- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (135 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (169 opinii)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Mieszkańcy chcą zachowania stoczniowych dźwigów
Mieszkańcy Gdańska opowiadający się za pozostawieniem stoczniowych dźwigów są w znacznej większości. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz wskazuje jednak na spore koszty ich ochrony i utrzymania. Czy władze miasta ugną się pod presją wyników ankiety, którą same zaproponowały?
Pracownicy Biura Rozwoju Gdańska, przygotowując "Studium krajobrazowe Młodego Miasta ze szczególnym uwzględnieniem dźwigów", poprosili gdańszczan o zabranie głosu w tej sprawie. Do końca września można wziąć udział w krótkim badaniu ankietowym. Składa się na nie 13 pytań, które mają sprawdzić, jak do zachowania stoczniowych konstrukcji odnoszą się mieszkańcy miasta.
Przeczytaj także: Kolejny stoczniowy żuraw zniknął z pejzażu Gdańska
Jak do tej pory, liczba respondentów sięgnęła prawie 1,5 tys. osób. Ponad 90 proc. opowiada się wprost za pozostawieniem dźwigów. Jedno z pytań brzmi: "Czy Pana(i) zdaniem dźwigi stoczniowe są ważnym elementem w krajobrazie Gdańska?" W odpowiedziach respondentów słowo "symbol" odmieniane jest we wszystkich przypadkach.
- Mam nadzieję, że krajobraz stoczniowych dźwigów będzie nas otaczał tak długo, jak widok Kościoła Mariackiego. Tego życzę sobie i moim dzieciom - pisze w jednym z komentarzy gdańszczanka.
Przeważająca większość pytanych, ponad 70 proc., jest zainteresowana dziedzictwem poprzemysłowym Gdańska. Niemal 90 proc. deklaruje, że zwraca uwagę na stoczniowe konstrukcje i jest zdecydowanie za tym, by zachować je w planach zagospodarowania przestrzeni Młodego Miasta.
Jeden z ankietowanych pisze, że dźwigi mogłyby stać się "stałym punktem dla skoków na bungee".
Wyniki ankiety nie będą jednak wiążące. Już teraz władze miasta do optymizmu miasta podchodzą z dużą rezerwą.
- Można się spodziewać, że ankietę wypełnią zwolennicy krajobrazu. Ochrona tego krajobrazu będzie pewnie dużo kosztowała - pisze na swoim profilu na Twitterze prezydent Paweł Adamowicz. - Poczekamy do września na wyniki ankiety.
Przeczytaj także: Gdańsk nie kupi dźwigu ze stoczni, bo już poszedł na złom
Pomysł na ankietę jest wynikiem porozumienia zawartego pomiędzy Radą Miasta a Radą Interesariuszy Młodego Miasta. Na tę ostatnią składają się użytkownicy wieczyści gruntów i inwestorzy terenów postoczniowych, w tym Europejskie Centrum Solidarności, Instytut Sztuki Wyspa, Synergia 99 i Stocznia Gdańsk.
Skoro pomysł jest drogi i może zabraknąć funduszy, to czemu służy ankieta?
- Ankieta ma na celu zaprognozowanie oczekiwań gdańszczan co do rozwoju śródmieścia - mówi Emilia Salach, rzecznik Urzędu Miasta w Gdańsku. - Wyniki ankiety, nawet te najbardziej korzystne dla pozostawienia stoczniowych dźwigów, zderzą się w końcu z możliwościami finansowymi miasta.
- Nasze starania będą szły w kierunku zachowania jak największej liczby dźwigów - zapewnia natomiast Maria Kowalska z Biura Rozwoju Gdańska.
Opinie (217) 10 zablokowanych
-
2012-08-08 11:38
BUDYŃ ty GNOMIE
ESC sprzedaj i będzie na dzwigi, iluminecje itp. To jest wizytówka i pomnik Solidarności a nie jakieś ESC
- 19 0
-
2012-08-08 11:39
a na Lenina to jest kasa?
jest kasa na bramę
jest kasa na nową identyfikację im. Lenina
jest na cateringi podczas bankietów i pokazów
jest kasa na 13tki
jest kasa na premie
nie ma kasy na pozostawienie choć jednego elementu tożsamości miasta - stocznia!
stocznia cesarska pięknne miejsce tak zaniedbane już kłoni się ku końcowi.
na strefę prestiżu to kasa jest! a na pamieć i alternatywną formą turystyki JUŻ NIE?- 17 0
-
2012-08-08 11:39
Pani Adam Owicz, przecież zawsze pańscy poplecznicy z saur neptun mogą podnieść ceny wody i już kasa na utrzymanie dźwigów będzie. Przeca jesteś pan miszczem w wyciąganiu kasy od ludzi. Poza tym można część kasy z utrzymania stadionu przesunąć na dźwigi. Za stadionem nikt nie będzie płakał.
- 4 1
-
2012-08-08 11:47
Miłośnicy niech się zrzucą na ich utrzymanie. (1)
Po tysiaku na rok.
- 2 17
-
2012-08-08 12:13
Ja się zrzucam (zachowuję twoją gramatykę)
cały czas na wszystko co to podejrzane towarzystwo z PO wymyśli. Nie mam zamiaru dodatkowo się opodatkować, tylko żądam, aby symbole naszego miasta, głosami większości zostały zachowane. Jeśli będzie to kosztowało zbyt wiele, niech Adamowicz posprzedaje swoje mieszkania, do nich z pewnością wbrew mojej woli też się dołożyłam.
- 0 0
-
2012-08-08 11:48
Fukushima też zostanie na zawsze jak każda atomówka.
Tysiące lat utrzymania..... bo się zagrzeje i wybuchnie.
- 1 1
-
2012-08-08 11:53
proste
dźwigi nie dają miejsc pracy dla kolesi tak jak ESC czy Teatr Szekspirowski więc nikt nie będzie dokładał
- 11 0
-
2012-08-08 12:01
wladze gdanska maja gdzies zdanie i opinie mieszkancow. kilka zurawi juz pocieto na zlom:|
- 13 0
-
2012-08-08 12:01
akcja na portalu (1)
wpiszcie "milion głosów w obronie dźwigów" w wyszukiwarce na portalu spolecznosciowym Face....
- 4 0
-
2012-08-08 13:55
nic takiego mi nie wyskakuje
- 0 0
-
2012-08-08 12:05
do faceta przychodzi sąsiad
- sąsiedzie, mogę panu nas*ać na wycieraczkę?
- coś pan, zgłupiał?
Kolejny dzień:
- sąsiedzie, mogę panu nas*ać na wycieraczkę?
- no chyba pan żartujesz.
Trzeciego dnia facet otwiera drzwi mieszkania, a tam sąsiad s*a na wycieraczkę;
- panie, coś pan zgłupiał?
- a czego pan chcesz? konsultacje społeczne były? - były- 23 0
-
2012-08-08 12:11
a po co to szkaradzieństwo ?
lepiej tam postawić wiatraki. są równie szpetne ale dajom prond.
- 0 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.