- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (55 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (69 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Mieszkańcy eleganckiego osiedla wymusili na władzach Gdańska przesunięcie Festiwalu Rzeźb z Piasku
- "Warszawka" myśli, że ma tu prywatną plażę, dlatego przenoszę festiwal w inne miejsce - mówi Andrzej Stelmasiewicz, pomysłodawca i organizator Festiwalu Rzeźb z Piasku. Ubiegłoroczna edycja imprezy została oprotestowana przez 80 mieszkańców osiedla Neptun Park w Jelitkowie, wśród których byli m.in. znani aktorzy Cezary Pazura i Cezary Żak.
Ubiegłego lata na plaży w Jelitkowie, niedaleko wejścia nr 61
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- To była zorganizowana akcja. Otrzymaliśmy około 80 pism o takiej samej treści. Podpisało się wiele znanych postaci z życia publicznego, które mają mieszkania na osiedlu Neptun Park - przyznaje Leszek Paszkowski, dyrektor gdańskiego MOSiR-u, który zarządza miejskimi plażami.
- Twierdzili, że nie po to kupili tu mieszkania, żeby mieszkać w zgiełku. Przeszkadzały im parkujące samochody, rozjeżdżane chodniki i hałas. Przekonywali, że w tych warunkach nie mogą myśleć o wypoczynku - relacjonuje Paszkowski.
Z naszych informacji wynika, że list do MOSiR-u był tylko jednym ze źródeł nacisku, jakie mieszkańcy Neptun Parku wywierali na władze Gdańska. - Najpierw usiłowali załatwić sprawę poprzez znajomości w Warszawie, potem był list do MOSiR-u, a na końcu interweniowali u prezydenta - relacjonuje nam osoba, znająca tę sprawę.
Andrzej Stelmasiewicz, organizator festiwalu, nie kryje swojej złości. - Ręce mi opadają, gdy pomyślę, co ci ludzie wyprawiają. Głównie "warszawka", która kupiła tam mieszkania, myśli, że ma na własność też kawałek plaży. Wykorzystywali swoje wpływy. Powód? Nasza impreza im przeszkadza - denerwuje się Stelmasiewicz. - Kilka razy przychodziła do nas policja, nawet podczas koncertu Konstantego Andrzeja Kulki [najsłynniejszy polski wirtuoz skrzypiec - przyp. red.]. Tymczasem my mieliśmy pozwolenie na granie do godz. 22 i tego się trzymaliśmy. Dziwię się, że nie przeszkadzał im codzienny łomot do północy w knajpce tuż obok - zżyma się Stelmasiewicz.
Co dalej z festiwalem rzeźb z piasku? - Bardzo chcemy, by ta niezwykle ciekawa impreza plenerowa była kontynuowana. Dlatego już jesienią uzgodniliśmy inną lokalizację, w której nikt nie powinien narzekać - mówi Leszek Paszkowski.
Problem w tym, że ubiegłoroczna lokalizacja nie była przypadkowa. Miejsce wybrano tak, aby na plażę było łatwo dojechać zarówno całym rodzinom, jak i osobom starszym.
- Zależało nam na tym, by wystawa znajdowała się możliwie blisko środków komunikacji publicznej. Dlatego w ubiegłym roku była ona blisko ul. Piastowskiej, którą jeżdżą autobusy. Żeby jednak uniknąć takich sporów na przyszłość, podjąłem decyzję o przesunięciu festiwalu o ok. 700 m w stronę Brzeźna. Mimo to obawiam się, że problem nie zniknie. To efekt budowania apartamentów w pobliżu plaż. Bogaci właściciele myślą, że będą mogli na nie wychodzić w kapciach - kwituje Andrzej Stelmasiewicz. Szef Festiwalu
W tym roku tematem festiwalu i budowania wielkich rzeźb z piasku będzie "Solidarność narodów, solidarność ludzi", który ma nawiązywać do 30 jubileuszu porozumień sierpniowych.
Oświadczenie Andrzeja Stelmasiewicza
Opinie (847) ponad 50 zablokowanych
-
2010-05-18 18:05
Rzeźby ...
A dlaczego to nasi urzędnicy decydują za nas gdańszczan, dlaczego tak na kolanach podporządkowują się bogaczom z Warszawy!!! Wstyd !!!!!!
Plaża jest dla wszystkich,a rzeżby na niej to coś bardzo niezwykłego! Obserwowałam w ub. roku ile osób odwiedzało plażę w Jelitkowie,m.in. ludzie starsi,rodzice z małymi dziećmi - bo prosty był dojazd. Panie Prezydencie Gdańska- jesteśmy niewolniczą kolonią "warszawki"? Niech Pan cofnie nieprzemyślane decyzje w tej sprawie.Nie może być tak,że ileś tam jednakowych pism ludzi mieszkających dorażnie będzie decydowało jak Gdańsk ma organizować życie kulturalne w n a s z y m Gdańsku.- 4 1
-
2010-05-18 18:11
wybory
Będziemy o tym pamiętać w czasie samorządowych wyborów! Chcemy znać nazwisko urzędnika, który złożył podpis pod tą poddańczą decyzją.
- 7 0
-
2010-05-18 18:13
widzisz plebsie
znaj swe miejsce.. paniska decydują o tym co się dzieje na terenie publicznym...a ty znaj swe miejsce motłochu.
a niech no spotkam na ulicy latem któregoś z tej elyty... odcisk trampka ode mnie gratis !- 6 1
-
2010-05-18 18:26
Won z Gdańska krawaciarze
Mi przeszkadza to osiedle. Postawili wstrętne kloce pośrodku miejsca, w którym to my potrzebujemy relaksu.
- 11 2
-
2010-05-18 18:29
nikt
ladny pomysl, --rafineria nie przeszkadza a sztuka komu zawadza?
- 5 2
-
2010-05-18 18:34
Lepiej niech napiszą jak te buractwo dostało zgodę na budowę w strefie
brzegowej.
- 12 2
-
2010-05-18 18:39
żenua
Jak ktoś kupuje apartamentowiec przy plaży to musi uwzgledniać że w sezonie może być głośno. Jak sobie kupi plaże to może decydować, a tak jak chce ciszy to zapraszam 30 km od kościerzyny albo w borach tucholskich. Bo plaża nie jest prywatną własnoscią a poza tym impreza jest do 22, więc niech nie przesadzają. A tak w ogóle to od kiedy przyjezdni mają decyzować o tym co ma być w Gdańsku ta impreza promuje miasto. A tak swoją drogą niech wreszcie budyń zajmie się robotą a nie w 4 litery włazi tym co mają kasę i znajomosci, dla kogo on jest, zapomniał kogo reprezentuje
- 10 2
-
2010-05-18 18:40
panowie aktorzy, dupa zbita !
- 5 2
-
2010-05-18 18:41
o co tyle hałasu (2)
Przesunięcie kupy piachu kilkaset metrów wywołuje niebotyczne emocje. Zamiast się cieszyć, że na dawnym śmietniku powstało piękne osiedle, zamieszkali tu ciekawi ludzie, Jelitkowo pięknieje, cywilizuje się, staje się miejscem wypoczynku elity to "gościnni" Gdańszczanie wylewają swe frustracje. Apeluję, bądźmy życzliwi dla naszych gości. Te wszystkie protesty są żałosne, nikt przecież nie zamyka tego odcinka plaży, nikt nie chce utrudniać dostępu dla wszystkich chętnych. Czy naprawdę miejsce budowy tych piaskowych babek ma takie znaczenie?
- 5 12
-
2010-05-18 18:49
Baśka
Ile ty masz lat bo ja pamiętam że na tym miejscu był camping anie żadne wysypisko
- 1 0
-
2010-05-18 21:47
A ty pewnie masz kilkanascie lat, ze rajcuje cie taka elyta warszawska i bardzo ciekawi ludzie- proponuje, abys zamiast ogladac babki z piasku-stala pod bramka i czyhala na autografy tych wielkich artystow. Prawdziwi artysci sa skromni, cisi....
- 0 0
-
2010-05-18 18:42
dla mnie ci z zamknietych osiedli to ludzie z wygórowanym Ja , mam ich gdzieś , dla mnie to za tą dyktaturę , z ich strony gdzie co ma być , należy się tulipan w szyję... bydło musi iść na rzeź...
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.