• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy mają dość aut studentów

Maciej Korolczuk
8 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Czy korzystanie z komunikacji miejskiej i wspólne dojazdy rozwiążą problem z parkowaniem na Strzyży? Czy korzystanie z komunikacji miejskiej i wspólne dojazdy rozwiążą problem z parkowaniem na Strzyży?

Zastawione trawniki, przejścia, chodniki i posesje - tak według mieszkańców Strzyży wyglądają ulice dzielnicy podczas weekendowych zjazdów studentów w niedawno otwartej Wyższej Szkole Bankowej. Władze uczelni znają problem i próbują nakłonić studentów do korzystania z komunikacji miejskiej i wspólnych dojazdów.



Czym dojeżdżałeś na uczelnię będąc studentem?

Z końcem października Wyższa Szkoła Bankowa zakończyła przenosiny do własnego kampusu na Strzyży, przy al. Grunwaldzkiej 238a zobacz na mapie Gdańska. Choć kampus dysponuje 240 miejscami parkingowymi, aut studentów jest o wiele więcej. W czasie weekendowych zajęć na uczelni okoliczne trawniki, chodniki przy ul. Chopina i Moniuszki zamieniają się w parkingi.

- Tak wyglądał teren kampusu i okolica podczas jednego z październikowych zjazdów. Na terenie kampusu i okolicznych ulic panował komunikacyjny chaos. Studenci parkowali na trawnikach i na chodnikach, utrudniając przejścia. Okoliczne, dość wąskie osiedlowe ulice były przez długi czas trudno przejezdne - napisał do nas pan Jacek.
Swoje opinie mieszkańcy zamieszczają też w Internecie. Sytuację z parkingami w okolicy nazywają "gehenną" i "armagedonem".

- Na sąsiedniej ulicy Chopina i pozostałych pomniejszych uliczkach zajęty był każdy wolny skrawek trawnika i chodnika.
- Wracając z pracy nie mam gdzie zaparkować, gdy jakiegoś dnia udało mi się, to następnego dnia miałem zarysowane auto, studenci parkują na trawnikach, blokują wjazdy na podwórkach - to tylko niektóre z wielu opinii na naszym portalu.

Wolontariusze pouczają kierowców

Władze uczelni zdają sobie sprawę z problemu i zareagowały natychmiast. Podczas kolejnych weekendów na ulice wyszło czterech studentów-wolontariuszy, którzy informowali kierowców, gdzie i jak powinni parkować swoje auta.

- Trzeba przyznać, że władze WSB dość szybko wyciągnęły wnioski i w kolejne weekendy, gdy odbywały się zjazdy, pojawiły się osoby starające się kierować ruchem i odsyłać przyjezdnych na dalej położone miejsca parkingowe. Nie zmienia to jednak istoty problemu, którą jest zbyt mały parking na terenie szkoły oraz, co ważniejsze, źle przemyślany dojazd do parkingu - uważa pan Jacek.
- Staramy się edukować studentów - szczególnie pierwszego roku - w tym zakresie - mówi Mirka Siergiej, rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. - Oprócz pomocy w trakcie zjazdów staramy się przekonać studentów, by na uczelnię przyjeżdżali komunikacją miejską. Wielu z nich mieszka poza Trójmiastem, nie zna topografii Gdańska. Podpowiadamy im też, by nawet jeśli przyjeżdżają na zajęcia samochodem, robili to wspólnie, tak aby w jednym aucie przyjechało po kilka osób, a nie jedna. Na to jednak potrzeba czasu, muszą się po prostu lepiej poznać.
"Mieszkańcy nas nie lubią"

Obecnie dojazd na uczelnię odbywa się osiedlowymi ulicami: Moniuszki i Chopina zobacz na mapie Gdańska, objętymi strefą tempo 30 km/h. Sytuacji nie ułatwia też otwarta we wrześniu Pomorska Kolej Metropolitalna. Wielu kierowców traktuje teraz Strzyżę jako węzeł przesiadkowy i parking Park&Ride.

- To powoduje duże utrudnienia dla mieszkańców. Uważam, co było sygnalizowane na spotkaniu z władzami WSB, że jedynym rozwiązaniem jest wyprowadzenie ruchu z kampusu na al. Grunwaldzką, tak aby odciążyć drogi osiedlowe - dodaje pan Jacek.
Ten pomysł był brany pod uwagę, ale okazje się, że nie można go wprowadzić.

- Pomysł wprowadzenia innej drogi dojazdowej do kampusu zrodził się 2-3 lata temu, jeszcze na etapie projektowania. Pomysł zanegował jednak sam architekt ze względu na stary drzewostan od strony al. Grunwaldzkiej, który stanowi pomnik przyrody. Podobne stanowisko zajął Zarząd Dróg i Zieleni, którego przedstawiciel na spotkaniu z mieszkańcami Strzyży (na przełomie maja i czerwca), powoływał się na plan zagospodarowania terenu, przepustowość al. Grunwaldzkiej (dodatkowy wyjazd spowolni ruch) oraz starodrzew i słabą widoczność - informuje Mirka Siergiej.
Przedstawiciele szkoły zapewniają, że nie bagatelizują uwag sąsiadów i bardzo zależy im na dobrych relacjach z okolicznymi mieszkańcami. Dlatego m.in. są w ścisłym kontakcie z przedstawicielami Rady Dzielnicy Strzyża.

- Rozumiemy mieszkańców i staramy się zminimalizować te utrudnienia. W ramach rekompensaty myślimy o jakichś zajęciach dla nich na naszej uczelni - mówi Mirka Siergiej.
  • Studenci parkują na chodnikach, pasach zieleni i przed prywatnymi posesjami. Mieszkańcy Strzyży mają dość.
  • Studenci parkują na chodnikach, pasach zieleni i przed prywatnymi posesjami. Mieszkańcy Strzyży mają dość.
  • Studenci parkują na chodnikach, pasach zieleni i przed prywatnymi posesjami. Mieszkańcy Strzyży mają dość.
  • Studenci parkują na chodnikach, pasach zieleni i przed prywatnymi posesjami. Mieszkańcy Strzyży mają dość.
  • Studenci parkują na chodnikach, pasach zieleni i przed prywatnymi posesjami. Mieszkańcy Strzyży mają dość.
  • Studenci parkują na chodnikach, pasach zieleni i przed prywatnymi posesjami. Mieszkańcy Strzyży mają dość.
  • Studenci parkują na chodnikach, pasach zieleni i przed prywatnymi posesjami. Mieszkańcy Strzyży mają dość.
  • Studenci parkują na chodnikach, pasach zieleni i przed prywatnymi posesjami. Mieszkańcy Strzyży mają dość.

Miejsca

Opinie (614) ponad 10 zablokowanych

  • a na stronie rady dzielnicy taki wpis, otagowany jako "atrakcje": (1)

    Witam,

    W związku z otwarciem naszego kampusu, które odbędzie się 16 października chciałbym w imieniu Władz szkoły oraz swoim własnym zaprosić wszystkich mieszkańców dzielnicy Strzyża do wspólnej zabawy.

    Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 15 i potrwa do godziny 20.

    Serdecznie zapraszam.

    Karol Łykowski

    Starszy Specjalista ds. promocji i e-marketingu

    • 2 0

    • no bo to była atrakcja, a może raczej niespodzianka. W własnym domu musiałam przez kilka godzin słuchać (nawet przy zamkniętych oknach) muzyki i odczuwać jej rytm/drgania towarzyszące otwarciu. To się chyba nazywa naruszenia miru domowego. Mam nadzieję, że się nie powtórzy

      • 7 0

  • Parkowanie.

    Wolontariusze nic nie zmienią,tam trzeba policji albo straży miejskiej, tylko że te służby nie zwracają uwagi na nieporządki ,łamanie przepisów.Mieszkam w Brzeźnie nie tylko w sezonie ,nawet teraz samochody parkowane są wszędzie na zakrętach na skrzyżowaniach nawet na przejściach dla pieszych policja i straż nie reagują.

    • 0 0

  • (1)

    Gdzie jest policja i straż miejska? Kilka blokad i odechce im się parkować w niedozwolonym miejscu. Niby studiujo, uczo się, a jak głupie byli tak będo.

    • 0 0

    • widze błond w tfojej wypowiedzi

      powinno być "bendo"

      :D

      • 0 0

  • jastem za blokadami

    inaczej nie nauczycie ich porządku, tak było także w Gdyni

    • 0 0

  • Milicję wezwać!

    • 0 0

  • Architekt nie przewidział?

    Przecież teraz na auto stać każdego, nawet biednego studenta. Dlaczego architekt nie przewidział budowy wielopoziowego parkingu ? Przecież było wiadomo ilu studentów będzie studiować. Jeśli szkołę stać było na campus to mogła i zamówić taki parking.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane