• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy zdecydują o skwerze przy ul. Waryńskiego

Krzysztof Koprowski
29 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Skwer przy al. Grunwaldzkiej/ul. Waryńskiego z wiecznie uszkodzonymi schodami, służy dzisiaj głównie jako miejsce wyprowadzania psów na spacer. Skwer przy al. Grunwaldzkiej/ul. Waryńskiego z wiecznie uszkodzonymi schodami, służy dzisiaj głównie jako miejsce wyprowadzania psów na spacer.

Miejscy planiści przymierzają się do przekształcenia kolejnego obszaru we Wrzeszczu. Po ubiegłorocznych warsztatach poświęconych tzw. wysepce, mieszkańcy będą mogli wypowiedzieć się na temat przyszłości skweru przy al. Grunwaldzkiej i ul. Waryńskiego.



Pawilon handlowy przy ul. Waryńskiego. Tuż za nim znajduje się parking, zaś po prawej zielony skwer. Pawilon handlowy przy ul. Waryńskiego. Tuż za nim znajduje się parking, zaś po prawej zielony skwer.
Parking zajmuje zdecydowaną większość terenu objętego warsztatami. Po lewej nowa, najbardziej jaskrawa w okolicy, elewacja budynku mieszkalnego. Parking zajmuje zdecydowaną większość terenu objętego warsztatami. Po lewej nowa, najbardziej jaskrawa w okolicy, elewacja budynku mieszkalnego.
Tym razem pomysł warsztatów nie jest inicjatywą Biura Rozwoju Gdańska, które dla tego obszaru nie rozważało nawet tworzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a Stowarzyszenia im. Stanisława Brzozowskiego (będącego m.in. wydawcą czasopisma Krytyka Polityczna). Pracownicy BRG będą pełnić rolę jedynie wspomagającą, jako specjaliści z zakresu planowania przestrzennego.

- Pomysł narodził się z potrzeby opracowania metody konsultacji społecznych, dotyczących ważnych kwestii dla miasta i mieszkańców z zakresu zrównoważonego rozwoju. Stowarzyszenie im. Stanisława Brzozowskiego przy wsparciu Fundacji Batorego podjęło działania w trzech polskich miastach, w tym w Gdańsku. Teren przy ul. Waryńskiego i al. Grunwaldzkiej wymaga zmian, gdyż od kilkudziesięciu lat nic się tu nie zmieniło na lepsze, a obszar jedynie ulega postępującej dewastacji - tłumaczy pomysł inicjatywy Maria Klaman z Krytyki Politycznej.

Podobnie jak miało to miejsce przed rokiem, warsztaty mają na celu zebranie pomysłów i postulatów dla tego obszaru, nazwanego przez organizatorów "Placem Waryńskiego" zobacz na mapie Gdańska. Obecnie pełni on funkcje rekreacyjną, parkingową oraz handlowo - usługową. Od strony al. Grunwaldzkiej istnieje skwer, który służy głównie za miejsce wyprowadzania psów. Tuż za nim funkcjonuje naziemny strzeżony parking, zaś od strony ul. Waryńskiego działają sklepy skupione w małym parterowym pawilonie handlowym. Między parkingiem a domami jest również kilka trawników oraz deptak (ul. Czarnieckiego) łączący ul. Miszewskiego z ul. Waryńskiego.

Jaka zabudowa powinna dominować na placu przy ul. Waryńskiego/al. Grunwaldzkiej?

Zabudowa jest dość zróżnicowana - od al. Grunwaldzkiej dominuje socrealistyczna Grunwaldzka Dzielnica Mieszkaniowa (częściowo zdewastowana przez wspólnoty ocieplające budynki styropianem), przy ul. Waryńskiego stoi kilka kamienic z zachowanymi gdzieniegdzie elewacjami, zaś wzdłuż deptaku typowy blok mieszkalny z dużą ilością balkonów.

- Dla tego obszaru dotychczas nie było miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Nikt do nas także nie występował z wnioskiem o jego stworzenie. Natomiast efektem warsztatów może stać się właśnie opracowanie takiego dokumentu planistycznego na podstawie opinii mieszkańców - tłumaczy Magdalena Koprowska, kierownik zespołu urbanistycznego Wrzeszcz w BRG.

Organizatorzy warsztatów postanowili już wstępnie zbadać problemy występujące na terenie objętym warsztatami oraz pożądane kierunki zmian. Ankiety zostały przeprowadzone wśród mieszkańców Wrzeszcza oraz organizacji samorządowych.

- W wypowiedziach dominowały sugestie dotyczące wymiany chodników, remontu ulicy, zastosowania rozwiązań proekologicznych, większej ilości zieleni. Część osób chciałaby także większy parking, choć niekoniecznie strzeżony, plac zabaw, więcej ławek, miejsce do wyprowadzania psów, bezpośrednie połączenie ul. Waryńskiego z al. Grunwaldzką oraz powstanie fontanny. Nowa przestrzeń zdaniem ankietowanych osób, powinna umożliwić rozwój handlu i usług - informuje Klaman.

Wśród wad obecnej formy zagospodarowania terenu przeważały głosy o dewastacji oraz problemach społecznych, takich jak spożywanie alkoholu w miejscu publicznym. Mieszkańcy też obawiają się kolejnego wieżowca oraz centrum handlowego, czyli dominujących trendów w planowaniu przestrzennym dla terenów wzdłuż torów kolejowych i al. Grunwaldzkiej (tzw. centralne pasmo usługowe).

Udział w warsztatach może wziąć każda osoba. Organizatorzy nie ograniczają wstępu ze względu na miejsce zamieszkania, choć liczą, że udział wezmą przede wszystkim mieszkańcy okolicznych zabudowań, którym przede wszystkim powinno zależeć na przyszłości tego obszaru.

Spotkania prowadzić będą socjologowie, architekci i planiści. Ostatnie, podsumowujące spotkanie odbędzie się z udziałem przedstawicieli Biura Rozwoju Gdańska, Urzędu Miejskiego, Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny oraz Stowarzyszenia im. Stanisława Brzozowskiego.

Pierwsze spotkanie odbędzie się 6 października o godz. 17:30 (planowany czas trwania 2 godziny) w szkole podstawowej nr 17 przy ul. Czarnieckiego 2 zobacz na mapie Gdańska. Kolejne spotkania (w tym samym miejscu) zaplanowano na 20 października i 17 listopada. Organizatorzy proszą o potwierdzenie obecności telefonicznie (58 304-75-22) lub drogą elektroniczną na adres trojmiasto@poczta.krytykapolityczna.pl

Wydarzenia

Plac Waryńskiego. Wymyślmy razem Wrzeszcz! (16 opinii)

(16 opinii)
konsultacje

Miejsca

Opinie (113) 4 zablokowane

  • do tego wyzej

    ten skwer nie byl elementem zalozenia GDM-u. Powstac mial tutaj obiekt kulturalno - rozrywkowy, przypuszczalnie kino. Zaslepienie Warynskiego w latach PRL ostatecznie przekreslilo ten pomysl (zlikwidowano wygodne przejscie na druga strone).

    • 3 0

  • 60 lat po wojnie a

    polak ciągle jeszcze nie potrafi nic na nogi postawic..

    • 9 2

  • Dlaczego nie można zrobić np. dużego parkingu podziemnego zarówno dla mieszkańców jak i klientów okolicznych sklepów czy instytucji. Na wierzchu spokojnie moze powstac zielony ogród, gdzie będzie można usiąść odpocząć gdzie będzie można zabrać swoje dzieci i spokojnie się zrelaksować

    • 7 4

  • połączyć przyjemne z pożytecznym (4)

    pod ziemią dwukondygnacyjny parking ogólnodostępny ,na poziomie ,,zero" zieleń, fontanna ,ławeczki itp. tylko znaleść inwestora na parking i w warunkach zabudowy zastrzec wykonanie terenu rekaacjnego.

    • 13 4

    • zglos sie na oddzial psychiatryczny (1)

      • 0 9

      • a co właśnie wracasz stamtąd?

        • 4 0

    • W Poznaniu i Krakowie tak (1)

      robią. U nas parkingi podziemne to jeszcze S-F.

      • 5 0

      • To pojedź do Poznania/Krakowa i zobacz ceny za postój. Te parkingi stoją puste, nikt z nich nie korzysta.

        • 0 0

  • kto pamięta? (1)

    w latach 70 odbywały się na tym skwarku jakieś jarmarki, czy może był rynek? Pamiętam tylko, że było bardzo kolorowo - baloniki, wata itp, a tata kupił mi bajeranckie rozsuwane wrotki, które doczepiało się do butów....

    • 4 0

    • pamiętam - grał nawet taki sympatyczny zespół "Poszukiwacze" bodajże z Rumi, było też dobrze - pomimo komuny a teraz bida aż dech zapiera

      • 3 1

  • Grunwaldzka Dzielnica Mieszkaniowa (częściowo zdewastowana przez wspólnoty ocieplające budynki styropianem) (1)

    Brawo!!! wreszcie ktoś to zauważył!!

    • 4 6

    • Bardziej przez

      budowę wieżowców i pseudoarchitekturę (nowoczesny modernizm).

      • 2 0

  • Od strony ul. Grunwadzkiej powinien powstać 4 kondygnacyjny budynek domykający pierzeje a za nim przestrzeń zieleni (6)

    ogólnodostępnej Od strony ul. Grunwadzkiej powinien powstać 4 kondygnacyjny budynek domykający pierzeje a za nim przestrzeń zieleni ogólnodostępnej. Budynek pełniłby funkcje ekranu akustycznego dla okolicznych mieszkańców. Zaś powstały za nim skwer mógłby stać się ciekawą przestrzenią publiczną. Stan obecny to przestrzenny chaos i marnowanie interesującej przestrzeni.

    • 2 12

    • (1)

      Dokładnie! Do tego z tyłu plac byłby "zwieńczeniem" deptaku z Miszewskiego. Nowy budynek od tamtej strony mógłby posiadać lokale usługowe. Po drugiej stronie jest teraz jakiś komputerowy sklep i fryzjer, ale w bloku na parterze bez problemu można zrobić dodatkowe lokale usługowe.

      • 1 3

      • DEPTAK na Miszewskiego??

        Czy ja o czymś nie wiem?? :O haha

        • 0 0

    • 17 kondygnacyjny lepszy (3)

      • 0 1

      • to by wcale nie było głupie - powstałaby aleja z wielkomiejskim szykiem (2)

        na ludzką skalę - bo nie tak wysokie jak w NYC, a jednak bardziej reprezentacyjne jak 4 piętrowe bloczydła albo ruderki

        • 0 1

        • to by było wspaniałe (1)

          kamieniczki, kamieniczki łup! beton i szkło na 35 pięter ... kamieniczki, kamieniczki ... łup! quatro towers. To jest styl i szyk, może nie nowojorski, ale nasz, polski na naszą miarę. W centrum historycznie niskiej dzielnicy kilka samotnych erekcji wysokościowych. Piękne i reprezentacyjne.

          • 2 0

          • samotną erekcją był olimp. był. obok są już quattro erekcje, a za rok neptun fallus

            tempora mutantum - czy ci się podoba czy nie

            • 1 1

  • (1)

    Wrzeszcz to i tak dzielnica bankowców i meneli.Przyzwoity człowiek nie ma co tam szuka.

    • 4 11

    • ogarnij się1

      • 0 0

  • oczywiście wieżowiec albo dwa

    żeby było TRENDY jak najbardziej

    • 0 5

  • A nad czym tu bebatować? Przecież w tym miejscu dzieci nie mają się gdzie bawić ! (3)

    Należy urządzić parczek dla dzieci, a za wprowadznie psów rypać mandaty w maksymalnej możliwej wysokości. A upartym zabraniać hodowli psów.

    • 5 7

    • oho pewnie kolejna mamka której w głowie się po porodzie poprzestawiało. Dzieci niech się bawią w domu, w przedszkolu albo w jakimś parku a nie zęby darły japę komuś pod oknem.

      • 2 0

    • Przecież 50 metrów dalej na szkole podstawowej są ogromne boiska, bieżna i zupełnie nowiutki plac zabaw!!!!!!!!!

      • 1 0

    • chyba jesteś nienormalna, a macica z mózgiem zamieniła sie miejscami

      park zabaw dla dzieci PRZY GŁÓWNEJ ARTERII MIASTA?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane