• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy chcą uspokoić ruch na Grabówku

Patryk Szczerba
3 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Skutki sobotniego wypadku na ul. Komandorskiej.
  • Skutki sobotniego wypadku na ul. Komandorskiej.
  • Skutki sobotniego wypadku na ul. Komandorskiej.

Dwie osoby zginęły w sobotę wieczorem w wypadku na skrzyżowaniu ulic Komandorskiej i Mireckiego zobacz na mapie Gdyni na Grabówku. Mieszkańcy od dawna domagają się zmian uspokajających ruch, bo na skrzyżowaniu jest coraz niebezpieczniej.





Czy w twoim miejscu zamieszkania jest strefa uspokojonego ruchu?

Po godz. 21 na skrzyżowaniu Komandorskiej i Mireckiego zobacz na mapie Gdyni na Grabówku zderzyły się dwa samochody. Według relacji świadków, siła zderzenia samochodów była potężna.

Bez śladów hamowania

- Około godz. 21:25 jadący drogą z pierwszeństwem przejazdu ul. Mireckiego samochód marki Chevrolet został uderzony w prawy bok przez samochód marki Mercedes jadący ul. Komandorską od strony ul. Kalksztajnów, który najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu chevroletowi. Siła zderzenia dwóch aut była potężna, chevrolet został odrzucony na pobocze, a mercedes tyłem do pierwotnego kierunku jazdy. Na jezdni nie było śladów hamowania przez obydwa samochody - opisuje zdarzenie świadek wypadku.
W wyniku zdarzenia miały zostać poszkodowane trzy osoby, ale już kilka godzin później informacje te przestały być aktualne. Policjanci informują, że w wypadku zginęły dwie osoby, kobieta i mężczyzna jadący samochodem marki Chevrolet. 20-letni kierowca mercedesa został ranny.

- Według wstępnych ustaleń, to on spowodował wypadek, wymuszając pierwszeństwo. Przyczyny będą teraz dalej dokładnie badane. Kierowca był trzeźwy - informuje Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Mieszkańcy: trzeba działać

Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że zdarzenie powinno zmusić urzędników do działania, bo jak mówią niebezpiecznie w okolicy jest od dawna. Według statystyk w okolicy odnotowywanych jest ok. dwudziestu różnego rodzaju zdarzeń rocznie - dwa lata temu było ich 25. Ile jest takich, do których policjanci nie są wzywani, nie wiadomo.

Na ul. Komandorskiej łatwo się rozpędzić i zapomnieć o oznakowaniu. Na ul. Komandorskiej łatwo się rozpędzić i zapomnieć o oznakowaniu.
- Wielu skraca sobie tędy drogę. Jadąc ul. Komandorską kierowcy chcą uniknąć korków na ul. Morskiej. Gdy jest więcej miejsca, przyciskają pedał gazu, zapominając o znakach ustąpienia pierwszeństwa. Na niebezpieczeństwo narażone są też idące tędy do szkoły dzieci - relacjonuje mieszkający w okolicy pan Robert.
Radni dzielnicy: ZDiZ nie zgodził się na progi


O zmiany zabiegali radni dzielnicy. Wśród propozycji pojawiało się uspokojenie ruchu w postaci progów zwalniających.

- Otrzymaliśmy negatywną opinię od ZDiZ, którego pracownicy twierdzili, że ulica Komandorska będąca alternatywą dla ul. Morskiej w razie wypadku na tej drugiej musi być w jak najlepszym stopniu przejezdna dla służb ratunkowych. Progów nie chcą też obawiający się dodatkowego hałasu mieszkańcy - opowiada Zenon Roda, przewodniczący Rady Dzielnicy Grabówek.
Próby w budżecie obywatelskim

Skrzyżowaniem zainteresowali się w ostatnich miesiącach także społecznicy z Miasta Wspólnego, zgłaszający w całej Gdyni projekty w ramach budżetu obywatelskiego. Zaproponowali budowę klasycznego ronda, które - zdaniem urzędników - okazało się inwestycją za drogą oraz zbyt skomplikowaną.

Po modyfikacji wniosku urzędnicy zgodzili się na montaż ronda zabezpieczonego pinezkami drogowymi oraz budowę chodnika. W środę okaże się, czy zyskał odpowiednie poparcie głosujących.

Apel do prezydenta

Społecznicy po sobotnim wypadku chcą apelować w oficjalnym piśmie do władz Gdyni, by zaczęli działać bez względu na wynik głosowania.

- Sobotnia tragedia pokazała, że jest to konieczne, a nasz wniosek jest zasadny. Bezpieczeństwo mieszkańców nie może zależeć od szczęścia w rywalizacji na sprawniejszych zbieraczy numerów PESEL. Będziemy przekonywali, by stworzyć tymczasową organizację ruchu, bo takie zdarzenia mogą się powtórzyć, zwłaszcza, że na Akademii Morskiej zaczyna się rok akademicki. Nie upieramy się przy propozycji z BO, najważniejsze, żeby zarządca drogi zaczął działać - opowiada Łukasz Piesiewicz ze Stowarzyszenia Miasto Wspólne.
Propozycje mają zostać w najbliższym czasie przeanalizowane przez urzędników.

Miejsca

Opinie (250) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    mordercy, macie krew na rekach. Zróbcie coś z ta droga.

    • 18 0

    • Kto ma krew na rękach?

      Ten guwniak z merca? Wyjdzie po 3 latach, po 5 zapomni.

      • 5 2

  • 30 lat kryminalu i bedzie git

    Chociaz troche moze ulga dla rodzin poszkodowanych

    • 11 2

  • (3)

    Niech zainstalują znak stop, może nawet migać żeby rzucał się w oczy !!
    W tym miejscu i tak żeby dobrze ocenić sytuacje jadąc komandorską trzeba się zatrzymać, mireckiego niech zostanie tak jak jest, z pierwszeństwem i tyle w temacie.
    Rondo i progi to raczej żart.

    • 17 4

    • Jasne, bo na Stop koleś by się zatrzymał... (2)

      Idioci przejeżdżają pod opadającymi szlabanami i na czerwonym a na STOP mają się zatrzymać? Tylko rondo, które wymusi zmianę kierunku jazdy...

      • 10 2

      • Optymistycznie...

        Rondo pinezkowe na pewno wymusi zmianę kierunku jazdy? Pijani albo Ci którzy zasną za kierownicą na pewno nie pojadą na wprost, bez zatrzymania? Śmieszny jest pomysł myślenia za idiotów, zwłaszcza jeśli chce się to robić wybiórczo.

        • 5 2

      • Jeżeli zakładamy że głównie idioci jeżdżą to rondo nie pomoże.
        Na rondzie DA się pojechać w prawo oraz w lewo a nawet środkiem ronda na wprost.
        Piszcie co chcecie, ja uważam że jeżeli już cokolwiek nalezy tam zmienić to oznakowanie na komandorskiej na Znak stop.
        Nie róbmy z ludzi inwalidów (nie ze wszystkich) progi zwalniające,rondo co jeszcze zaraz ktoś wpadnie aby postawić fotoradar i sygnalizacje

        • 0 0

  • droga z pierszeństwem (2)

    Tak się zastanawiam, dlaczego ta droga nie jest z pierszeństwem?

    • 4 6

    • Dokładnie. Tym bardziej, że najeżdżający z mirackiego mają dużo lepszą widoczność na komandorską. Jadąc komandorską zatrzymując się przed skrzyżowaniem nie widać ponad połowy ulicy mirackiego, jeśli ktoś jedzie tam z niedozwoloną prędkością pomimo zatrzymania się i ustąpienia pierwszeństwa może dojść do wypadku!

      • 5 1

    • bo Komandorska to droga osiedlowa. Mireckiego ma ten przywilej pierszeństwa bo jest dojazdową do Morskiej.

      • 9 0

  • A gdzie w ankiecie opcja "jest ale nic nie daje" ?

    • 5 2

  • (2)

    I jak zwykle życie stracili niczemu niewinni ludzie, bo jakiś debil jechał za szybko, wymusił pierwszeństwo i spowodował wypadek. I gdzie tu sprawiedliwość do cholery! Strach wyjechać na ulice, bo nawet jadąc przepisowo nie wiadomo kiedy zginie się przez taką łajzę jak on! Powinien iść siedzieć i to na bardzo długo i dożywotnio zabrać mu prawo jazdy!!!!

    • 28 4

    • Na tym świecie nie szukaj sprawiedliwości człowieku (1)

      Szkoda twojego czasu.

      • 7 0

      • jeśli nie wypracujemy sobie sprawiedliwości to jej nigdy mieć nie będziemy.

        karać! przypominać g*wnarzerii że są takie rzeczy jak odpowiedzialność i konsekwencje.
        bo innego świata - takiego gdzie "z natury" panuje sprawiedliwość - nie będzie. nikt nam tej sprawiedliwości nie podaruje.

        • 3 2

  • To miejsce to martwy punkt! (12)

    Szczerze mówiąc to nawet zatrzymując się aby ustąpić pierwszeństwa nie widać zupełnie połowy drogi mirackiego (od morskiej) Powinno być postawione lustro, które w takim przypadku pomogłoby uniknąć wypadku. Oczywiście, kierowca nie ustąpił pierwszeństwa co było przyczyną, jednakże gdyby widział w lustrze światła pojazdu to na pewno zastosowałby się do znaku!

    • 10 6

    • (11)

      Podejrzewam, że gdyby jechał wolniej to pewnie zauważył by, że jedzie inne auto. A po za tym co to za tłumaczenie " gdyby widział w lustrze światła pojazdu to na pewno zastosowałby się do znaku"?? Niezależnie od tego czy lustro jest czy nie należy dostosować się do znaku drogowego, bo po cos on tam chyba stoi, prawda?? Nie postawili sobie tego znaku, bo mieli taką fanaberie. Nic nie tłumaczy go z tego, że zabił dwie osoby!

      • 11 2

      • (10)

        Czytaj ze zrozumieniem. Przy zatrzymaniu się przed tym skrzyżowaniem nadal nie widać czy coś nadjeżdża... ulica jest oświetlona, więc światła aut się nie odznaczają, co innego w przypadku lustra... Nie tłumaczę sprawcy wypadku, ale nikt także nie wie z jaką prędkością jechało drugie auto, jeśli przekroczyło prędkość wina może leżeć po obu stronach. Najłatwiej oskarżać nie mając wiedzy. Mój komentarz nie wskazuje winnego, a określa racjonalną sytuację jaka ma miejsce na tym skrzyżowaniu każdego dnia!

        • 0 6

        • (6)

          skoro nie widzisz to może pora udac się do okulisty albo oddaj prawo jazdy. Jadąc Komandorską doskonale widać w obydwu kierunkach Mireckiego, trzeba tylko zwolnić albo się zatrzymać. Jeżdżę tamtędy codziennie.

          • 13 3

          • (5)

            Widzisz całe 50 metrów od świateł do skrzyżowania? Nie opowiadaj takich głupot, chyba ciężarówką tam jeździsz, albo na połowę skrzyżowania wyjeżdżasz...

            • 2 5

            • (4)

              tak, widzę cały odcinek do Morskiej jadąc Komandorską od strony centrum. Trochę gorsza jest widocznośc jadąc od strony Chyloni ale widać sporo. I nie jeżdżę ciężarówką. Powatrzam, jeśli masz tam problemy to albo pora do okulisty albo przesiądź się do komunikacji miejskiej, bo stwarzasz zagrożenie.
              Gdybym miał coś tam zmieniać to zainstalowałbym migające sygnalizatory, takie jak przy szkołach. Ewentualnie znak stop dla jadących Komadorską

              • 6 1

              • (2)

                Cały artykuł opowiada o nadjeżdżającym od strony estakady i na ten temat się wypowiadam... jesteś debilem, ze nie rozumiesz??? Więc swoją teorię, że widzisz wszystko jadąc od strony ul GRABOWO nie wiem skąd wziąłeś, bo nikt nie pisał, że od tamtej strony nie widać imbecylu!!! NIE WIDAĆ ULICY MIRACKIEGO kiedy jedzie się od strony ESTAKADY i o tym cały czas piszę!!! Idź być debilem gdzie indziej!

                • 1 5

              • (1)

                wszystko dobrze widać, tylko speniane panienki i du*py za kółkiem maja tam problem. i nieważne z której strony nadjeżdżasz.

                • 5 3

              • Tak, wszystko widać, d*py aut, które parkują między drzewami rosnącymi po lewej stronie.

                • 2 1

              • Adam

                Ty już nic nie zmieniaj, jeśli nie potrafisz się odnieść do artykułu i piszesz, że wszystko widzisz od strony, od której nie doszło do wypadku...

                • 0 1

        • Szczerze wątpię żeby Chevrolet przekroczył prędkość. Jechały nim dwie starsze osoby, które doskonale znałam. Kierująca napewno nie szarżowali.

          • 10 0

        • (1)

          " Przy zatrzymaniu się przed tym skrzyżowaniem nadal nie widać czy coś nadjeżdża.." tym bardziej powinien zachować SZCZEGÓLNĄ ostrożność, a nie zapierdzielać jak głupi i nie patrzeć na znaki.

          • 5 0

          • Nikt nie pisze, że nie powinien. Nie zmienia to faktu, że do wypadków dochodzi tu nawet przy zachowaniu szczególnej ostrożności. Przy zatrzymaniu spoglądaniu. Widoczność jest ograniczona przez parkujące tam auta, których tylna oś znajduje się na drodze skutecznie uniemożliwiając zobaczenie nadjeżdżającego pojazdu.

            • 2 0

  • Tylko fizyczne uspokajanie ruchu chroni przed idiotami

    Żadne akcje edukacyjne, żadne malowania znaki. Jestem w stanie zrezygnować z jazdy 50km/h i do pracy dojechać 5 min. później jeśli to jest cena bezpieczeństwa. Dobrze, że tam na przejściu nikt nie stał, bo skosie słup.

    • 14 2

  • nie kazdy musi miec prawko !

    Na zachodzie maja tak wysokie stawki ubezpieczen dla facetow,ze faciowie

    • 5 4

  • "Mieszkańcy chcą..." (2)

    Czyli Piesiewicz i kto jeszcze?

    • 3 14

    • Wszyscy pozostali, czyli Ja i mnóstwo ludzi z osiedla na Grabówku (1)

      • 12 1

      • A nie macie tam jakiś swoich radnych?

        Bo Piesiewicz to że śródmieścia.

        • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane