- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (418 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (254 opinie)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (44 opinie)
- 4 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
Mieszkańcy chcą remontów, wojsko nie pozwala
Na Babich Dołach w Gdyni turyści narzekają na katastrofalny stan schodów prowadzących na plażę . Mieszkańcy z kolei mają ograniczone dojście do bloków przy ul. Ikara
, gdzie schody... urywają się w połowie skarpy. Remontów nie ma, bo terenami zajmuje się Agencja Mienia Wojskowego, która nie kwapi się, by przekazać lub udostępnić je miastu.
Starania o remont zejścia prowadzącego na plażę trwa od kilku lat. Jak przekonują mieszkańcy, ich stan to wstyd nie tylko dla dzielnicy, ale też dla całej Gdyni.
- Zejście jest w tragicznym stanie. Jestem zdziwiona, że jeszcze nie doszło tam do tragedii. Schody rozchodzą się na wszystkie strony, wystają ostre betonowe kanty, nierówna i miejscami urwana poręcz jest w wielu miejscach nieprzymocowana. Podczas trwania festiwalu Open'er schodziły tam tysiące ludzi i na pewno nie wspominają tego dobrze - pisze w liście do naszej redakcji pani Magdalena.
Zdanie mieszkańców podzielają radni dzielnicy. Tłumaczą jednak, że ich starania o poprawę infrastruktury w tym miejscu utknęły w martwym punkcie. Dzielnica jest zamieszkiwana w znacznej części przez byłych żołnierzy, a wiele działek jest w posiadaniu armii.
Kilka lat temu radni otrzymali dofinansowanie na budowę rampy dla niepełnosprawnych przy zejściu na plażę. Jednak na inwestycję nie zgodziła się Agencja Mienia Wojskowego, do której należy teren. Agencja zażądała wykupienia całego terenu przez miasto. Jak mówią jej przedstawiciele - oferta cały czas jest aktualna.
- 15 października 2012 roku wartość nieruchomości wynosiła 658 tys zł. Czekamy na złożenie oficjalnej deklaracji nabycia nieruchomości przez Gdynię. Taki wniosek wciąż do nas nie wpłynął - wyjaśnia Małgorzata Golińska, rzecznik prasowy Agencji Mienia Wojskowego.
Urzędnicy z gdyńskiego magistratu przyznają, że rozmowy utknęły w martwym punkcie. Nie chcą bowiem przejąć całej działki, a - jak mówią - na inne warianty nie chce zgodzić się wojsko.
- Proponujemy inne rozwiązanie. Nie chcemy przejmować całego terenu i być odpowiedzialnym za stan skarpy oraz linii brzegowej. Jesteśmy za to wciąż gotowi, żeby wykonać remont, ale do tego potrzebna jest zgoda AMW. Nawet zarezerwowaliśmy pieniądze na ten cel w budżecie, jednak po drugiej stronie dobrej woli nie widać - ripostuje Bogusław Stasiak, wiceprezydent Gdyni.
Podobny pat będzie prawdopodobnie trwał w przypadku dojścia do bloków przy ul. Ikara 2, 3, 4, 6, 8. Cztery lata temu AMW rozebrała znajdujące się tam schody, ponieważ zagrażały one pieszym. Sęk w tym, że do tej pory nie powstały nowe. Problemy zaczynają się po ulewach oraz zimą, kiedy mieszkańcy muszą brodzić w błocie. Do dziś twierdzą, że rozbiórka miała na celu zmuszenie włodarzy do wykupu.
- AMW - w przeciwieństwie do Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, która jest zobligowana do zapewnienia mieszkańcom wojskowych osiedli np. właściwych ciągów komunikacyjnych - nie ma takiego obowiązku. Nieruchomości zbędne wojsku, które są przekazywane do AMW, mają zostać przez nią zagospodarowane chociażby poprzez sprzedaż. Nie musimy więc remontować, naprawiać ani przywracać ich do dawnego kształtu - zaznacza Golińska.
Miejsca
Opinie (126) 1 zablokowana
-
2013-07-16 08:11
Nie dosyć,że w wojsku nic nie robią a żyją z naszych podatków... (4)
...to jeszcze bezczelnie z nas kpią. Pani rzecznik powinna to w cztery oczy mieszkańcom i turystom powiedziec...ciekawe jak by to się dla niej skończyło. Odważna póki co bo ma wojsko za plecami. Skandal.
- 14 20
-
2013-07-16 08:50
już nie gadaj o tym życiu z twoich podatków bo to sie nudne robi. (1)
Twoje chłopie nic tu nie jest nawet to co na zusie odkładasz. Masz płacic albo wypad za granicę. W tym kraju nic nie jest nasze. Nawet za własne mieszkanie będziesz płacił katastralny (Platfusy chcą to wprowadzić)
Nie troluję ale piszę prawdę. Bo ludziom się zdaje że mają na cokolwiek wpływ- 15 5
-
2013-07-17 22:57
jak odkłada, bo wojskowi na zus nie odkładają, a tym sie już nie chwalą
- 0 0
-
2013-07-16 10:49
Ile lat przepracowałeś w wojsku skoro tyle wiesz o trepowni? (1)
- 11 2
-
2013-07-16 22:56
Ponad 20 Rabinie.
- 0 4
-
2013-07-16 08:28
moja opinia (2)
Nie dość, że żyją z naszych podatków to jeszcze: "Agencja zażądała wykupienia całego terenu przez miasto."
- 11 14
-
2013-07-16 09:43
NO JASNE
Ale oczywiście jeśli chodziłoby o Twoją własność to wręcz z uśmiechem na ustach oddał (a)byś jej skrawek albo nawet cały teren, aby tylko mógł ktoś bezpiecznie przechodzić na ziemie niczyje.
- 14 1
-
2013-07-16 10:47
Weź się Gdynia zastanów nad swoją wypowiedzią
- 10 0
-
2013-07-16 08:53
Lotnisko im budują, a schodów się zachciewa
malkontenty rąbane...
- 6 12
-
2013-07-16 08:54
Zejście jest w tragicznym stanie. Jestem zdziwiona, że jeszcze nie doszło tam do tragedii. (3)
..
- 8 4
-
2013-07-16 12:47
nie ma się co dziwić
- 1 0
-
2013-07-16 15:36
Jakiej tragedii? (1)
Nasz gatunek jest przystosowany do chodzenia po nierównym podłożu. Nie jesteś w stanie pokonać schodów i kawałka leśnej drogi?
Upośledzeni chyba mają dofinansowanie na jakąś pomoc a przecież nie o poruszaniu się po Tatrach mówimy.- 0 0
-
2013-07-16 20:12
nierówny teren? Tam nie da sie postawić całej stopy na schodku chyba że bokiem, a i poręcze są ruchome gdy się ich trzyma.
- 1 0
-
2013-07-16 09:40
Inwestycje miejskie
Jak trzeba zrobić coś dla mieszkańców to szkoda kasy ale jak trzeba było sfinansować "prezydencką bufonadę" i wybudować nikomu niepotrzebne, pożal się Boże, lotnisko to znalazło się kilkadziesiąt milionów z kasy miasta. Jak sobie przypominam to Gdynia za każdą pierdołę zdziera z mieszkańców i inwestorów kasę. Nie dziwię się więc wojsku, że również nie ma zamiaru oddawać czegokolwiek za darmo. Inna sprawa to fakt, który znam od moich znajomych, że tak złodziejskiej i nieprzyjaznej dla ludzi instytucji jak WAM i AMW trudno znaleźć ze świecą.
- 13 2
-
2013-07-16 09:42
(2)
Na jakiej zasadzie wojsko stało się właścicielem tego gruntu. Kiedy i ile za ten grunt zapłacili i czy wogóle zapłacili. Powinni oddać ten grunt miastu.
- 8 21
-
2013-07-16 17:37
A dlaczego miastu? (1)
A dlaczego miastu i dlaczego Gdyni? A nie np. gminie Kosakowo?
- 2 6
-
2013-07-16 20:13
bo jest ten teren na tereni Gdyni a nie Kosakowa
- 3 0
-
2013-07-16 09:47
a dlaczego tam? (4)
Jak w tytule - dlaczego miasto nie wykupi prywatnych terenów na wysokości wioski rybackiej na Babich Dołach i właśnie tam nie wybuduje schodów i zjazdu dla swoich mieszkańców?
- 5 14
-
2013-07-16 18:27
tam na pewno NIE dla schodów!
bo już były takie plany... zbierać pieniądze na schody na plaże od strony rybaków dla wielebnego księdza... paru moherom udało się swojego czasu załapać do rady dzielnicy i takie chore schizy wymyślali... na szczęście pozostali radni - normalni i zdrowi umysłowo ludzie nie pozwolili na to! I chwała im za to!!!!
- 9 0
-
2013-07-16 20:15
(2)
właśnie, szkoda że tam nie wybudowano, zdecydowanie mniejsza skarpa do pokonania i łatwiejsza w wybudowaniu zejścia. I tak wielu mieszkańców woli tamtędy poruszać się skarpą bo bezpieczniej na niej niż na tych schodach z ruchomymi poręczami.
- 0 9
-
2013-07-16 20:59
wielu mieszkańców???!!! (1)
ty chyba nie mieszkasz na BD tylko na oksywiu... wszyscy korzystają ze schodów, wyjątki turlają się po twojej skarpie ulubionej
- 8 0
-
2013-07-17 19:10
no poza blokowiskiem...
skarpa na zaraz za ulicą Rybaków (w lini prostej od przystanku "Zielona Kościół - NŻ") to są babie doły głąbie!
Ty mówisz o mieszkańcach z "mitycznego osiedla" BD a my o pozostałych, nie wiem czemu takiemu głąbowi nie przyszło do głowy że BD są znacznie większe i ta część na krórej ty mieszkasz to powstała znacznie później niż reszta BD,- 0 3
-
2013-07-16 10:18
Należy do wojska czy skarbu państwa? (1)
- 5 2
-
2013-07-16 14:38
Należy do AMW...
a AMW to specjalistyczna agenda Skarbu Państwa :)
- 7 0
-
2013-07-16 10:46
Gdzie kończy się logika (1)
tam zaczyna się wojsko :) Niestety widzę to codziennie ... Nawet trepy śmieją się z decyzji, które tam są wydawane.
Wkurza mnie wiele wypowiedzi cywili, którzy wszystkich trepów wrzucają do jednego worka i myślą, że w wojsku się tylko pije i nic nie robi. Najpierw trzeba popracować w tej instytucji a potem się wypowiadać bo większość tych opinii to zasłyszane plotki z lat ubiegłych a w wojsku wiele się zmieniło- 13 3
-
2013-07-16 14:44
Zmieniło się tyle, że
kiedyś burdel jeździł za wojskiem, teraz burdel jest w wojsku.
- 2 8
-
2013-07-16 10:47
no ale zaraz, chwila moment (2)
Na schodach przewinęły się tysiące ludzi z Openera, i nic się nie stało.
WIĘC W CZYM PROBLEM?- 5 4
-
2013-07-16 12:48
to nie ta sprawa
- 1 0
-
2013-07-16 20:20
większość schodziła skarpą przez Rybaki a nie po tych schodach.
W czym problem? Nie wiem czy jest komuś wygodnie pokonać schody stawiając pół stopy na schodku a pół na o wiele wyższym krawężniku, lub idąc na palcach, albo stopy stawiając bokiem i do tego trzymać się huśtajacych się poręczy.
Same schody to jedno a poręcze to drugie,w pewnym momencie poręcz nie wytrzma i osoby trzymające się niej polecą w dół ze stromej skarpy. Wszystko jest do czasu
Ilu kierowców jeździ po alkoholu? Ilu z nich spowodowało wypadek? Czasem uda sie zajechać ale innym razem nie, to samo jest z takimi schodami, wszystko jest do czasu!- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.