• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy nadpłacili miastu za odbiór śmieci. Co się stanie z 18 milionami zł?

Katarzyna Moritz
12 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 09:15 (12 grudnia 2014)
W Gdańsku, po reformie śmieciowej, osoby, które segregują odpady płacą 0,44 zł miesięcznie za każdy 1 m kw. powierzchni lokalu mieszkalnego. Czy stawka mogłaby być jeszcze niższa? W Gdańsku, po reformie śmieciowej, osoby, które segregują odpady płacą 0,44 zł miesięcznie za każdy 1 m kw. powierzchni lokalu mieszkalnego. Czy stawka mogłaby być jeszcze niższa?

Drugi rok z rzędu Gdańsk zebrał więcej opłat za wywóz śmieci, niż kosztuje ich odbiór i wywóz na Szadółki. Choć na śmieciach nie wolno zarabiać, to miasto tylko raz obniżyło stawki podatku za nie. Rzutem na taśmę ZDiZ ogłosił przetarg na budowę nowego biurowca za około 4 mln zł dla blisko 50 urzędników zajmujących się śmieciami.



Czy nadwyżki z opłat powinny być zainwestowane w system śmieciowy?

1 lipca 2013 roku w całej Polsce wprowadzono tzw. reformę śmieciową. W jej efekcie gminy stały się właścicielami odpadów komunalnych: musiały zorganizować przetargi na ich odbiór, wybrać metodę segregacji, zorganizować zarządzanie systemem i określić stawki za odbiór odpadów.

Prawo zabroniło gminom zarabiać na odbiorze śmieci od mieszkańców. Oznacza to, że przychody z opłat od mieszkańców muszą równoważyć się z kosztami funkcjonowania systemu.

W zeszłym roku założono, że roczne koszty funkcjonowania systemu wyniosą prawie 83 mln zł, z czego transport odpadów blisko 23 mln zł, ich zagospodarowanie 45 mln zł, a zarządzanie 14 mln zł. Założono też, że powierzchnia nieruchomości w Gdańsku wynosi 11,123 mln m kw. (dziś wiadomo, że jest to 10,69 mln m kw.)

Po pół roku działania systemu - w 2013 roku - dochody wyniosły prawie 40 mln, a wydatki ponad 30 mln zł. Z czego zagospodarowanie (transport + utylizacja) pochłonęło 23,79 mln zł, zarządzanie systemem ok. 2,5 mln zł, niemal milion wydano na inwestycje.

Dzięki temu od kwietnia 2014 roku stawkę podatku śmieciowego obniżono o ok. 18 proc., z 56 gr do 44 gr za posegregowane śmieci za każdy 1 m kw. powierzchni lokalu mieszkalnego w części nie przekraczającej 110 m kw.

Co się stało z blisko 9 mln zł nadwyżki za ubiegły rok?

Ponad 7 mln zł przeznaczono na inwestycje związane z systemem. Wydano je na zakup i wdrożenie oprogramowania do gospodarowania odpadami komunalnymi, zakup sprzętu biurowego i centrali telefonicznej Biura Obsługi Klienta Gospodarki Odpadami Komunalnymi, samochodów (do kontroli świadczonych usług).

4 mln zł ma kosztować budowa nowego budynku na terenie ZDiZ, do którego przeprowadzą się pracownicy obsługujący system śmieciowy w Gdańsku. Niedawno ogłoszono przetarg na jego budowę, po 16 grudnia poznamy oferty firm zainteresowanych udziałem w tej inwestycji. Budynek ma mieć trzy kondygnacje, blisko 700 m kw. i ma powstać do końca października przyszłego roku.

- Obecnie pomieszczenia działu są nadmiernie zagęszczone, w poszczególnych pokojach pracuje zbyt wiele osób. Pracowników jest tylu, że czasowo zmuszeni byliśmy przenieść część innych działów do pomieszczeń nad transformatorownią przy ul. Trubadurów - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ.

Liczba pracowników, którzy zajmują się odpadami, sukcesywnie rośnie. Obecnie zajmuje się nimi blisko 50 osób, z czego w UMG jest 8,5 etatu, ZDiZ - 37 etatów, a cztery osoby pracują na zlecenie. W budżecie na ten rok na ich wynagrodzenia przewidziano ok. 3,5 mln zł.

2 mln z ubiegłorocznej nadwyżki przekazano do budżetu Gdańska. Dlaczego i na jakiej zasadzie się to odbyło?

Aktualizacja godz. 9:15: Już po publikacji artykułu otrzymaliśmy następujące wyjaśnienie od Dimitrisa Skurasa, dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej:

- W projekcie budżetu na rok 2015 planowane dochody na system wynoszą 78,8 mln zł, natomiast wydatki 81,1 mln zł, czyli planuje się wydać o 2,3 mln więcej niż planowane dochody. Wykazana w sprawozdaniu o GOK nadwyżka będzie pokrywała planowany wzrost wydatków na 2015 r. Według opinii uzyskanej z RIO takie przełożenie wydatków na rok następny jest możliwe.

W 2014 r. wydatki związane z zagospodarowaniem odpadów miały wynieść 78 mln zł, czego blisko 7 mln zł miało kosztować zarządzanie. Jednak z informacji, którą dostaliśmy z gdańskiego magistratu, wynika, że do końca listopada koszty zagospodarowania (transport i utylizacja) wyniosły ponad 50 mln zł, a zarządzanie systemem 3,5 mln zł. Można przypuszczać, że do końca roku koszty te adekwatnie wyniosą 55 i 3,9 mln zł, co w sumie daje blisko 60 mln zł. Wychodzi na to, że znów będzie nadwyżka, która może wynieść około 18 mln zł.

Czy w związku z tym nie należałoby już teraz pomyśleć o kolejnej obniżce stawek za odbiór odpadów, zamiast kreować kolejne koszty związane z systemem?

- Kontrakt z firmami wywożącymi odpady obowiązuje do połowy przyszłego roku. Póki co, w naszej ocenie system się dobrze bilansuje, więc żadnych zmian cenowych nie planujemy. Jeśli na koniec okaże się, że będzie jakaś nadwyżka, to przeznaczymy ją na system śmieciowy - zapowiada Maciej Lisicki, odchodzący wiceprezydent, który wdrażał reformę śmieciową w Gdańsku.

Czy naprawdę musimy czekać do połowy przyszłego roku, płacąc ciągle wyższe stawki, bo znów źle oszacowano koszty? Może nowy wiceprezydent ds. polityki komunalnej w Gdańsku - Piotr Grzelak, powinien zacząć od zbadania tej sprawy?

Opinie (405) 1 zablokowana

  • nadpłata za śmieci

    No tak my płacimy zawyżone stawki po to by urzędnicy mieli na premie.
    Dość z tym okradaniem mieszkańców.
    Mieszkam w Gdańsku przy ul. Ramułta i często obserwuję śmieciarkę, która zabiera śmieci. Pomimo, ze są pojemniki do segregacji wszystkie śmieci lądują w jednym miejscu.
    TO JA SIĘ PYTAM...PO CO TA SEGREGACJA???

    • 4 0

  • Po prostu proponuje przestac placic za smieci przez nastepne pol roku. Proste. Niech urzednicy zaczna myslec.

    • 5 0

  • Smieci (2)

    Mieszkam sama w 72mertowym w identycznym metrażowo mieszkaniu mieszka 7osobowa rodzina płacimy za śmieci tyle samo!w mieszkaniu 50m mieszka 6osób płacą miej ja pytam czy moje puste merty produkują śmieci?czy włodarze gdańska mają puste głowy!Sprawa nadaje się od Strasburga!czekam a wkrótce zainteresuję opinię światową i jestem głęboko przekonana że dostanę (wraz z odsetkami)zwrot nieprawnie naliczonych kosztów.Bez poważania dla lokalnych władz które nie chcą zweryfikować faktycznego stanu wyrzucanych śmieci.

    • 12 2

    • Masz większe mieszkanie (1)

      trzeba więcej sprzątać, sprawdź podczas odkurzania dywanu wielkości 5metrów a 35metrów, że kurzu jest kilkakrotnie więcej i pojęmnik na śmieci się szybciej zapełnia

      • 0 0

      • Serio tak myślisz?

        to może i wysokość mieszkania uwzględnić, bo i ze ścian omiata się kurz...
        Masz jakiś patent na sytuację gdy nie ma dywanu, a podłogę myje się na mokro?

        • 0 0

  • Nalezy zdziesiatkowac administracje

    na szczeblach lokalnych i w calym kraju. Znacie jakies srodki na insekty?

    • 4 1

  • a powałać ze 2 prezesów + większa radę nadozrczą

    i nadwyżka zniknie. W przyszłym roku będzie wtedy można podnieść odpłaty.

    • 4 0

  • Drodzy Gdańszczanie ! (1)

    Wasz ziomal, klasyk PO zwany potocznie "Rudym Oszustem" mawiał : po wyborach to benzyna może być nawet po 7 zeta. Nie dziwcie się więc, że Budyń chapnie Wam te 18 baniek. Komuniści mawiali, że władzy raz zdobytej się nie oddaje, peowscy zegarkowcy uznają, ze kasy raz zabranej nigdy się nie oddaje. Zobaczycie, że opozycja ani szczeknie bo już Daniel Flaszka szykuje nowe wnioski o kasę na remonty swoich budek więc dużo Waszej kasy jest potrzebne.

    • 8 3

    • Minusują właściciele

      ładnych czasomierzy i mohery.

      • 1 0

  • jak głosujecie tak macie !

    • 7 0

  • a może by tak. (2)

    a może by tak w Śródmieściu przeznaczyć część naszej śródmiejskiej opłaty na remont wiat smieciowyhc- gdyż te które są w Śrómeiściu - tylko straszą- stoją na terenie należącym do gminy, dzierżawią je wspólnoty, aby przeprowadzić jakikowliek remont jest potrzebna zgoda wszyskich wspólnota do jednego smietnika na przykład na Kowslkiej przynalezy około 18 wspólnot i nijak nie idzie się dogadać jak ten smietnik ma wyglądać po remonciemoże miasto jako własciciel powinno zrouzmieć, że jest taki porblem społeczny i wydać częśc z tej kasy na remont a od nowego roku obniżyć daninę za smieci.

    • 1 0

    • remontuj za swoje, od mojego wara (1)

      mieszkańcy śrudmieścia jacyś lepsi? każdy płaci za siebie, to może przelejcie na moje konto też mam potrzeby remontowe.

      • 0 0

      • lepsi nie - nie umiejący się dogadać po prostu prawie wszyscy "zza Buga"

        lepsi nie ale nie mający poczucia solidarności społecznej, odpowiedzialności za to, żeby poza drzwiami domu lepiej wyglądało..ponadto - nie chcę Ci zabrac Twojej nadpłaconej części tylko tez kawałeczek ze Śródmeiścia...

        • 0 0

  • No, kufa... (1)

    A ja ciągle nie kumam, jak poprzednikom OPŁACAŁO się zarabiać i obsługiwać śmieci za 8zł za osobę, a teraz jak mam 130mkw chatę i mieszkam sam, to płacę 10 razy tyle, co mieszkający na 40mkw w 6 osób...

    • 1 0

    • u mnie w spółdzielni było 8pln/osoba i się opłacało

      nie trzeba było budować biurowca, kupować samochodów...
      Mieszkańcy sami zgłosili jak przypadkiem śmieciarka nie zajechała.
      A śmieci były zabierane częściej niż teraz i się opłacało.
      Kiedyś płaciłam 8pln, teraz 32...
      Dzięki Lisickiemu i reszcie ekipy!!!

      • 0 0

  • zobacz ile kosztuje (1)

    wywóz a ile administracja, 5żł/msc na osobę jest realna cena przy uczciwym podejściu

    • 2 0

    • żartujesz?

      u nas spółdzielnia przelewa im gotowy pakiet za wszystkie metry mieszkań w spółdzielni... gdzie tu koszt 5pln/osobę?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane