• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkanie komunalne dyrektora ECS. Miasto: to zgodne z prawem

ms, km
6 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Obecna kadencja Basila Kerskiego na stanowisku dyrektora skończy się 31 grudnia 2022 r. Obecna kadencja Basila Kerskiego na stanowisku dyrektora skończy się 31 grudnia 2022 r.

Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku, od kilku lat zajmuje 65-metrowe mieszkanie komunalne na Ujeścisku - napisał portal wpolityce.pl. Gdańscy radni PiS uważają, że zarabia on zbyt wiele, by otrzymać takie wsparcie od miasta. Magistrat odpowiada, że przekazanie mieszkania dyrektorowi odbyło się zgodnie z prawem.



Portal internetowy wpolityce.pl napisał, że dysponuje dokumentami, z których wynika, że dyrektor ECS Basil Kerski wynajmuje od miasta mieszkanie komunalne na Ujeścisku. Jest to lokal o wielkości 65 metrów, a czynsz za niego wynosi 625 zł plus opłaty za media.

Gdańscy radni PiS zwołali w tej sprawie konferencję prasową. W ich ocenie, sprawa jest poważna, gdyż dowodzi, że złamano prawo.

- Osoby, które mają możliwość uzyskania najmu lokalu komunalnego, muszą spełnić określone progi zarobków. Chodzi o dochód w wysokości nie wyższej, niż dwukrotność minimalnej emerytury, czyli ok. 2200 zł - podkreślał Kacper Płażyński, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.
Zaznaczył, że w Gdańsku ok. 2 tys. rodzin czeka na mieszkanie komunalne, a średni czas oczekiwania wynosi ok. 8 lat.

- Istnieje poradnik miejski, który mówi o tym, kto ma pierwszeństwo w przydziale mieszkania socjalnego, jakie są limity finansowe. Dyrektor ECS przekracza je wielokrotnie. Prezydent zawsze ma możliwość przydzielić mieszkanie poza kolejnością, ale tylko osobom, które spełniają kryteria finansowe - zauważył radny PiS Kazimierz Koralewski.
Zasady przyznawania lokali komunalnych w Gdańsku. Miejska broszura z 2017 roku (plik PDF)

Płażyński poinformował, że klub radnych PiS wystąpił do pełniącej obowiązki prezydenta miasta z prośbą o wyjaśnienie, czy dyrektor ECS rzeczywiście mieszka w mieszkaniu komunalnym, na jakiej podstawie prawnej wynajęto mu to mieszkanie i kto się podpisał pod decyzją w tej sprawie.

Podczas swojej pierwszej kadencji na stanowisku (2011-14) dyrektora ECS, Basil Kerski zarabiał 14 tys. zł brutto. Jak mówił wówczas ówczesny rzecznik prezydenta Gdańska:

- Nie ma w kontrakcie żadnych dodatków, np. za dojazdy do Berlina czy na wynajęcie mieszkania w Gdańsku. Dyrektorowi przysługuje natomiast służbowy laptop i telefon komórkowy.

Miasto: To element szerszej polityki kadrowej Gdańska


Jak tłumaczą urzędnicy, umowa najmu mieszkania z dyrektorem Kerskim została zawarta na czas trwania stosunku pracy na stanowisku dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. W związku z otrzymaniem od prezydenta miasta Gdańska nominacji na następną kadencję na tym stanowisku obowiązuje ona do 31 grudnia 2022 roku.

Miasto powołuje się na poniższą podstawę prawną:

1) Zgodnie z art. 20 ust. 3 Ustawą z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie Gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego Rada Gminy może wydzielić w zasobie mieszkaniowym lokale przeznaczone do wynajmowania na czas trwania stosunku pracy.

2) Zgodnie z uchwałą Nr XXII/651/04 Rady Miasta Gdańska z dnia 25 marca 2004 roku w sprawie zasad wynajmowania lokali mieszkalnych wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu Miasta Gdańska oraz zasad udzielania pomocy w wynajęciu takich lokali w zasobach Towarzystw Budownictwa Społecznego.

§ 8a.

1. W zasobie mieszkaniowym Miasta Gdańska wydziela się lokale przeznaczone do wynajmowania osobom zatrudnionym przez Miasto Gdańsk, jego jednostki, gminne osoby prawne lub spółki handlowe utworzone z udziałem gminy, posiadającym specjalistyczne kwalifikacje niezbędne do wykonywania zadań gminy - na czas trwania stosunku pracy, w liczbie nie więcej niż 50 lokali mieszkalnych.

2. Na wniosek pracownika o najem lokalu mieszkalnego z zasobu mieszkaniowego gminy na czas trwania stosunku pracy, Prezydent Miasta Gdańska po dokonaniu oceny przydatności jego kwalifikacji niezbędnych do wykonywania zadań gminy na podstawie:

a) opinii Dyrektora Wydziału lub kierownika jednostki organizacyjnej, gminnej osoby prawnej lub spółki handlowej utworzonej z udziałem Gminy Miasta Gdańska,f

b) przedłożonych przez pracownika: umowy o pracę oraz dokumentów potwierdzających posiadane kwalifikacje wydaje skierowanie do zawarcia umowy najmu lokalu na czas trwania stosunku pracy.

- Po dopełnieniu tych formalności została zawarta umowa czasowego najmu mieszkania z Basilem Kerskim. Jest to element szerszej polityki kadrowej Gdańska, dzięki której osoby o specjalistycznych kwalifikacjach, również pracujący na polu nauki, kultury, sztuki, mogą zamieszkać w Gdańsku i pracować na rzecz miasta - wyjaśnia Alicja Bittner z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Zasady przyznawania mieszkań komunalnych w Gdańsku



W 2017 roku w Gdańsku wprowadzono jasne zasady przyznawania mieszkań komunalnych.
Określono je w tzw. poradniku.

Zasady przyznawania mieszkań komunalnych w Gdańsku


W 2017 roku prezydent zyskał także prawo przydzielenia lokalu socjalnego w każdej trudnej sytuacji. Po zaciągnięciu opinii komisji Rady Miasta, osoby potrzebujące mogą otrzymać lokal socjalny bez kolejki. Dotyczy to jednak głównie osób niepełnosprawnych, rodzin posiadających na utrzymaniu dzieci wymagających stałej opieki, wychowanków pieczy zastępczej, osób oczekujących co najmniej pięć lat na lokal socjalny, długotrwale zamieszkujących na terenie Gdańska, osób posiadających bardzo trudne warunki mieszkaniowe tj. zamieszkujących w lokalach, które nie nadają się na stały pobyt albo w lokalach, gdzie występuje zagęszczenie poniżej 5 m kw. na osobę.
ms, km

Miejsca

Opinie (804) ponad 50 zablokowanych

  • wstyd Basil

    nie stac cie na wynajem, a biedni potrzebujacy w Gdansku czekaja latami

    • 7 3

  • Czyli mokry kapiszon (1)

    Mieszkanie przyznane zgodnie z prawem. Czy stać go na najem na wolnym rynku? Pewnie tak, podobnie jak pracowników NBP żeby zapłacić za kanapki czy herbatę, a jednak za nią nie płacą, tylko mają na koszt NBP. Czy posła i senatora RP nie stać na bilet PKP? Stać, ale ma za darmo. Itd, itp

    • 4 0

    • Jakby Kerski był posłem albo senatorem to nie byłoby sprawy,

      ale o ile kojarzę to nie jest ani jednym, ani drugim, prawda? A do tego kosi taką kasę za pierdzenie w stołek, że stać go na samodzielne wynajęcie mieszkania. Pytanie retoryczne: czy gdyby imć Basil miał poglądy niezbieżne z gdańską "elytą" to też mógłby liczyć na mieszkanko?

      • 0 1

  • Jasne, szczujcie dalej, kolejną osobę (1)

    Adamowicz już nie żyje. Trzeba znaleźć kolejne ofiary do nagonki PiS

    • 4 7

    • Bardzo ładny zabieg

      aby "nagonką pis" przykrywać wałki i łajdactwa miłośników demokracji i konstytucji, psia mać!

      • 1 0

  • To upolityczniona instytucja, która zamiast łączyć dzieli. Nie widzimy zasadności dalszego funkcjonowania naszych przedstawicieli i do odwołania zawieszamy ich pracach Rady i Rady Historycznej ECS – napisali w liście do dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności Basila Kerskiego przewodniczący zarządów regionów i sekretariatów branżowych NSZZ „Solidarność”.
    Obradujący w Warszawie przewodniczący zarządów regionów i sekretariatów branżowych Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” uznają spór toczący się wokół finansowania Europejskiego Centrum Solidarności za element prowadzonej przez obecną opozycję kampanii wyborczej i jest kolejnym dowodem na upolitycznienie tej instytucji – napisali w liście przedstawiciele NSZZ „Solidarność”.

    Przywołują m.in. ostatnią konferencję prasową po posiedzeniu Rady ECS, która wcześniej odrzuciła propozycję Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a w której uczestniczyli m.in. politycy opozycji, byli członkowie „Solidarności”.

    - Z przykrością trzeba stwierdzić, że Centrum czynnie uczestniczy w politycznym sporze. I w tym kontekście trzeba też przywołać bulwersujące ekscesy z zakłócaniem ubiegłorocznych obchodów rocznicy podpisania porozumień sierpniowych. To w naszej ocenie zaprzeczenie idei, która legła u podstaw powołania Centrum – napisano w liście.

    „Solidarność”, że Związek nie ma najmniejszego wpływu na kluczowe decyzje dot. funkcjonowania ECS, i że jest to jeden z głównych powodów braku zgody na wykorzystanie logo Związku, nieprzekazania archiwów i nie nawiązania bliższej instytucjonalnej współpracy z Centrum.

    - Patrząc na inne tego typu instytucje jak np. wrocławskie Centrum Historii Zajezdnia czy Śląskie Centrum Wolności i Solidarności, gdzie mimo różnic udaje się łączyć a nie dzielić, nie widzimy takiej woli w Gdańsku. Ale w takiej formule finansowania, trybie podejmowania decyzji i przy obecnym kierownictwie w naszej ocenie nie ma najmniejszych szans, aby to zmienić – czytamy dalej.

    Dlatego NSZZ „Solidarność” nie widząc zasadności dalszego funkcjonowania jego przedstawicieli w Radzie ECS i w Radzie Historycznej ECS, postanawia zawiesić udział w ich pracach.

    - Przypominamy, że Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” powstał w sierpniu 1980 roku i nieprzerwanie funkcjonuje do dnia dzisiejszego. Jest jedynym depozytariuszem, kontynuatorem i właścicielem swojego dziedzictwa, którego materialnym wyrazem jest miejsce narodzin „Solidarności” - historyczna Sala BHP Stoczni Gdańskiej, a duchowym – Bazylika Świętej Brygidy w Gdańsku – czytamy na koniec w liście podpisanym przez przewodniczącego Komisji Krajowej Piotra Dudę.

    List został dzisiaj przekazany Basilowi Kerskiemu, dyrektorowi ECS.

    • 7 2

  • Europejskie Centrum Nienawiści

    Powinni zmienić nazwę na ECN zamiast ludzi solidaryzować namiętnie ich skłócają. Ta rada fachowców z ECS-u tak szuka kompromisu, że nigdy go nie znajdzie;)

    • 7 2

  • Prawnik, a głupiego udaje...

    Pan Kacper Płażyński powinien rozróżniać lokal komunalny od mieszkania służbowego. Łączy je wyłącznie jedno: własność gminna (w tym wypadku), ale kompletnie różne są zasady przyznawania, kształt umowy najmu itd. Mieszkania służbowe stosowane są jeszcze w wojsku, policji, Lasach Państwowych i podobnych miejscach. Dziwi to kogoś?

    • 3 5

  • jaśniej mówiąc:

    turek z Berlina rządzi europejskim centrum solidarności w Gdańsku z POwołania Adamowicza i żyje na koszt mieszkańców miasta.A ciemnogród dalej ogląda tvn ,POpiera i płaci na cwaniaków z zachodu.

    • 9 2

  • niby prawnik - a jednak.... (1)

    nie dziwię się, że ten Płażyński nie został prezydentem, bo nawet uchwał rady Miasta nie umie czytać ze zrozumieniem, coś gdzieś dzwoni, ale nie wiadomo gdzie, co Kacperku ?..... skończ z tym jadem dzieciaku, zakasaj rękawy i do roboty !!!!

    • 3 3

    • Niby prawnik a błąd w papierach

      Do PKW.

      • 1 0

  • Członkowie PiSu nie wiedzą że to mieszkanie poprostu mu się należy?

    Tak samo jak paniom z NBPu zarobki wyższe od premiera Anglii, ministrom gigantyczne nagrody, Bartłomiejowi M. limuzyna z ochroną a prezesowi dwa wieżowce. Za ciężka pracę!!!

    • 2 0

  • Tylko głosować na panią, cwaniaki,uklady

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane