• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy odzyskają parking na Żabiance?

Maciej Korolczuk
3 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Parking przy ul. Husytów na Żabiance przestał służyć mieszkańcom z końcem 2016 r. Jest szansa, że wkrótce się to zmieni. Parking przy ul. Husytów na Żabiance przestał służyć mieszkańcom z końcem 2016 r. Jest szansa, że wkrótce się to zmieni.

Dobra wiadomość dla mieszkańców Żabianki. Jest szansa, że po kilku latach przerwy odzyskają możliwość parkowania na dużym i pojemnym parkingu przy ul. HusytówMapka - tuż przy Ergo Arenie. Ale jest jedno "ale". Jeśli parking ruszy, to tylko tymczasowo, a parkowanie będzie płatne.



Parking przy Husytów powinien:

Parking przy ul. Husytów to spory plac przy skrzyżowaniu z ul. Orłowską. Teren należy do miasta, a jego zarządcą są Gdańskie Nieruchomości. Jeszcze kilka lat temu parking był w prywatnych rękach, ale z końcem 2016 r., na wniosek dzierżawcy, umowa została rozwiązana za porozumieniem stron.

Miejsce jest atrakcyjne nie tylko ze względu na położenie (tuż przy Ergo Arenie i plaży w Jelitkowie), ale i wielkość - działka ma ponad 4,5 tys. m kw. Znajduje się na niej ponad 200 miejsc postojowych.

Dla mieszkańców Żabianki, od lat borykających się z problemem braku miejsc parkingowych, z pewnością otwarcie parkingu stanowiłoby duże ułatwienie. O tym, że problem jest realny i wiele osób próbuje sobie z nim radzić na własną rękę, przekonuje też sytuacja z marca ubiegłego roku, gdy jeden z mieszkańców odwrócił znaki zakazu zatrzymywania, w efekcie czego posypały się mandaty od straży miejskiej.

Dziś jednak parking jest zamknięty i pusty. Stoi na nim tylko parterowy budynek dawniej służący obsłudze parkingu, a na placu hula wiatr. O tym, że dawno tam nikt nie zaglądał, świadczy też porzucony wrak i mocno zachwaszczony teren.

  • Jeśli miasto zgodzi się na ponowne udostępnienie parkingu mieszkańcom, to tylko tymczasowo, a za parkowanie trzeba będzie płacić.
  • Jeśli miasto zgodzi się na ponowne udostępnienie parkingu mieszkańcom, to tylko tymczasowo, a za parkowanie trzeba będzie płacić.
  • Jeśli miasto zgodzi się na ponowne udostępnienie parkingu mieszkańcom to tylko tymczasowo, a za parkowanie trzeba będzie płacić.
  • Jeśli miasto zgodzi się na ponowne udostępnienie parkingu mieszkańcom, to tylko tymczasowo, a za parkowanie trzeba będzie płacić.
  • O tym, że dawno tam nikt nie zaglądał, świadczy też porzucony wrak i mocno zachwaszczony teren.
  • O tym, że dawno tam nikt nie zaglądał, świadczy też porzucony wrak i mocno zachwaszczony teren.
  • Jeśli miasto zgodzi się na ponowne udostępnienie parkingu mieszkańcom, to tylko tymczasowo, a za parkowanie trzeba będzie płacić.
  • W śladzie ul. Orłowskiej w przyszłości ma przebiegać tzw. Zielony Bulwar.
  • Jeśli miasto zgodzi się na ponowne udostępnienie parkingu mieszkańcom, to tylko tymczasowo, a za parkowanie trzeba będzie płacić.

Inspiracja nadeszła z Oliwy



Jest jednak szansa, że wkrótce się to zmieni. Wszystko za sprawą pomysłu radnych... Oliwy, którzy parę tygodni temu zaproponowali wprowadzenie opłat na dwóch popularnych parkingach w Oliwie - przy pl. Inwalidów WojennychMapka oraz na tyłach Domu Zarazy przy ul. CystersówMapka. Pomysł oliwskich radnych trafił na podatny grunt w radzie miasta. Ideę wprowadzenia opłat na parkingach zlokalizowanych w atrakcyjnych miejscach podchwycili bowiem radni Łukasz Bejm oraz Karol Ważny, rozszerzając koncepcję o parking przy ul. Husytów.

- Chcemy, aby miasto dało zielone światło na zagospodarowanie parkingów poza strefami płatnego parkowania - mówi nam Karol Ważny. - Mamy w tej kwestii poparcie także radnych z Oliwy. Na razie skupiamy się tylko na tych trzech parkingach, ale jeśli pomysł się sprawdzi, to niewykluczone, że uda się wypracować systemowe rozwiązanie na tego typu miejsca. Kluczowe jest to, aby wprowadzone rozwiązanie wymusiło rotację pojazdów. To jest cel nadrzędny.
Jeśli władze miasta dadzą radnym zielone światło (odpowiedzi na interpelację jeszcze nie ma), to trzeba będzie jeszcze przygotować i ogłosić przetarg na wyłonienie operatora. Wstępnie pod uwagę było brane także powielenie schematu z sezonowych parkingów w pasie nadmorskim. Problem w tym, że GZDiZ musiałby zatrudnić do tego dodatkowe osoby i zakupić odpowiednią infrastrukturę.

Najprawdopodobniej, jeśli na parkingach zostaną wprowadzone opłaty, to na analogicznych zasadach jak na parkingach przy marketach i dyskontach.

  • Radni Oliwy zaproponowali, by do czasu zagospodarowania pl. Inwalidów Wojennych wprowadzić tam opłaty za parkowanie.
  • Być może parking przy ul. Cystersów wkrótce zostanie objęty opłatami za parkowanie.

Przez parking "przebiega" planowany Zielony Bulwar



Co istotne, parking przy Husytów znajduje się w granicach dwóch sporządzanych planów miejscowych, które obecnie są na etapie przygotowywania koncepcji. Chodzi o rejon tzw. "Zielonego Bulwaru" na odcinku od al. gen. Józefa Hallera do hali Ergo Arena oraz rejon hali widowiskowo-sportowej przy placu Dwóch Miast.

- Zgodnie z koncepcjami przygotowywanymi dla tych planów przedmiotowa działka, w części, na której znajduje się obecnie parking, przeznaczona jest na cele drogowe oraz na usługi związane ze sportem, rekreacją, kulturą i zdrowiem oraz zieleń miejską i ulicę dojazdową - podkreśla Joanna Bieganowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Urzędnicy zastrzegają jednocześnie, że jeśli miasto wyrazi zgodę na ponowne uruchomienie tam parkingu, to stanie się tak tylko do momentu rozpoczęcia budowy Zielonego Bulwaru.

15:21 3 LUTEGO 22

Parking przy Ergo Arenie straszy od 5 lat (3 opinie)

Przy Ergo Arenie jest już od pięciu lat Meksyk. Mają co oglądać ludziska, gdy przyjada z calej Polski. Jest dzisiaj artykuł o tym parkingu. Brawo (bez)radni dzielnicy.
Przy Ergo Arenie jest już od pięciu lat Meksyk. Mają co oglądać ludziska, gdy przyjada z calej Polski. Jest dzisiaj artykuł o tym parkingu. Brawo (bez)radni dzielnicy.

Opinie (283) 3 zablokowane

  • (18)

    Za wszystko tylko płać i płac,kiedy w końcu jakiś darmowy parking?Po podwyżce cen biletów komunikacji kolejne tysiące przesiądą się do auta...czy o to chodzi?

    • 25 39

    • Stać ciebie na samochód (5)

      a nie stać na parking to go sprzedaj, nie parking a samochód!

      • 18 12

      • Stać Cię na autobus (4)

        To płać za coraz droższe bilety a później nie narzekaj że się autobus spóźnił, że jeździ jak chce itd.
        Albo autobusem jedziesz 3x dłużej bo zwiedzasz pół miasta

        • 13 15

        • A ty jęczysz

          płaczesz w mankiet i przesyłasz zdjęcia, ze stoisz w korku i przez godzinę przejechałeś 100 m

          • 12 8

        • Ja nie narzekam.

          • 3 4

        • Ale kto narzeka? Osoby które korzystają z KM codziennie, czy tacy jak ty? (1)

          • 1 1

          • Najbardziej narzekają wieczni kierowcy

            I na korki i na komunikację. Kłamią że gdyby byla lepsza /szybsza/punktualna to korzystaliby. Co jest bzdurą bo są wiecznymi kierowcami którzy na pocztę na osiedlu jadą samochodem

            • 0 0

    • No cóż, miejsca parkingowego nie dostajesz w pakiecie z samochodem.

      Nawet najdroższy wariant wyposażenia auta nie ma takiego udogodnienia. Więc jeśli cię nie stać na parkowanie to nie kupuj samochodu, proste. Co jeszcze chcesz darmowe? Paliwo? OC? Opony zimowe?

      • 16 8

    • Za darmo to było za komuny... (2)

      • 6 3

      • (1)

        Komuno wróć

        • 0 5

        • Wróciła siedem lat temu.

          • 5 1

    • (1)

      I co jeszcze ma być za darmo? OC? Przeglądy? Paliwo? Parking to jeden z kosztów utrzymania samochodu kolego...

      • 6 7

      • Co za bełkot. Co to za przykłady.

        • 2 6

    • W dzikiej Japonii jeśli nie masz gdzie zaparkować pod domem, to nie kupisz samochodu. (3)

      • 7 4

      • (2)

        W dzikiej Japonii wtykają sobie różne rzeczy w otwory. Też będziesz tak robił?

        • 5 8

        • A myślisz, że w p0lsce tego nie robią? (1)

          • 6 1

          • I to jest riposta

            Nawiasem mówiąc Japonia a Polska, zwłaszcza w latach 90...

            • 0 0

    • Przecież jedyny samochód który posiadasz..

      ..to ten żółty Polonez na kablu, co ci mama za PRLu kupiła pod choinkę.

      • 2 3

    • Darmowy czy kto kotku ma ci go opłacać?

      • 0 0

  • Płatny parking to nie parking. (3)

    To zdzieranie pieniędzy z kierowców.

    • 29 32

    • Stań w przetargu o ten plac i zrób parking za darmo

      • 8 3

    • Nie. To forma obciążania kierowców kosztami, które generują (1)

      • 4 0

      • Forma niewystarczająca.

        • 0 0

  • Samochodów jest coraz wiecej (129)

    Bogacimy sie, a co za tym idzie - tyjemy. Powinniśmy więcej się ruszać zamiast wszędzie wozić swoje 4 litery. Wyjątkiem są osoby niepelnosprawne i niedołężne, reszta powinna korzystać z rowerów i komunikacji.

    • 91 117

    • (38)

      Ludzie mają różne sprawy i to wszystko trzeba załatwić, pożyjesz to zrozumiesz jak cenny jest czas, a nikt nie chce być szympansem z wyciągniętymi łapami od zakupów dla rodziny

      • 34 22

      • Jakbyś cenił swój czas, samochód byłby dla Ciebie absolutną ostatecznością. (1)

        • 27 24

        • Dokładnie.

          Za kółkiem trzeba zachować dalece idącą ostrożność. I nie używać głośnomówiącego jak to janusze mają w zwyczaju. Podczas jazdy na rowerze ja załatwiam wiele rzeczy, spraw, odbywam rozmowy służbowe, prywatne, uczę się. Można się na tym skupić, no chyba że jedziesz Morską obok tira

          • 1 0

      • ta i poniższa odpowiedź (31)

        świadczy o tym jak bardzo świat się kończy....

        • 8 5

        • (30)

          Tak? Wręcz przeciwnie, ludzie mają dzieci, rodzeństwo, schorowanych rodziców, teściów, dziadków, drugich dziadków, ciocie, sąsiadów. Nie siedzą cały dzien przed kompem, żeby potem dla rozrywki się przekulać tramwajem i rowerem pojechac po bułkę z sojowym latte. Jutro odbieram kogos ze szpitala, musze byc w dzięciu miejscach, potem w kilku kolejnych i to ma byc na rowerze, z pieluchami, zakupami ... dojrzejcie w końcu

          • 22 13

          • Wiemy, wiemy.. (25)

            Zawsze macie pralkę i teściową do przewiezienia. Ja wychowałem czwórkę dzieci w PRLu, prywatny samochód to był luksus i wszędzie się jeździło z dziećmi autobusem/tramwajem/pociągiem/pksem i jakoś wszyscy, łącznie z czwórka dzieci żyjemy.

            • 18 13

            • Nie porównuj do prl-u. Już dawno się skończył. Wiesz co to rozwój cywilizacyjny? (5)

              Dawniej sr*lo się za stodołą, nie było ruchomych schodów, komputerów, telefonów itp. To są zdobycze cywilizacji zaprojektowane po to, aby ułatwić ludziom życie. Nie chcesz nie korzystaj. Zamieszkaj w jaskini, licz na liczydle, chodź piechotą pierz na tarce w rzece...

              • 13 13

              • Ciekawe jest utożsamianie rozwoju cywilizacyjnego z pakowaniem samochodowej komunikacji indywidualnej wszędzie

                gdy złota era samochodu zakończyła się w krajach rozwiniętych już prawie pół wieku temu

                • 8 3

              • Ułatwić ? Nie obrażaj mnie. Moim rodzicom luksus posiadania samochodów od 1960 roku wyszedł

                zdrowotnie bokiem. Zwłaszcza mojej matce - zrujnowane zdrowie przez siedzący tryb życia.

                Zatem śmieszą mnie ludzie, którzy chcą głosić że luksus wydłuża życie.

                • 5 3

              • Rozwój waszych bębnów i spasionych tyłkow (2)

                • 1 1

              • To ciekawe co piszesz. (1)

                Ja nie jestem spasiony pomimo wieku 50 lat. Codziennie nabiegam się tyle w pracy, że jestem dotleniony, zdrowy, cały czas w ruchu i z chęcią usiądę na d*pie w własnym samochodzie po ośmiu godzinach pracy.

                • 0 0

              • To urocze ale większość społeczeństwa w pracy musi siedzieć na tyłku

                • 0 0

            • no i dobrze,po to jest komunikacja miejska,aby nie było tyle spalin od blachosmrodów.

              • 9 6

            • (14)

              Tylko że wtedy jeszcze kursowały pociągi pks...Dziś są miejsca wykluczone komunikacyjnie bo np rozebrano linie kolejową by wybudować ścieżkę rowerową.

              • 8 7

              • I pod każdym artykułem to samo (7)

                Rozebrano linię kolejową, bo wożenie ludzi koleją na wieś nie ma nic wspólnego z podstawami ekonomii. Weź się w końcu przeprowadź do cywilizacji.

                • 6 5

              • (4)

                Komunikacja miejska nie ma być ekonomiczna ma być tania aby zachęcić do jazdy mi tanie j Gdańska do Gdyni jest jeździć samochodem i co najważniejsze samochodem jest szybciej

                • 4 7

              • Gdzie pomiędzy Gdańskiem a Gdynią rozbierano linie kolejowe, by budować DDR? (2)

                Notabene by między GD a GA było szybciej w godzinach szczytu samochodem to trzeba jechać z górnego tarasu na górny taras.

                • 4 0

              • (1)

                Ostatnio rozebrano linie kolejową do Nowego Portu. To że powstanie tam ścieżka rowerowa to kwestia czasu

                • 0 0

              • Jak już rozebrano to ścieżka jest lepsza niż nic

                • 0 0

              • Samochodem szybciej z Gdyni do Gdańska ? Ty chcesz autem, nawet porsche startować do

                starych EN57 PolRegio pokonujących trasę Gdańsk Gł. - Gdynia Gł. (i z powrotem) w 20 minut ? Nie ośmieszaj się.

                • 5 2

              • Czyli korzystanie z auta jest ekonomiczne? Gratuluje podejścia

                • 1 1

              • To zależy. Jest wieś i wieś. Wieś po środku niczego nie powinna mieć stacji PKP, chyba że znajduje się na głównym szlaku

                Ale wsie z których spokojnie PKM by mogła dowieźć ludzi do Gdyni GL. /Wzgorza / Wrzeszcza /Gdańska GL. w ciągu 40-60 min powinny mieć połączenie PKP, na zasadzie zbierania ludzi z równych mniejszych lokalizacji, co straciliśmy wraz z upadkiem pks który jest przeżytkiem

                • 0 0

              • dokładnie. Np. w gminach pobliskich albo powiatach (np. nowodworskim) była kiedyś kolej, ale została zlikwidowana. PKS owszem jest, ale jest drogi i mamy tylko kilka połączeń z Gdańskiem. Szczególnie jeśli chodzi o połączenie z wsiami, nie z samym miasteczkiem.

                • 1 2

              • A kto jeździł wtedy pociągami na mocno bocznych liniach ? No kto mądralo ? Linie likwidowano (3)

                na rzecz bardziej ekonomicznych od pociągów autobusów.

                • 4 0

              • (1)

                A słyszałeś o akcji na kolei pod tytułem wygaszanie popytu? Byla linia kolejowa i jeździły pociągi. Ludzie też jeździli tymi pociągami. W celu wygaszenai popytu ( czytaj spowodowania, aby kolej nie miała pasażerów) ograniczało sie liczbe pociągów i dodatkowo puszczało się jej w takich godzinach, aby nikomu te godziny do niczego nie pasowały. Np. pociąg o 4.00 rano , brak połączenia na godz. 8.00 Albo przyjazd pociąg o 8.30 żeby już ani do pracy ani do szkoły nie pasowało. Dodatkowo jak pasowało w jedną stronę, to nie mogło juz być powrotu ok. godziny 19-200 tylko o 17.00 , żeby nikomu nie pasowało pojechać do miasta i wrócić. Dodatkowo następowały rozkomunikowywanie pociągu z linii lokalnej na linie główną. np. pociąg lokalny przyjeżdżal 5 min. po odjeździe pociągu na linii głównej. Efekt nikt nie jeździł pociągami i dalej zawieszenei ruchu na linii, w efekcie jej całokita degradacja i dalej rozbiórka. Uświadom sobie, że pociągi do Kartuz zostały przywrócne przy budowie pkm-ki i od razu cieszyły sie i ciesza nadal duża frekwencją . Są często przepełnione. Wczesniej połaczenie na Pruszcz zostało w taki właśnie sposób zlikwidaowane. Efekt do dziisiaj linia ta od Starej Piły do Pruszcza nei nadaje się do eksploatacji. Przy tej linii wyrosło wiele osiedli domów jednorodzinnych dla których jazda dobrze skomunikowanym pociągiem do Gdańska byłaby dobrą ofertą , Naturalnei w połaczeniu z parkingami Park& Raid przy stacjach. W ten spoób wiele tabunów samochodów z okolic Gdańska nei wjeżdżałoby do miasta.

                • 2 0

              • Nic dodać nic ująć.

                • 0 0

              • A widziałeś co się działo na linii do Skarszew? Tam walczono do końca a teraz tylko wspomnienia. Takie przykłady można jeszcze mnożyć tylko po co? Samorządy nie mają chęci utrzymywać linie kolejowe bo taniej jest wybudować właśnie ścieżkę rowerową. Potem powstają kuriozalne sytuacje jak ta w Świeciu nad Wisłą.

                • 0 0

              • Rozebrano niezależnie od tego. I to był wielki błąd. Te linie powinny koegzystowac

                Na zachodzie to normalka że dojeżdżasz rowerem do.. stacji czegoś tam.. A u nas nawet w a Redzie niedługo zrobią 6 stacji i skm będzie stała na dwóch jednocześnie

                • 0 0

            • (2)

              Tak. I za tego prlu siedziałaś w domu. Dzisiaj zreszta tez. Fajne masz życie.

              • 2 3

              • Tu tu się zdziwisz. (1)

                U moich rodziców na Kaszubach byliśmy średnio raz w miesiącu, u szwagierki w Słupsku minimum trzy razy w roku, rodzeństwo (a była nas ósemka) w Trójmieście i okolicach widziałem praktycznie co tydzień, a żadne nie miało własnego samochodu. Dzisiaj mam dwa auta i motocykl, rodzeństwo też zmotoryzowane i widujemy się tylko na pogrzebach i na Wszystkich Świętych na cmentarzu, a to też nie zawsze, bo nikt dzisiaj czasu nie ma.

                • 5 2

              • Koleś, nie pisz za innych że nie mają czasu. Jakie "nikt" ? Nie ośmieszaj się.

                • 1 0

          • Zapomniałeś o morsowaniu i saunie.

            • 3 0

          • To może podziel się obowiązkami z resztą rodziny,widać że cię wykorzystują...

            • 4 4

          • Kwestia organizacji czasu.

            Kiedyś też taki byłem i podobnie mówiłem. Mnie przekonuje jedno porównanie. Kto jak wygląda i jakim cieszy się zdrowiem. Cały dzień przed kompem a potem samochód i tv to tragedia. Takie osoby nie powinny móc się leczyć na koszt podatnika. To są złe nawyki i to takie które bardzo trudno na stałe usunąć z życia, tłumacząc się właśnie tym że muszę to i tamto i tym że ten i ten tak samo robi, to więc normalne. Wiem po sobie, co jakiś czas wracam do tych nawyków niestety i jestem wściekły na swoją słabość.

            • 1 0

          • Tyle tych ciotek, dziadków w familii i żadnego samochodu?

            • 0 0

      • W dzisiejszych czasach możesz zrobić zakupy przez internet. (2)

        I to z darmowym dowozem do domu.

        • 5 9

        • (1)

          chyba jak mieszkasz w dużym mieście

          • 0 4

          • To jest portal trojmiasto.pl

            • 2 0

      • Posłuchaj misiu. Cenny czas jest tego kto nie może sobie pozwolić na jałowe prowadzenie samochodu które jest największą stratą

        • 0 0

    • Nie każdy mieszka kątem u mamusi (22)

      i ma nadmiar czasu

      • 22 19

      • Dlatego marnujesz codziennie godziny na stanie w korkach? :D (10)

        Logiczne.

        • 20 14

        • (5)

          Tak logiczne. Poszedl do pracy, wzial kredyt i kupil mieszkanie za miastem. Nie chcial tak jak ty u starych do konca zycia w centrum w wielkiej plycie za najnizsza krajowa albo na bezrobociu "bo mje sie nalezy"

          • 10 15

          • Jest jeszcze dość oczywista opcja (3)

            wzięcia się do roboty i kupna mieszkania w mieście. Nie w wielkiej płycie. Naprawdę, da się.

            • 5 2

            • (1)

              Teraz żeby kupić mieszkanie w centrum powiedzmy 60 metrów to koszt jakieś milon złotych wkład własny 200tys zł rata jakie &5-6 tys miesięcznie żyć nie umierac

              • 1 1

              • Ale wiesz, że w centrach i bezpośrednio przyległych dzielnicach jest też coś innego

                niż deweloperskie "apartamenty" z widokiem na morze?

                • 2 0

            • I wielka płyta w szeroko pojętym centrum i kamienice w ścisłym centrum to high life

              Najgorsze są nowe osiedla na obrzeżach. I potem całe życie w sypialni

              • 1 0

          • Paradoksalnie za miastem masz lepszy dojazd. Wystarczy się osiedlić blisko głównej linii, najlepiej kolejowej

            • 0 0

        • Sweet summer child (3)

          Jeżdżę samochodem, ponieważ pomimo korków i tak na zwykłej trasie jestem w domu dwukrotnie szybciej niż komunikacją.

          • 13 6

          • po prostu masz trudności z wyobrażeniem sobie, że rowerem byłbyś jeszcze szybciej (1)

            Im lepsze warunki dla pieszych i rowerzystów w mieście i więcej osób wybierających te opcje, tym mniejsza skala konfliktów między kierowcami o przestrzeń w mieście i lepsze warunki poruszania się samochodem dla tych, którzy faktycznie go potrzebują

            • 3 6

            • No właśnie widzę rowerzyści bez przyczepy nie dają rady dojechać z Nowego Portu na Stogi lub co jest kuriozalne z Centrum do Sobieszewa. To tylko pokazuje że rower jest na krótkie dystanse lub dla wprawionych

              • 1 0

          • To dobry wybór. Ale większość ma odwrotnie. A przy podobnym wyniku lepiej się poruszac

            Jesień zima komunikacja, wiosna lato rower - ideał

            • 0 0

      • (10)

        Co ma osoba z którą się mieszka do nadmiaru czasu?

        • 9 4

        • (9)

          To, ze mieszka w wielkiej plycie blisko centrum i ma wszedzie blisko na piechote. Ludzie, ktorym sie chcialo cos w zyciu robic pobrali kredyty i mieszkaja na swoim, niestety czesto daleko od centrum w ktorym pracuja aby utrzymac ze swoich podatkow tych pierwszych. Mam nadzieje, ze pomoglem.

          • 8 9

          • A to w centrum nie można kupić mieszkania? (7)

            Aż tak ci się nie chciało pracować?

            • 6 2

            • (6)

              A znasz koszt mieszkania w centrum? Nie wszystkich stać na taki wydatek

              • 4 7

              • Czyli jednak "chciało się coś w życiu" nie pasowało do pierwotnej wypowiedzi

                • 4 2

              • (3)

                To trzeba bylo ruszyc tylek do pracy, to by Cie bylo stac, a nie marnujesz czas na wypisywanie glupot

                • 3 3

              • (2)

                Czekaj czekaj, czy mi się wydaje, czy ty również przebywasz obecnie na portalu gdzie oboje wypisujemy swoje wypociny, ale nierobem bez pracy jestem tylko ja? Ech, ta internetowa logika! ;)

                • 2 1

              • No jego widocznie było stać i ma czas (1)

                • 0 0

              • Czy to ważne którego na co stać? Ktoś kogo nie stać na coś droższego może znaleźć tańszą opcję która ma inne plusy

                • 0 0

              • Jak musisz mieć 60-200 metrów to kupuj nawet i 2 h od pracy i centrum miasta

                • 0 0

          • Zazdrośnik...

            • 2 1

    • a co ci do tego (1)

      masz chęć to sobie pedałuj na swoim bicyklu. Ja wolę auto

      • 25 10

      • jak chcesz to trać czas w korkach i na zarabianie na podatki od posiadania samochodu

        ale nie domagaj się darmowych miejsc do parkowania: pokrywaj koszty budowy i utrzymania miejsc do parkowania ze swoich pieniędzy a nie obciążaj nimi współmieszkańców

        • 6 2

    • (25)

      Znowu oblałeś egzamin na prawko. Może pora uświadomić sobie, że nie każdego inteligencja pozwala na ogarnianie spraw związanych z prowadzeniem pojazdów mechanicznych.

      • 10 17

      • Sam fakt, że rzucasz takim tekstem wiele o Tobie mówi. (12)

        Uznajesz egzamin na prawko za coś trudnego, co można oblać?

        • 14 9

        • Tobie jak widać to się udało.

          • 9 9

        • Jest grupa ludzi, którym posiadanie PJ mieści się na liście top10 życiowych osiągnięć (10)

          nie oceniajmy

          • 13 5

          • (7)

            i sa ludzie, ktorzy nie potrafia zdac tego egzaminu wiec robia ze swojej nieudolnosci zarzut innym.

            • 7 8

            • Nie potrafią zdać prawka i dorabiają do tego ideologię jaki to samochód jest niezdrowy.

              • 2 8

            • Nie ma takich ludzi (4)

              Najgorsze niemoty zdadzą, kwestia cierpliwości. Efekty widać na drogach. I tak, dziś na samochód stać każdego. Nie każdego stać na jego realne utrzymanie.

              • 4 2

              • Bzdury gadasz. Nie każdy dorosły nie nadaje się na kierowcę. Nie oglądasz np. "Stop chama" ? (2)

                Powiedz, czemu to niektórzy posiadacze prawa jazdy wjeżdżają na autostrady pod prąd ?

                Tu doceniam ludzi, którzy szybko podejmują decyzję o rezygnacji z kursu na pj, lub szybko zdaniu na nie za n-tym razem nie wsiadają już za kierownicę i polegają albo na "zbiorkomie", rowerze, albo wożą się z kimś w osobówkach jako pasażerowie.

                Do jazdy trzeba mieć talent, a ci co go nie mają nie oznacza, że są życiowymi kalekami - często mają super talenty do innych spraw.

                • 1 1

              • Jest zasadnicza różnica pomiędzy pozyskaniem prawa jazdy i umiejętnością jazdy

                i o tym był poprzedni post. Podskakiwanie z radości, że udało się wyrobić kartonik do portfela świadczy po prostu o tym, że tło, jakim są inne osiągnięcia takiej osoby, jest mierne.

                • 0 0

              • Ja się nie nadaję do prowadzenia auta. Zdałem za drugim razem ale chyba nigdy nie czułem się dobrze za kółkiem

                Na krótki czas owszem, bez żadnych problemów.
                Ale nie jestem w stanie być skoncentrowanym na jeździe przez dłuższy czas. Rozkojarzam się i czasami czuję się podobnie jak na jakimś kacu. Wiem że są momenty że gdyby trzeba było bardzo szybko zareagować na sytuację drogową to w 9/10 przypadków nie zrobiłbym nic i był biernym uczestnikiem tej sytuacji.
                Prowadzenie samochodu przez godzinę męczy mnie czasem tak że muszę w domu walnąć 2 ibupromy. Podczas jazdy czuję coś pośredniego między światem realnym (gdy jestem pieszym lub pasażerem) a grą komputerową. Trudno to wytłumaczyć. Najgorzej jest po zmroku, gdy chwilami wydaje mi się że nie kontroluję niemalże niczego! A jak jeszcze do tego szyba mokra od deszczu i odbijające się wszędzie światła to mam wrażenie że zaraz się gdzieś wpitzielę. Z samym prowadzeniem samochodu, gdy jest normalna pogoda, słońce i brak innych pojazdów wokół nie mam najmniejszego problemu. Dosyć szybko się nauczyłem.

                • 1 0

              • Namówiłeś mnie do podejścia do egzaminu po 20-kliku latach

                Auto mi niepotrzebne ale kiedyś na Malcie chcieliśmy wypożyczyć i nikt nie mógł bo chcieli prawo jazdy.
                Moje pierwsze podejście (nieskuteczne - oblane na mieście) było za czasów Fiata Uno

                • 0 0

            • Raczej oni przeceniają wtedy to niesamowite uprawnienie. Niczym możliwośc kierowania promem kosmicznym

              • 0 0

          • Na 1 jest srudniowka a na 2 komunia. Prawko na 3 :) (1)

            • 0 0

            • Na 4 bąbelek

              • 0 0

      • Ciekawe losiu jak jezdzisz po tych drogach i czy umiesz np za pierwszym razem zaparkoeac tylem.

        Byle jak to nawet szympans pojedzie.

        • 7 5

      • A co ten egzamin niby daje? (9)

        Bo mimo zaliczenia i tak nie potraficie jeździć zgodnie z przepisami, czego dowodem jest niezliczona liczba wpisów w raporcie drogowym na tym portalu. Równie dobrze mógłbyś jeździć z kartką papieru zamiast prawem jazdy, miałbyś dokładnie tyle samo wiedzy o przepisach i tyle samo kultury i umiejętności.

        • 12 6

        • (7)

          To zupełnie jak rowerzyści których pełno na chodniku choć podobno ich tam nie powinno być

          • 2 7

          • Zależy kiedy

            Jest cała lista wyłączeń od tej zasady. No, ale to już trzeba przebrnąć dalej niż art. 2 PoRD, a już te pojęcia podstawowe załatwiają większość kierowców.

            • 4 4

          • jakby posiadacze prawa jazdy w swoich pojazdach nie lekceważyli limitów prędkości (1)

            to rowerzyści na chodnikach nie stwarzali by problemu.

            • 4 3

            • Czy samochody jeżdżą po chodniku, lub czy dla samochodu jadącego z większa prędkością iż dopuszczalną jest problem z wyprzedzeniem rowerzysty poruszającego się na jezdni?

              • 0 3

          • jak tylko mogę to (1)

            korzystam z chodnika bo strach po ulicy jeździć rowerem

            • 4 0

            • Zagadza sie szczególnie na Jana Pawła II czy Hallera, gdzie na głównych arteriach wyznaczyli pasy dla rowerów. I to nie prędkość samochodów jest tutaj problemem, tylko sam fakt poruszania się bezpośredniej bliskości z tymi samochodami. Jak nieopatrznie stracisz równowagę i się wywrócisz to nawet samochód jadący 30 km/h rozkwasi ci głowę. Szczyt głupoty to niedawno zrobione pasy na 3 Maja wzdłuż pięknej i bezpiecznej drodze rowerowej podwieszanej przy murze oporowym zrobiono pas rowerowy na ulicy 3 Maja . To jest chyba pas dla samobójców. Mimo, że jeżdżę tam codziennie samochodem nie widziałem na tych pasach ani jednego rowerzysty . Namalowanei tych pasów jednak skutecznie skomp;likowało ruch kołowy przy dworcu PKS - zlikwidowano bowiem lewoskręt z 3 Maja na dworzec.

              • 0 1

          • A wszędzie są drogi rowerowe i wszędzie kierowcy stosują się do ograniczeń prędkości ?

            • 2 0

          • Bo ktoś tak wymyślił. Rowerzysci jeśli nie na ścieżce rowerowej to powinni jeździć wlasnie chodnikiem

            Oczywiście na chodniku wolniej i zachowując większą ostrożność. Rowerzysta na jezdni to dla mnie dramat. Niezależnie czy sam kieruję rowerem czy samochodem. Jedna i druga sytuacja jest stresująca i moim zdaniem niebezpieczna.

            • 0 0

        • bo egzamin prawo jazdy i sam blankiet to nie jest umiejętność jazdy, tylko uprawnienie do jazdy po drogach publicznych i w ruchu drogowym.

          • 3 0

      • Do tego raczej inteligencja nie jest wskazana

        Podejrzewam że większość kierowców zawodowych inteligencją nie grzeszy

        • 0 0

    • (5)

      Wiem, że to nic nie da, ale po pierwsze nie każdy ma wszędzie blisko a po drugie żeby korzystać z komunikacji miejskiej musi ona funkcjonować,a nie dogorywać. Wiecznie spóźniona, wiecznie zatłoczona i z ciągłymi awariami... sorry ale mimo, że wolę komunikację zbiorową i to, że mogę wtedy czytać to w 75% przypadków wybieram samochód. Skończcie frazesy o tym jak to na zachodzie jest lepiej bo mniej samochodów. Jak nie będzie sprawnej sieci kolejowej (naziemnej czy podziemnej) to całe to gadanie o komunikacji i ekologi można sobie o kant siedzenia rozbić.

      • 14 10

      • No tak, dlatego co rano tyle samochodów (4)

        jadących wzdłuż linii skm... Bo mamy złą sieć linii kolejowych. No tak, cztery tory i częstotliwość 7/8 minut to wszystko źle. Może pod dom masz mieć pociąg bezpośredni do pracy? Pewnie byś miał gdybyś się na wygwizdowie nie wyprowadził bo tanie mieszkania pod wysypiskiem były.

        • 10 6

        • A może skmka jest tylko po części po drodze tych, którzy jadą w podobnym kierunku? (3)

          Widać, że do części ciasnych umysłów nie dociera, że jeśli ktoś ma najpierw dojechać autobusem do skm, potem skm, a następnie jeszcze robić kolejne przesiadki lub iść kawał do miejsca docelowego, to oczywistym jest, że wybierze inny środek lokomocji.

          Ja się pytam gdzie są te tabuny trolli rowerowych w zimie? Czyżby się przesiedli do samochodów jak w dvpkę podwiewa?

          • 10 7

          • W SKM właśnie

            Te trolle rowerowe najwyraźniej inteligentniej powybierały miejsce zamieszkania.

            • 3 5

          • Jest jeszcze PolRegio - kolejki kursujące po torach dalekobieżnych z czasami przejazdu między

            stacjami Gdańsk Gł. - Gdynia Gł. (i z powrotem) 20 minut.

            • 2 0

          • brawo w punkt.

            • 0 1

    • (9)

      Czemu ciasnoporci za wszelką cenę organizują inynm życie? Masz chęć jedź na rowerze, masz chęć idź z buta, masz chęć jedź samochodem. O co wam chodzi?

      • 16 10

      • Jeśli uprzątniecie swoje złomy z chodników, trawników i przestaniecie co chwila (8)

        być zagrożeniem dla otoczenia to nikt się nie będzie czepiał o wasze przyspawane do fotela cztery litery. Będziecie mogli sobie tyć do woli.

        • 11 14

        • (4)

          Ale to ty jezdzisz zlomem po chodniku gdy nie ma drogi rowerowej i po ulicy gdy taka droga rowerowa jest powodujac zagrozenie. Ja ci nie mowie, ze masz zaczac jesc mieso to bedziesz bardziej wydajny w pracy zamiast sie slaniac anemicznie na nogach.

          • 10 8

          • kolejny troll nie potrafiący odróżnić narażania się na ryzyko (które sam tworzy) (2)

            od stwarzania zagrożenia. Cyklista na jezdni nie stwarza zagrożenia. Zagrożenie tworzą kierofczyki przekonane że jeżdżą szybko ale bezpiecznie, lekceważąc nagminnie limity prędkości.

            • 3 4

            • (1)

              oczywiście że nie stwarza szczególnie tacy rowerzyści co nagle i bez sygnalizowania zamiaru przejeżdżają prze zjezdnię lub na nią wpadają. Samochód jadący już ok. 30 km/h nie zatrzyma się miejscu

              • 0 2

              • Zaskakują takich jak Ty ci co "wpadają" na przejazd rowerowy

                i kierowca wykonujący przy okazji manewr skrętu jest "zaskoczony". To świadczy tylko i wyłącznie o kierowcy.

                • 1 0

          • Gdy nie ma drogi rowerowej to rower jest złomem ? Z chwilą wjazdu na nią już złomem być przestaje ?

            Piszesz jakieś nielogiczne bzdury ?

            • 2 0

        • (2)

          Jak tylko przestanie się rozbierać linie kolejowe tylko po to by garstka rowerzystów miała gdzie jeździć to będzie mniej aut w miastach.

          • 0 5

          • Rozumiem koleś, że ty pierwszy będziesz korzystał z pociągów relacji Gnieżdżewo - Krokowa ? (1)

            I w relacji Pszczółki - Kościerzyna jakby je przywrócili ?

            Bo tylko na tych dwóch bardzo już dawno temu zlikwidowanych (w końcówce PRL) liniach kolejowych po 20-letnim zarastaniu chwastami i rozkradzeniu szyn przez złomiarzy zbudowano drogi rowerowe w naszym regionie.

            Jak zawieszono na nich ruch szczątkowych ruch pociągów (2 pary na dobę), to całą komunikację na tych odcinkach przejął PKS.

            Zatem koleś masz śmieszne żale.

            • 2 0

            • No popatrz a obecną PKM odbudowano i ludzie z niej korzystają! To wyobraź sobie że nie ma tam torów tylko ścieżka rowerowa a ty nadal jeździsz PKS do Kartuz...Swoją drogą akurat do Skarszew ludzie korzystali z pociągu

              • 0 0

    • (1)

      Jak cię nie stać na samochód to ruszaj się gdzie chcesz i ile chcesz , i nie planuj życia innym !

      • 9 11

      • Czas osobowych spalinówek się kończy. Zatem to ty nie terroryzuj innych czymś, co szkodzi naturze

        i nam.

        • 3 0

    • spokojnie to dąży do.... (2)

      więcej otyłych to więcej zgonów, świat wie co robi, człowiek nie jest mądrzejszy od niego : (

      • 4 6

      • i wtedy caly swiat bedzie nalezal do was. bedziecie mogli pedalowac gdzie chcecie, z kim chcecie i kiedy chcecie!

        • 8 4

      • No tak bo stanie w tłoku jest zdrowsze

        • 2 1

    • Osoby niepełnosprawne (1)

      Jeszcze rozumiem niepełnosprawne ruchowo ale co w swojej sprawności fizycznej ma nie tak osoba głucha, z cukrzycą, bez ręki, albo tylko dwóch palców, co wyklucza je z poruszania się komunikacją miejską czy rowerem i dostąpiły od ciebie ten przywilej do poruszania się samochodem?

      • 2 7

      • Osoby przygłuche komunikacją miejską

        Osoby przygłupie na rowerach, taką mam koncepcję.

        • 6 4

    • tu chodzi o ekonomię (3)

      Sam często korzysytam z roweru - ale roweru - jak myślę o komunikacji miejskiej to mnie mierzi - zatłoczona, droga, niepunktualna - nawet przed podwyżkami, jak liczyłem ile wychodzi mnie przejazd gdynia - wrzeszcz, wrzeszcz-gdynia - SKM, a samochodem, to samochód wychodził na plus, a co dopiero, gdy Tym autem jedziemy w 2 czy 3 osoby - gdzie w SKM taki przejazd już by wyniósł dla 3 osób w 2 strony to prawie 40zł - gdzie SKM lubi nie dojechać na czas - samochodem za te same pieniądze zrobię taką trasę(tam i powrót) 3 razy - więc tu nie chodzi o czas(chociaż też) - ale i o ekonomię - chcą zachęcać ludzi to komunikacja musi być tania, punktualna i gęsta - a nie, żeby dojechać z Gdyni na górny taras gdańska to wycieczka na 1.5h chyba, że akurat PKM łaskawie nie ma przerwy w kursowaniu

      • 11 5

      • Na krótkie dystanse komunikacja miejska jest ok

        Korzystam około pół roku i w sumie ani razu mnie nie zawiodła, tłok i smród to niestety problem ale na krótkie dystanse nie jest uciążliwe.

        • 6 1

      • Ty trasę Gdynia Gł. - Gdańsk Wrzeszcz pokonujesz na kolei SKM ? Ja nigdy w życiu - tylko PolRegio (1)

        z czasem przejazdu między tymi stacjami ok. 15/16 minut. A bilety na PolRegio kosztują tyle samo co na SKM.

        Oczywiście PolRegio z racji kursowania po torach dalekobieżnych nie jeździ co 7/8 minut w szczytach, ale ostatnio jest ich pełno - są godziny poza szczytami że na godzinę jadą ich 3 - w odstępach co 6 minut. W każdej godzinie jest minimum jeden kurs.

        Taborowo - tu jest ok. 10 nowych ezt, tak więc nie zawsze natrafi się na stare EN57 (wszystkie jednak po jakiś modernizacjach wnętrz), które i tak mają ten sam czas przejazdu co nowe ezt.

        • 2 0

        • Polregio to najlepszy środek transportu na Pomorzu

          Kupić mieszkanie blisko dworca, znaleźć pracę blisko innego dworca i żyje się jak król. Zwłaszcza wysokie fotele robią robotę. Jest prywatność i komfort. Z przerwą na sezon. Minus to trochę mało miejsca na nogi ale tak jest wszedzie i ostatnio sobie za dużo pozwalają (bilety)

          • 0 0

    • Akurat samo posiadanie samochodu nje ma nic wspólnego z bogaceniem się

      Aczkolwiek jego użytkowanie i eksploatacja przy obecnych cenach już tak

      • 8 0

    • Następny lewak, który mówi co mamy robić i wydaje mu się, że ma koncesję na prawdę.

      Lewactwo to najgorsze zagrożenie współczesnego świata.

      • 8 6

    • Rowerów (2)

      Rowerów w naszym klimacie? a komunikacja jaka skoro mamy tylko jednopasmówki?
      a może darmowe parkingi przy parkach i plażach i tam spacery i bieganie zamiast . Zacznij myśleć nie tylko o ludziach do 30stki a ciut starszych .... nie tylko inwalidzi maja problem z chodzeniem.

      • 5 4

      • Tylko jednopasmówki?

        Wychodzisz czasami z domu? Wiesz, jaki klimat jest w Szwecji, Danii Czy Holandii (to są mekki rowerowe)?

        • 4 1

      • Mam już 58 lat i jestem wziętym rowerzystą. I z powodu użytkowania roweru nie czuję się nic a nic

        staro.

        W pojeździe "zbiorkomu" bardzo chętnie ustąpię ci miejsce siedzące.

        • 1 1

    • Komunikacja (6)

      Mam Żonę i 2 dzieci. Codziennie rano podwozimy dzieci do szkoły a potem odwoże żone do pracy i sam jade do swojej pracy. Nie kalkuluje mi się pod względem finansowym kupować 4 biletów komunikacji dla wszystkich, nie wspomnę o tym że samochodem podróżuje szybciej niż autobusami. Obecnie pracuje w takim miejscu że samochodem jade 25 min a komunikacja miejsca z przesiadkami to zajmuje prawie godzinę.

      • 2 4

      • Planowanie strategiczne level amator

        To musi być planowanie operacyjne level ekspert

        • 1 0

      • Śmieszne, aby podwozić dzieci do szkoły. (2)

        • 2 0

        • Wychowywanie inwalidów społecznych

          • 1 0

        • Żeby nie napadli bąbelków czasem inne dzieci!

          • 0 0

      • Weź 2x 500+ i przeznacz na komunikację jeśli się nie kalkuluje. W sytuacjach istotnych wystarczy na taxi jeszcze

        • 0 0

      • Rozumiem, że i małżonka i dwoje dzieci są niepełnosprawni

        • 0 0

  • Gdańskie Nieruchomości są właścicielem terenu? (15)

    Dlaczego miasto już w 2016 r. nie kontynuowało prowadzenie parkingu? Mieszkańcy Żabianki na pewno z niego korzystaliby ale widać Gdańskim Nieruchomością nie zależy na dodatkowych wpływach.

    • 94 10

    • (6)

      Po co maja się starać jak wyślą wezwania do zapłaty za mieszkanie w którym nikt nie mieszka od kilku lat na 130 tys zł. Teoretycznie kasa się zgadza. Wszedzie gdzie jest zarządca państwowy nie dba się o przychód tylko o dobrze wyglądające tabelki.

      • 26 4

      • minus za... (5)

        1. "Teren należy do miasta, a jego zarządcą są Gdańskie Nieruchomości." Twój komentarz : " Wszedzie gdzie jest zarządca państwowy nie dba się o przychód tylko o dobrze wyglądające tabelki."

        • 3 10

        • (4)

          Pisząc państwowy miałem na myśli że nie jest własnością prywatną. Pańswtwowy, gminny, lub jaki kolwiekinny, który jest utrzymywany z pieniędzy podatników.

          • 10 2

          • miałem na myśli (3)

            Niestety tu potrzebna jest precyzja. Niektóre miasta bardzo mocno podkreślają swoją niezależność od władz centralnych.

            • 1 2

            • Miasta nigdy nie będą niezależne, bo muszą płacić janosikowe na podlaskie wioski. (2)

              • 3 2

              • muszą płacić janosikowe na podlaskie wioski.

                Żałujesz pieniędzy dla swoich rodzinnych stron? Tam mieszkają twoi krewni .

                • 0 0

              • A powinny. Tylko lokalne społeczności znają potrzeby miast i szanse rozwoju

                Podatki w większych miast powinny iść do gminy

                • 0 0

    • bo obsługa parkingu kosztuje, bo obok masz parking na 700 miejsc (1)

      a parking gdański na 20 samochodów nie zrobi różnicy, skoro i tak będzie płatny

      • 3 9

      • Nie wymagaj pogłębionej analizy opłacalności inwestycji

        od osoby, która nie umie odmienić słowa "nieruchomości" przez przypadki

        • 3 3

    • (1)

      Za czasów tak zwanej "nieboszczki komuny" takie działanie nazywało się niegospodarnością i były na to paragrafy. No, ale wtedy była bieda, a dziś miasto bogate, to stać je na to, żeby plac, który mógł przynosić dochody stał pusty przez 5 lat.

      • 10 3

      • dochód =/= zysk

        • 1 1

    • To świadczy o tym że miasto ma mieszkańców w d... Ale swoja drogą poto sa radni dzielnicy zeby własnie takie problemy rozwiazywac.

      • 6 2

    • Gdańskim Nieruchomością ? (1)

      a nie Gdańskim Nieruchomościom ? zatrzymaj się, pomyśl przez chwilę

      • 2 1

      • Internetowym trolą końcówki przeszkadzajom bo trudne som

        • 2 0

    • bo Gdańskie Nieruchomości to nieudacznicy?

      • 1 0

  • (3)

    "Najprawdopodobniej, jeśli na parkingach zostaną wprowadzone opłaty, to na analogicznych zasadach jak na parkingach przy marketach i dyskontach."

    Może mi ktoś wytłumaczyć jakie to zasady? Jest jakiś złoty wzorzec parkingu dyskontowego?

    • 22 3

    • najprawdopodobniej godzina za darmo, a dopiero potem opłata.

      • 6 2

    • Darmowy przez godzinę, płatny 24h

      • 3 1

    • Heh, "wymuszanie rotacji" na parkingu, który ma służyć mieszkańcom gdańskiej sypialni.

      Bareja już się w grobie nie przewraca. On tam nap....la fikołki. Taki i**otyzm to mogli wymyślić tylko radni w Gdańsku ze swoimi zaczadzonymi umysłami ideologią antysamochodową.

      • 11 0

  • "GZDiZ musiałby zatrudnić do tego dodatkowe osoby i zakupić odpowiednią infrastrukturę."- a nie prościej jest oddać w dzierżawę na rok czy dwa celem sprawdzenia działania, oczywiście po uprzedniej kalkulacji zysków i po kłopocie. Chyba że celem jest pokaz o popatrzcie otworzyliśmy wam nowe parkingi, to nic że nie przynoszą zysków ale są i jest ok.

    • 9 3

  • Super informacja dla ciemnej masy z blokowisk, beda mieli gdzie parkowac za rok na 2 lata (2)

    Lepiej niech sie wypowie ktos zorientowany dokad wiac zanim wladimirowi sie omsknie przycisk i wystrzeli cos przypadkowo w nasza strone. Bo to bedzie zanim bedzie tym czasowy parking.

    • 5 12

    • A ty ciemniaku skąd jesteś że obrażasz innych

      • 1 0

    • Ciemny to jest ty g .b.u.r.z.e

      • 1 0

  • Nikt z mieszkańców nie będzie tam parkował jak będzie płatny na godziny !!!

    Szkoda miejskiej kasy na jego uruchamianie

    • 28 8

  • Za dużo tych drzew na wizualizacji. (1)

    Zapowiedź nasadzeń czy pobożne życzenie? A może uspokojenie sumienia?

    • 11 5

    • I to jest zastanawiające, że nie lepiej pokazać jak to będzie wyglądało za 10 lat, czyli betonoza i smutne drzewka lub "trawy ozdobne" w betonowych donicach.

      • 5 1

  • Bla bla bla (6)

    W ankiecie brakuje odpowiedzi: zrobić parking podziemny i wybudować piękny apartamentowiec lub hotel dla gwiazd i VIP-ów przyjeżdżających do ERGO. A może mieszkania socjalne ? Pomysłów może być dużo a wiadomo, że chodzi o pieniądze. Mieszkańcy Żabianka narzekają, że nie ma miejsc parkingowych dla ich samych (są, ale trzeba by było zaparkować na parkingu ERGO, ale to czas i nie wyobrażam sobie z małym dzieckiem biec do auta kilkaset metrów rano. Druga sprawa to, że mieszkańcy nie wkładają identyfikatorów za szybę i wtedy jak " anioł śmierci" - tutaj Straż Miejska ma wlepiać mandaty, kiedy nie wie czy taki delikwent uprawniony lub nie do parkowania. Ciężko o zmiany kiedy dużo ciężej o zmianę myślenia i przyłożenia się do wspólnego interesu.

    • 9 7

    • Kup dom z parkingiem jak ja i sprawa rozwiazana (5)

      polecam

      • 1 5

      • (1)

        Jakaś nowość budowlana. Dom z parkingiem. Wiem że jest salon z kuchnia, mikroapartamnety itp. Ale do domu z parkingiem nie słyszałem.

        • 4 0

        • Wyjdz raz na dwor to zobaczysz

          kazdy praktycznie ma

          • 0 0

      • No tak, bo w starym budownictwie jest oczywistością, że możesz ot tak kupić mieszkanie z miejscem parkingowym...sobie miejsce

        • 1 0

      • Jestem ciekaw średnicy Trójmiasta jakby każdy jego mieszkaniec miał tylko dom z trawnikiem. (1)

        Czy tyle samo co Grand Rapids w USA, dokąd trafił na początku swojej emigracji mój brat w 1988 roku.

        Wtedy to miasto liczyło ok. 700 000 ludzi i było jednym wielkim skupiskiem domków o średnicy 100 km. Mój brat trafił do domku (na koszt sponsora jego imigracji - organizacji polonijnej) ok. 40 km od centrum.

        I co ciekawe nie było tam żadnego "zbiorkomu" - od razu musiał kupić samochód, by móc dojechać do najbliższego sklepu i do pracy gdzieś po drugiej stronie centrum. A że pieniędzy na starcie życia w USA miał mało, to kupił jakiego 20-letniego grata.

        Tego samego życzysz mieszkańcom Trójmiasta, aby swoje domy mieli w okolicach Cedr, Pszczółek, Egiertowa, Bożepola ?

        • 0 0

        • Wszystko w PL ku temu zmierza. Ludzie w prywatnych domach moga liczyc na doplaty do paneli, wymiany piecow, buduje sie dla nich wielopasmowe drogi do centrow miast, itd. A bloki? Niech sobie radza. Ludzi z blokow traktuje sie jak pariasow, mimo ze mieszkaja w najbardziej ekologicznej formie budownictwa. Jakikolwiek blok zuzywa mniej energii na mieszkanca niz najlepszy pod wzgledem energetycznym domek.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane