W Gdańsku ruszyła kolejna odsłona publicznej oferty najmu lokali mieszkalnych w zamian za wykonanie remontu. Dzięki miejskiemu programowi osoby, które nie znalazły się na tegorocznej liście komunalnej, samodzielnie remontując lokal, mają szansę otrzymać mieszkanie jeszcze w tym roku.
Mieszkanie za remont. Sopot proponuje 13 lokali
Wynajem jest tańszy niż zakup mieszkania na kredyt
2022-09-06 09:37
2022-09-06 10:51
Bez tej dekoracji pierwszy lokal za "Bog zaplac" dostal niejaki Pawel Adamowicz. Oszczedze sobie bluznierstw pod jego adresem, ale wiekszej lajzy i zlodzieja od niego Gdansk nie widzial na oczy.
2022-09-06 12:03
A tak konkretnie to jaki jest adres tego lokalu, kto i kiedy mu je dał?
Skoro znasz fakty, to podaj szczegóły.
2022-09-06 10:59
Mieszkanie za remont dla osób, które starały się o mieszkanie komunalne, czyli dla takich osób, których nie stać na kupno/wynajem. To teraz pytanie skąd taka osoba ma 80 - 100 tysi na remont? Śmierdzi jakimś grubym przekrętem :)
2022-09-06 11:49
bo parter (narażenie na kradzieże), no i "podwórko-studnia". Jakiś widok tylko z kuchni bo okna w inną stronę. Ale duże, wysokie. Stan do dużego remontu. Kolega miał (z żoną) wyremontować mieszkanie na własny koszt i ileś lat tam mieszkać po cenie promocyjnej, jak dla rodziny. Tak naprawdę większość kosztów materiałowych i robotników to poniósł jego teść, cukiernik z miasta powiatowego. Oczywiście mój kolega też się niemało natyrał, bo mieszkanie było w złym stanie. Nie było, że pół mieszkania (3 pokoje, z tego jeden to "hangar") remontujesz, a w drugiej połówce póki co mieszkasz. Najpierw remont ponad połowy mieszkania, dopiero wprowadzenie się z dwójką dzieci i kończenie ostatniego pokoju. No i za 3 lata była "akcja wypad", bo się tamtym państwu "plany rodzinne" zmieniły. Gdy się okazało, że mieszkanie niemal jak nówka i wyremontowane, a np. dziury w podłogach poprzednio były. U kolegi i tak w małżeństwie nie najlepiej było (żona dobre studia skończyła, a on nie) i przez to zabierane im mieszkanie - całkiem rozleciało się. Zabrała dzieci, wynajęła coś, ojciec ją i dwoje wnuków dofinansowywał. Wpadałem do tego mieszkania co 4-5 miesięcy z listami od brata z innego kontynentu (poczta prywatna) do tego kolegi. Dzieciaki jakie fajne kilkuletnie były, jak mi ich żal było. Już tam widziałem w ostatnim roku, że osowiałe, ciche, gdzieś po kątach - nie, że z radością do mnie "o, wujek! przyszedł" - efekt awantur tatusia z mamusią. A drugi kolega tamtego i brata 400 metrów dalej mieszkanie 2 pokoje, ale od obcych, przy podobnym układzie. I tez wypad z mieszkania "odwidziało nam się" i też małżeństwo - rozpad, a mały chłopiec został bez kompletu rodziców razem żyjących.
2022-09-06 13:00
ciekawe...za czyje pieniądze...
2022-09-06 13:22
A pracującym kolejne podwyżki
2022-09-06 14:27
Ale proszę mi wierzyć, że większość tych mieszkań to ruiny. Ruiny! Trzeba skuwać spleśniałe tynki do gołej cegły i jechać ze wszystkim od zera, remont kosztował mniej 90 tyś. I w sumie jestem zadowolony. Nie słucham ludzi, którzy mówią, że "nigdy nie będzie twoje" bo ich też będzie dopiero za 25-30 lat.
2022-09-12 19:21
własnie koleżanka samotna matka dostała takie mieszkanie do oglądnięcia,nie oszukujmy się to są mieszkania dla ludzi, którzy raczej kasy nie mają,koleżanka zarabia 3000 plus to co na dziecko,teraz wynajmuje + żłobek więc zostaje jej ok 1500,na życie ,jak zobaczyła to mieszkanie to się rozpłakała,grzyby ,stare połamane okna,żadnych sanitariów ,podłóg itd,smród niesamowity zbrodną byłoby wpuścić tam psa,i pytanie skąd ma wziąść worek pieniędzy na remont,fachowca gdzie koszta lekko przekroczą ok 60tys,wstyd że miasto proponuje biednym ludziom takie jaskinie ,powinni sprzedać komuś kogo stać na takie remonty,a przynajmniej zaproponować tym ludziom jakąś pożyczkę bezprocentową na remont
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
