• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy sami zbudują plac sąsiedzki

Katarzyna Moritz
23 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Koncepcja Placu Sąsiedzkiego, który ma powstać w Brzeźnie. Koncepcja Placu Sąsiedzkiego, który ma powstać w Brzeźnie.

W najbliższą sobotę mieszkańcy Brzeźna wspólnie wezmą się do pracy i w swojej dzielnicy stworzą plac sąsiedzki zobacz na mapie Gdańska. W Gdańsku społecznicy zmienią jeszcze pięć skwerów, w tym w Śródmieściu i we Wrzeszczu.



Czy takie zieleńce zintegrują mieszkańców?

- Działają w Polsce domy sąsiedzkie, ale placu sąsiedzkiego chyba jeszcze nie było. To obecnie zaniedbane miejsce będziemy w sobotę porządkować i przygotowywać do prac budowlanych. W tym celu organizujemy "pospolite ruszenie". Chcemy, by wkrótce powstał tu plac, który byłby nie tylko parkiem, ale miejscem integracji i spotkań mieszkańców - podkreśla Marcin Koralewski z Rady Osiedla Brzeźno.

W najbliższą sobotę, od godz. 10, radni wraz z mieszkańcami i przyjaciółmi chcą z placu zebrać śmieci, wyciąć część krzewów i wykopać betonowe pozostałości po płotach i innych elementach dawnych ogródków działkowych.

- Na popołudnie postaramy się zorganizować traktor z rekultywatorem. Każdy z nas zabiera własny sprzęt, część zostanie nam wypożyczona przez spółdzielnię mieszkaniową - zapowiada Koralewski.

Radni z Brzeźna utworzyli m.in. w tym celu stowarzyszenie "Kurort Brzeźno". Dzięki temu uzyskali w konkursie ogłoszonym przez władze miasta Gdańska 25 tys. zł na utworzenie Placu Sąsiedzkiego.

Właśnie trwa przygotowywanie dokumentacji projektowej. Wykonują je w ramach wolontariatu dwie absolwentki architektury krajobrazu na Uniwersytecie Warmińsko - Mazurskim: Karolina SiedlarAnna Andruszkiewicz. Koncepcja zagospodarowania placu zakłada powstanie tam utwardzonych ścieżek, ławeczek i innych obiektów małej architektury oraz nasadzenia zieleni.

- Swoją pracą i zaangażowaniem chcemy pokazać, że, mimo niewielkich środków, można wspólnymi siłami mieszkańców stworzyć coś dla dobra nas wszystkich. Mam nadzieję, że za miesiąc ruszą już prace budowlane - podkreśla radny.

Nie tylko społecznicy z Brzeźna postanowili zrobić coś dobrego w swoim otoczeniu. W ramach wspomagania działań społecznych, Gdańsk przyznał w tym roku na podobne inicjatywy organizacjom i stowarzyszeniom 155 tys. zł.

W środę poprzez sadzenie bratków, przemianę zainicjowali mieszkańcy Wrzeszcza, którzy w chcą upiększyć skwer w kwartale ulic Waryńskiego, Czarnieckiego i al.Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska.

Największa suma 50 tys. zł, trafiła do Śródmieścia, na utworzenie zieleńca wypoczynkowego o nazwie "W cieniu wierzby usiądźmy". Powstanie on w obrębie ul. Wały Jagiellońskie - kanał Raduni - ul. Garncarska zobacz na mapie Gdańska.

Projekt "Pamiętajmy o Długich Ogrodach" zakłada utworzenie w tej okolicy miejsca wypoczynku oraz integracji mieszkańców. Powstanie też zieleniec na "Wysepce" we Wrzeszczu, oraz na Oruni koło skrzyżowania ulic Związkowej i Ramułta zobacz na mapie Gdańska. Projekty mają być zrealizowane w tym roku.

Wydarzenia

Opinie (89) 7 zablokowanych

  • Parki SASIEDZKIE (1)

    czy miasto mogłoby wskazać miejsca gdzie można legalnie posadzić DRZEWA? Tak żeby jakaś przyszła inwestycja ich nie wycięła. Zaplanować ścieżki i pokazać gdzie można takie drzewa posadzić. Mogłyby powstać piękne spontaniczne parki, których brakuje w Gdańsku.

    • 13 2

    • poszukaj jakiegoś kontaktu do stowarzyszenia co robi ten plac albo do radnych osiedla, może by zrobili takie coś na tym placu sąsiedzkim

      • 1 0

  • POLACY - potrafimy i możemy (1)

    tak współpracujmy!

    • 10 0

    • i zróbmy z darmozjadamii porządek

      • 0 0

  • Wreszcie można pochwalic pania Moritz.Pomysł dobry.Ludzie maja juz dość złodzieji,szemranych przetargów.

    Prosta myśl,nowoczesne wykonanie i .....zagłosuja na Palikota.hhaahhaah

    • 7 1

  • jezeli w Polakach obudzi sie wspolnota spoleczna

    to moze Polske da sie jeszcze uratowac...

    • 18 0

  • Mam inne podejście (1)

    Ja ani nic nie robię w czynie społecznym, ani nic nie dewastuję. Z sąsiadami nie rozmawiam, ale też nie hałasuję. Gdyby inni ludzie zachowywali się podobnie jak ja, to praca w czynie społecznym nie byłaby potrzebna, bo nie byłoby co naprawiać.

    • 6 8

    • Niebo gwiażdziste na demna prawo moralne we mnie.Zło jest silniejsze od dobra.

      Przegrasz.Dlaczego zwycieza zło ?Bo dobrzy ludzie milczą.

      • 5 1

  • W Polsce nie powstanie społeczeństwo obywatelskie.Zaledwie 25% myśli socjalnie,społecznie. (3)

    Miasta są zbiorowiskiem ludności wiejskie.Kargul nigdy nie pomoże Pawlakowi.A Pawlak Polsce.Tusk wyczuł to cham musi znac pana,czyli bat.

    • 6 4

    • przykre co piszesz ..ale po wiekszosci prawdziwe (2)

      znam co nie co swiat i inne kontynenty ,ale tego co dzieje sie w Polsce miedzy ludzmi nie spotkasz NIGDZIE

      • 0 1

      • musimy przełamać stereotyp

        w końcu miasto jest dla jego mieszkańców i to nam powinno najbardziej zależeć na poprawie naszego otoczenia, a co za tym idzie jakości życia.

        • 4 0

      • Lucky

        Ale ty również należysz do tych ludzi w Polsce i budujesz jakieś relacje.

        • 0 0

  • W końcu coś się zaczyna dziać

    i oby tak dalej

    • 10 0

  • Brawo dla miasta i mieszkańców. Świetny pomysł. Jutro przyjdę pomóc!:D (1)

    • 17 0

    • ja też!!!!! jupi !!!! :-)

      • 1 0

  • Coś mi to

    -Niedziele "czynu partyjnego" przypomina. -A kiedy buldożery przyjadą i wszystko zrównają?

    • 4 10

  • Świetnie! Gratuluję pomysłu i integracji przy wspólnym przedsięwzięciu! Powodzenia :)

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane