• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy protestują, miasto się niecierpliwi. Rośnie presja na władze portu

Maciej Korolczuk
3 lipca 2024, godz. 15:10 
Opinie (287)

Kilkadziesiąt osób wzięło udział w proteście przeciwko pyłowi węglowemu z hałdy na terenie Portu Gdańsk. Mieszkańcy okolicznych dzielnic spacerowali wzdłuż ulicy ŚnieżnejMapka i zapowiedzieli, że to dopiero początek ich działań. - Jeśli port nie weźmie się do pracy i nie poniesie odpowiedzialności za to, co się tutaj dzieje, wyjdziemy na ulice i zablokujemy cały ruch do i z portu - zapowiedzieli. Z działań nowego zarządu portu nie są też zadowolone władze Gdańska, które chcą, by walka z pyleniem była jednym z kryteriów przyznawania premii zarządowi portu.



Premie uzależnione od emisji pyłu nad miastem to:

Zapchane studzienki, czarne jak smoła kałuże, hałas i nieustanny ruch ciężarówek wjeżdżających i wyjeżdżających z portu - tak wygląda codzienność na ul. Śnieżnej w Letnicy prowadzącej na Nabrzeże Wiślane i Zbożowe.

To teren portowy, pełen placów, na których przez wiele miesięcy w roku składowany jest węgiel i miał węglowy. Jego przeładunki i niewłaściwe przechowywanie to od kilkunastu miesięcy zmora mieszkańców Letnicy, Nowego Portu, Stogów, Przeróbki, ale też Brzeźna czy Wrzeszcza Dolnego. W zależności od kierunku wiatru chmura czarnego pyłu wzburzanego przez wiatr wędruje nad ogródkami działkowymi i zabudowaniami, pokrywając brudem okna, parapety, podłogi i samochody.

Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem

Pełne pyłu jest też powietrze, którym oddychają mieszkańcy, a ze skutkami pylenia na co dzień mierzą się pracownicy okolicznych firm.

- Nie ma chyba lepszego przykładu na znane powiedzenie, jak duże i bogate firmy prywatyzują zyski, a koszty przerzucają na społeczeństwo. Bo cenę za to, co tutaj się dzieje, płacą mieszkańcy swoim zdrowiem - mówi jedna z mieszkanek Letnicy.
  • Mieszkańcy okolicznych dzielnic w ramach protestu spacerowali ul. Śnieżną.
  • W środowym proteście wzięło udział kilkadziesiąt osób.
  • W trakcie protestu włączona była armatka wodna zraszająca hałdę węgla.
  • Na bramie jednego z placów składowych wiszą węże ogrodowe służące jako myjnia dla ciężarówek.
  • Nad bezpieczeństwem protestujących mieszkańców czuwał patrol policji.
  • Protestom towarzyszyła polewaczka. Problem w tym, że woda z ulicy nie ma dokąd spłynąć, bo wszystkie studzienki są zapchane węglem.

Docelowo nawet blokada portu



W środę wraz z ok. 20 innymi osobami z okolicznych dzielnic protestowała wobec braku skutecznych działań portu i firm, które dzierżawią od niego place do składowania marnej jakości węgla, a w zasadzie miału węglowego. Organizatorka "spontanicznego spaceru" Anna Motyl zapowiedziała, że to dopiero początek ich działań.

- Dzisiaj nasze spotkanie jest pokojowe. Ale to dopiero początek. Jeśli nikt nie będzie nas słuchać, wyjdziemy na ulice i zablokujemy ruch do portu.
  • Zapchane węglem studzienki kanalizacyjne na ul. Śnieżnej.
  • Pracownicy melioracji czy górnicy na przodku? Studzienki są w takim stanie, że trzeba je odkuwać z węgla... łopatą.
  • Woda do polewaczek pobierana jest z zanieczyszczonej strugi wodnej przy ul. Handlowej.

Studzienki pełne węgla rozkuwane łopatami



Spacerowi towarzyszyło spore poruszenie na terenach portowych. Zza płotów spacerujących i bezsilnych mieszkańców obserwowali pracownicy portu i kierowcy oczekujący na przeładunek. Obecna była też ochrona portowa i policja zabezpieczająca oficjalnie zgłoszone zgromadzenie.

Pewnego rodzaju wesołość wzbudziły też... polewaczki.

- Na co dzień nikt ich tutaj nie widzi. Dzisiaj wyjechały, żeby zrobić pokazówkę - komentował jeden z mieszkańców.


Inny z protestujących zwrócił uwagę, że woda do polewania ulic bardziej je brudzi, niż myje, bo pobierana jest ze strugi wodnej łączącej dawne jezioro Zaspa z Martwą Wisłą przy ul. Handlowej. Dodatkowo nie ma gdzie spłynąć, bo wszystkie studzienki na ul. Śnieżnej są zatkane grubą warstwą miału węglowego.

- Gdy kilka dni temu na miejscu pojawiły się miejskie służby, by udrożnić jedną ze studzienek, panowie nie mogli uwierzyć w to, co widzą. Czopy z węgla rozkuwali łopatą! - mówi inny z mieszkańców.
W najbliższych dniach na terenie przyportowych dzielnic ruszy rozklejanie plakatów i wieszanie transparentów. Z jednej strony mają one dać wyraz niezadowolenia mieszkańców, a z drugiej zachęcić inne osoby do przyłączenia się do kolejnych protestów. Te - jak słyszymy - mają trwać do skutku.

  • Przy ul. Marynarki Polskiej pojawiły się pierwsze transparenty skierowane do władz portu. W kolejnych dniach ma być ich więcej.
  • - Jesteśmy zapomniani i niedostrzegani jak te plakaty wyborcze, które wciąż wiszą na ul. Śnieżnej - gorzko żartował jeden z mieszkańców.

Premie ograniczą emisję pyłu?



Tymczasem z niepokojem, a nawet niezadowoleniem dotychczasowym działaniom nowych władz portu przyglądają się władze Gdańska, które są jednym z udziałowców ZMPG. Miasto ma w radzie nadzorczej portu, który w 2022 r. wypracował ponad 164 mln zysku, jednego przedstawiciela.



Jest nim były wiceprezydent Andrzej Bojanowski (obecnie prezes sąsiadujących z portem Międzynarodowych Targów Gdańskich), który na jednym z ostatnich posiedzeń rady przedstawił pomysł na ograniczenie emisji pyłu węglowego. Walka z pyleniem miałaby być jednym z kryteriów przyznania premii zarządowi portu.

- Jedyny w sześcioosobowej radzie nadzorczej przedstawiciel miasta porusza temat na każdym jej posiedzeniu i wnioskuje o ustalenie celu premiowego dla zarządu za skuteczne obniżenie emisji. Podobnie podczas odbywającego się w ostatni piątek Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy miasto w obecności przedstawicieli Skarbu Państwa zażądało skutecznych działań w tym zakresie. Z uwagi na niesatysfakcjonujące postępy przygotowujemy spotkanie z Zarządem Portu w tej sprawie - poinformował w środę Daniel Stenzel, rzecznik prasowy prezydent Gdańska.

Miejsca

Opinie (287) 10 zablokowanych

  • To jest chore. MIeszkasz przy porcie i co? Myślisz, że będzie czysto i spokojnie? (7)

    To tak jakby mieszkający przy terminalu kontenerowym protestowali przeciwko hałasowi podczas za- i wyładunku kontenerów. Zaraz deweloper w Gdyni zbuduje tzw. zatorze. Czyli osiedle blisko portu. Ciekawe, kiedy mieszkańcy zaczną protestować przeciwko pyłowi i zapachowi z portu. To jest jakaś masakra. Ludzie ogranijcie się.

    • 13 21

    • Napisz gdzie ty mieszkasz. Pouzywamy sobie.

      • 8 1

    • (5)

      Nie masz pojęcia o czym piszesz, wsiądź w samochód i przyjedź zobaczyć gdzie to składują, to obecnie są tereny "portowe". Kiedy się tu wprowadzaliśmy 50 lat temu to były tereny zielone a w porcie przeładowywane było zboże. Bliźni pomóż nam bo za jakiś czas i tobie trzeba będzie pomóc i co wtedy ?

      • 8 0

      • (2)

        W porcie przeładowuje się wszystko. Skąd Ci przyszło do głowy że tylko zboże? Jak się jest glupim to rady nie ma.

        • 3 5

        • Przeładunek to co innego niż składowanie od dwóch lat, wcześniej przez tyle lat nie było z tym problemu

          • 5 1

        • Miał węglowy pobił rekord przeładunku.Premie były!!!

          Wszystko? 99,9 % to syf węglowy.

          • 0 0

      • Węgla podobno mamy na 199 lat

        Cytrusy na Swieta i banany,bakalie i inne smakołyki.i.Potem Jechały do górników aby mogli mieć Barbórkę.

        • 1 0

      • tak, to sa "tereny portowe"

        Czyli tereny strefy oddzialywania portu, na ktorej port ma prawo decydowania o prowadzonej dzialalnosci oraz ma prawo pierwokupu. Nie mylic z terenem portu.
        "Tereny portowe" zostaly okrojone na skutek machinacji miasta, ktore zamiast prowadzic tam dzialalnosc przemyslowa i utrzymywac strefe buforowa w celu ochrony mieszkancow, dopuszcza tam wejscie mieszkaniowki.

        • 0 4

  • odpowiedzialne sa wladze Gdanska ktore nie potrafia egzekwowac za nieprzestrzeganie przepisow o ochronie srodowiska,Pani prezydent powinna oddac z wlasnej kieszeni wszystkie mandaty ktore zostaly zaplacone przez ludzi ktorzy palili smieciami i niczym sie nie roznia od tzw,firm smierdzieli,ktorzy za zgoda portu dzierzawia tereny na swoja szkodliwa dzialalnosc

    • 11 0

  • Premie dla zarządu? Za co?

    Przecież oni mają kontrakty managerskie

    • 18 0

  • Studzienki

    Za drożność kanalizy (studzienki) odpowiada miasto ( czyli zapewne firmy z którymi miasto ma podpisane umowy).
    Tragedia jak wyglądają,po sam czubek zapchane, strach się bać w razie ulewy

    • 17 0

  • Hej (1)

    To czemu wybraliście Dulkiewicz
    Przecież ona nic a nic nie robi

    • 28 1

    • Robi festyny. Daje kasę na owce, warsztaty z darcia ryja, rydwan, zwezanie ulic, likwidacje zatok autobusowych, miejsc parkingowych, falę. Jak to nic nie robi?

      • 8 0

  • (1)

    Ludziom każą rezygnować z pieców a sami gorzej zatruwają powietrze.Wystarczy pojechać na Westerplatte ,tam dopiero jest czarno.Nie można przejechać rowerem bez zabezpieczenia twarzy a i tak jest się czarnym.Nik z tym nic nie zrobi ,bo tylko kasa się liczy nie ludzie.

    • 22 1

    • To maseczkę na ryj covidioto i pedałuj.

      • 1 6

  • wypad z tym węglem (1)

    • 15 1

    • Ten miał węglowy

      Jeszcze go przesiewają blisko zabudowań !!!!!

      • 0 0

  • T (1)

    Powinni to polewać woda tak robią w portach zachodnich np w Holandii

    • 7 1

    • I polewają. Jedź na Śnieżną i sam się przekonaj. To są albo działania sabotażowe albo konkurencji.

      • 3 2

  • Pomysł

    Wybudować ogromne baseny poza dzielnicami zamieszkałymi i tam składować i przeładowywać ten miał. Trujecie ludzi !!!!!!!!!

    • 9 2

  • haha

    to proste zamiast premii wypłacą sobie nagrody tak robi zarząd w większości większych zakładach pracy

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane