- 1 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (40 opinii)
- 2 Strzały z wiatrówki na Siedlcach (37 opinii)
- 3 Zamkną przystanek SKM na pół roku (120 opinii)
- 4 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (139 opinii)
- 5 Lepiej z wodą w zatoce. W piątek decyzje (28 opinii)
- 6 Foki korzystają z promieni słonecznych (60 opinii)
Mieszkaniec zablokował remont bloku
Mieszkaniec bloku przy ul. Wielkokackiej 16 w Gdyni stwierdził, że nie wpuści robotników na balkon, więc prace remontowe w całym budynku zostały wstrzymane. Pracownicy firmy zatrudnionej przez spółdzielnię pojawili się natomiast przy sąsiednim bloku.
- Jeden z sąsiadów powiedział, że robotników nie wpuści, bo balkon jest jego własnością i nie życzy sobie żadnych prac. I od tamtej pory nic się nie dzieje - rozkłada ręce pan Adam, mieszkaniec bloku przy ul. Wielkokackiej 16.
O sprawie mieszkańcy dowiedzieli się "pocztą pantoflową", ale nie tylko. Ktoś zadał sobie trud i wydrukował kartki z nazwiskiem sąsiada i informacją, że blokuje on remont. Kartki trafiły do skrzynek pocztowych wszystkich sąsiadów.
Dlaczego jeden z mieszkańców nie chce remontu? Wątpliwości rozwiewa inna mieszkanka, pani Agnieszka.
- Jakiś czas temu zabudował sobie balkon, a prace zlecone przez spółdzielnię z pewnością spowodowałyby konieczność rozebrania zabudowy. Poza tym ten pan jest przewodniczącym komitetu blokowego, nie stroni od wysyłania pism do różnych instytucji i jest na osiedlu znany z zabiegania o to, by wszystko działo się po jego myśli - opowiada nasza czytelniczka.
Zaniechanie prac w związku z oporem jednego z lokatorów boli mieszkańców tym bardziej, że w bloku obok - pod numerem 18
Opinie (466) ponad 20 zablokowanych
-
2020-09-03 09:23
(3)
pewnie jest z pis :)
- 18 24
-
2020-09-03 09:26
Niekoniecznie...
- 9 6
-
2020-09-03 10:23
Prognozę pogody też zhejtujesz politycznie?
- 15 1
-
2020-09-03 11:04
To stary milicjant...
- 9 5
-
2020-09-03 09:23
Jezu ludzie gdzie wy mieszkacie. Gorzej niż slumsy
- 21 10
-
2020-09-03 09:27
Balkon nie jest jego własnością.
Nie wiem o co chodzi. Balkon z zasady nie jest jego własnością tylko częścią wspólną budynku. Ciekawe czy zabudowa została zaakceptowana przez spółdzielnię. Znając życie samowola.
- 23 11
-
2020-09-03 09:28
dlaczego nie (5)
postawią rusztowania?
Ten lokator ma racje. Ma wpuszczać obcych ludzi? - Pilnować ich od 8-16 i jeszcze po nich sprzątać!
Obecnie się w blokach z wielkiej płyty balkony te samo wiszące się "wymienia" nawet ze względu na przerdzewiałe uchwyty albo ich brak.. takie prace trwają nawet do dwóch miesięcy i do tego z wielu względów wykorzystuje się zewnętrzne rusztowanie.
Tylko jak widać ktoś chce zrobić na odwał i po taniości.- 33 11
-
2020-09-03 10:31
dodam pokrótce, aby było jasne, (3)
iż przy takich pracach związanych z remontem kapitalnym i wymianą balkonów, wszelakie kafle i inna stałe elementy nie podlegające stand. wyposażeniu się traci z wiadomych względów. Elementy ruchome takie jak donice anteny etc. lokator powinien usunąć we własnym zakresie na czas remontu.
Legalność i bezpieczeństwo w owym przypadku (zabudowa) to odrębna sprawa...
A tak spółdzielnia czy wspólnota niech postawi rusztowanie, zdemontują mu ta zabudowę po uprzednich prośbach na piśmie. Cała filozofia.- 5 3
-
2020-09-03 10:42
(2)
Wszystkie prace wykonywane są z rusztowań przez firmę wybraną w przetargu, bez konieczności wchodzenia przez mieszkanie. Problem w tym, że wspomniany lokator nie zgadza się na przeprowadzenie remontu w takiej formie, gdyż należy rozebrać zabudowę, skuć płytki na posadzce etc. Obecnie czekamy nie wiadomo na co.
- 9 1
-
2020-09-03 13:21
jeśli dobrowolnie nie rozumie zaistniałego problemu..., (1)
nie reaguje na pisma i prośby. To od tego są inspektorzy budowlani i Straż pożarna...
Zróbcie ekspertyzę o stan zagrażający życiu.... - w najlepszym dla niego wypadku będzie mógł tylko patrzeć przez okno na swoją zabudowę i kafle ;-)
generalnie powodzenia- 7 1
-
2020-09-03 13:36
Dodajmy że zabudowa corocznie służy sąsiadowi do ustawienia i rozświetlenia balkonu na okres świąt Bożego Narodzenia. Jest choinka, wyróżniająca się na całym osiedlu. Szkoda aby tego zaniechano.
- 1 4
-
2020-09-03 12:22
Stawiają. Wszystkie balkony remontowane są od zewnatrz
Z rusztowania.
- 3 1
-
2020-09-03 09:29
zabudowy balkonów itp
też powinna regulować ustawa krajobrazowa. Niektóre młode osiedla wyglądają przez różne samowolki jak fawele czy inny bangladesz, już po paru latach
- 20 11
-
2020-09-03 09:30
(4)
To niech naprawią wszystkie balkony za wyjątkiem tego jednego.Tylko niech ten człowiek podpisze papier, że nie wyraża zgody na remont balkonu i nie rości sobie żadnych praw, w przypadku uszczerbku na zdrowiu wynikającym z ewentualnego wypadku powstałego na wskutek słabego stanu balkonu.
- 32 6
-
2020-09-03 12:27
A mieszkańcy z niższych pieter (3)
I ludzie przechodzący pod wieżowcem odczują ulgę, że jak coś im spadnie na głowę to winny się znajdzie?
- 7 0
-
2020-09-03 12:38
(2)
Ale przecież ci wyżej, jak również ci niżej będą mieli wyremontowane balkony. Z tego co piszą sąsiedzi, pan ma oszklony balkon i ewentualnie może jemu na głowę spaść kawał betonu z wyższej kondygnacji.
- 4 0
-
2020-09-03 13:04
Nie da się postawić rusztowania,
Nie niszcząc jego zabudowy.
- 5 1
-
2020-09-03 13:04
A jak z jego niewyremontowanego balkonu odpadnie coś na kogoś?
- 5 0
-
2020-09-03 09:40
balkon jest chyba częścią wspólną....?
- 17 11
-
2020-09-03 09:40
Takie samowolki budowlane w postaci zabudowy balkonu
powinny być prawnie zakazane. Z pewnością to praktyczne, ale wygląda fatalnie bo każdy na swoją modłę i zero spójności.
- 19 8
-
2020-09-03 09:40
Dobre (1)
Amoże uprawia konopię indyjską
- 23 9
-
2020-09-04 07:04
W sumie ? Szklarnia juz jest
- 13 1
-
2020-09-03 09:43
Czytając takie newsy przypomina mi się historia budowy pewnego centrum handlowego i sklepu wielkopowierzchniowego (2)
w Gdańsku. Inwestor, który wyłożył niemałe pieniądze na zakup działki, uzyskał pozwolenie na budowę i już miał rozpocząć inwestycję, gdy pojawił się "komitet społeczny" kierowany przez dwóch lokalnych społeczników, który skutecznie zablokował na ponad rok inwestycję. Na nic zdały się próby rozmów, negocjacji, tłumaczeń - społecznicy słali pismo za pismem, żalili każdą decyzję administracyjną i orzeczenia sądów, przeciągając w nieskończoność procedury. Kompletnie bez sensu, wręcz złośliwie. W końcu inwestor wysłał swojego przedstawiciela do społeczników i zadał proste pytanie: "ile?". Niebawem społecznicy wycofali wszystkie wnioski, skargi i zażalenia. Pecunia non olet. Już wiecie w czym rzecz?
- 28 5
-
2020-09-03 09:46
Kto bedzie płacił (1)
Ze Spoldzielni kolesiowi za remont jego balkonu z jego funduszu remontowego ?
Jezeli ma zabudowę zgłoszona i zaakcetowana to Spdzielnia zdemontuje naprawi balkon i montuje jak było wcześniej jaki problem- 4 2
-
2020-09-03 11:36
Problem leży w czasie, a czas to pieniądz. Blokując inwestycję, wykonawca traci pieniądze.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.