tysiace.
A w rezultacie za to becaluje pasażer ZKM czy SKM. Ch.. wie czego jeszcze.
W Bydgoszczy nie maja jak podnieść cen biletów to żeby zwiekszyć kase w budżecie podatek beda płacić od deszczu. Nas to pewnie też czeka, ale narazie jak widać można wydoić kase w wielu innych dziedzinach.
Zwymiotuje zaraz- 0 0
-
2007-06-14 14:46
agresywny piotrek
o cenach biletów w Gdańsku pisałam nie raz, ile można
- 0 0
-
2007-06-14 14:52
na wsi to jest tak
sołtys snuje plany co zrobi za kilka lat, ktoś przytomnie zwraca mu uwagę, że skąd wie, czy za kilka lat go wybiorą?
sołtys zdumiony: no jak to? a kogo innego wybiorą? przecie tu innego nie ma? a ja dopiero pierwszą kadencję jestem
(scena z filmu)
Metropolia większa, izolacja od życia też, inaczej, a jakby tak samo- 0 0
-
2007-06-14 14:55
Mnie to wali jakie sa ceny. Mam samochód służbowy darmowy, a drugi zagazowany. - Każdym jednym taniej, lepiej i wygodniej i nie trzeba wdychać potu spod pachy tłustej pani Jadzi na kacu.
A problem korków rozwiazalem budując dom tam gdzie ich na dzień dzisiejszy nie ma.
Żal mi tych, którzy stoją w korkach czy kotłuja sie w autobusach, ale prawda jest bolesna niestety - żeby ludzie zaczeli mysleć trzeba podnieść ceny.- 0 0
-
2007-06-14 15:02
zauważyłem jedno..
że te nasze POstulaty o zmniejszenie cen biletów w Gdańsku (jestem Gdańszczaninem i tylko o nim piszę )są jak grochem o ścianę.Tych artykułów na temat komunikacji miejskiej ukazuje się na tym POrtalu dość dużo.Uwag krytycznych nas , internautów ,dotyczących komunikacji -mnóstwo .I co -JAJCO. POdejrzewam że tego nikt nie czyta bo nie spotkałem się z jakimkolwiek odzewem ze strony "waadzy".Niedawno jakiś wicek Lisiecki czy o podobnym nazwisku wspominał coś o obniżce cen biletów I co - JAJCO.Te forum mogłoby być świetnym miejscem POznawania opinii lokalnej społeczności na temat zamierzeń "waadzy"ale nie jest."Waadza" chyba nas nie czyta .Zastanawiam się czy jest jakiś sposób aby oni zaczęli brać nasze POstulaty POd uwagę , czy można ich do tego nakłonić ?
- 0 0
-
2007-06-14 15:03
nie wiem, jak rozwiązałeś problem korków, bo rzecz nie w domu, tylko w pracy
- 0 0
-
2007-06-14 15:06
tylko na wyborach, a tam zawsze ci sami, a jak nowi, to się wykazują w temacie wyglądu parasolów i zakazie palenia
nie wiem- 0 0
-
2007-06-14 15:08
Nie wspomne, że głos kloszarda z dworca zalanego tanim winem posiadajacego wyswiechtany dowod, w demokratycznym głosowaniu jest tyle samo wart co prezydenta Szczurka czy Adamowicza.
Nie wiem kurde jak to zrobić, ale przy glosowaniu powinny być mnożniki jakieś dla tych co myslą i dlatych, ktorzy nie maja pojęcia gdzie zyją. Inaczej to daleko nie zajdziemy jak nic sie nie zmieni i dalej bedziemy karmić buców prezesow. Adamowicz nam nie pomoże, bo mimo, że jest prawdopodobnie uczciwy to chapie kase "z urzedu" podobnie jak Szczurek to im na ręke wiec nie pomogą rozwiązać sytuacji a myslacych z pomysłami nie brakuje ale są blokowani bo wiadomo że z tym kiedyś trzeba bedzie zrobić porzadek. Dlatego napisalem plebs bo mało kto o tym myśli jeżdzacy autobusem. Normalnie dzisiaj nikt normalny nie porusza sie ZKM czy PKP i ma system kominikacji w poważaniu. Chyba, że faktycznie ma 1 przystanek i z wyboru mieszka pod dworcem.- 0 0
-
2007-06-14 15:09
prywatnie namawiam niezwiązanych jeszcze pracą, domem, rodziną, żeby się wyprowadzili
- 0 0
-
2007-06-14 15:15
Piotrek..
już wystarczy.Już ci więcej nie podam tego piwa marki mocne bo zaczynasz pieprzyć głupoty i stajesz się .....agresywny..
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.