• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mikołaj zostaje na Wielkanoc

Michał Stąporek
14 kwietnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Strajk SKM zażegnany
"Na Wielkanoc zamiast jaja my wolimy Mikołaja" - takie m.in. napisy widniały na transparentach protestujących wczoraj pracowników SKM-ki. Manifestacja miała służyć zatrzymaniu na stanowisku prezesa trójmiejskiego kolejki Mikołaja Segenia. Na razie wygląda na to, że się udało.

Gdyby rozpisać konkurs na najlepszego spośród wszystkich szefów działających w Trójmieście firm, Mikołaj Segeń miałby spore szanse na zwycięstwo. Zwłaszcza wtedy, gdyby głównym kryterium oceny była liczba protestów przeciwko jego odwołaniu. Trudno już zliczyć, ile razy pracownicy SKM-ki manifestowali w jego obronie. Jak dotąd za każdym razem skutecznie.

Wczoraj ok. 200 pracowników Szybkiej Kolei Miejskiej po raz kolejny pikietowało w obronie swojego szefa. Powodem było odbywające się właśnie Walne Zgromadzenie Wspólników spółki. Choć w porządku obrad nie było punktu dotyczącego zmian w zarządzie firmy, związkowcy obawiali się, że ostatecznie zostanie on wprowadzony. Na szczęście do tego nie doszło.

- Mikołaj Segień jest twórcą spółki i jej sukcesu ekonomicznego. Dla nas jest gwarantem miejsc pracy i dobrego rozwoju spółki. Dziś dochodzą do nas informacje, że ponownie zarząd PKP, czyli właściciel, chce odwołać prezesa Segienia, i co za tym idzie najprawdopodobniej przyłączyć nas do spółki Przewozy Regionalne - mówił Radiu Hit FM Daniel Ptach, ze Związku Zawodowego Pracowników Szybkiej Kolei Miejskiej Cisowa.

- Sytuacja finansowa spółki cały czas jest niezła. W ubiegłym roku zarobiliśmy na czysto kilkaset tysięcy zł, który w całości przeznaczyliśmy na inwestycje. W tej chwili rozpoczęliśmy remont przystanku Zaspy, a przecież nikt nam żadnych pieniędzy na inwestycje nie dał. Wszystko wypracowała załoga wykonując prace - mówi Mikołaj Segeń, prezes SKM.

Gdyby doszło do odwołania Mikołaja Segenia, pracownicy Szybkiej Kolei Miejskiej zastrajkowaliby i zatrzymali wszystkie pociągi podmiejskie na trasie Gdańsk - Wejherowo. Na jakis czas udało się jednak uniknąć paraliżu Trójmiasta.

Opinie (20)

  • powinno...

    ... nastąpić przejęcie kontroli nad SKM przez planowany zarząd transportu dla całej aglomeracji trójmiejskiej. To że SKM istnieje jako osobna firma nie znaczy nic dobrego. Dobrze jakby SKM i PKP PR współpracowały,a nie prowadziły wojnę, przynajmniej bilety na trasach obsługiwanych przez te firmy byłyby jednakowe i możnaby trasę Gdańsk-Sopot przejechać w 12 a nie 20 minut posiadając miesięczny na SKM. O dogadaniu się jeszcze z PKP Intercity w tej sprawie nie wspominam bo to już byłyby bajki na dobranoc, a przecież dopiero 11:45 :).

    • 0 0

  • I tak drogi Parapetyku bajki wypisujesz. W tym stanie o połączeniu mowy być nie może. Jest takie powiedzenie: "nie dodawaj waćpan g...a do kompotu, tego pierwszego nie naprawisz a kompot szlag trafi".
    Przez "kompot" mam na myśli SKM Trójmiasto.
    Przy okazji pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślących pracowników tej firmy. Powodzenia.

    • 0 0

  • Szanowny kolego Loocaski

    Zarzucasz komuś bajdurzenie, a sam jedynie powtarzasz bezsensowne gadanie co niektórych.
    Prawda jest taka, że PR i SKM muszą się połączyć, bo w danej chwili mamy na Pomorzu jeden kolejowy bałagan. Jeżdżą po naszych torach 2 spółki PKP, których biletów nie da się łączyć. Przykładowo, wybierając się z Wejherowa do Łodzi SKM+PR (po przesiadce w Gdyni) będziesz zmuszony do latania po kasach, bo w Wejherowie nikt Ci na takie połączenie biletu nie wyda. Sprzedadzą Ci jedynie bilecik do skasowania i hulaj Panie po głównym w Gdyni, szczególnie jak jest ogromna kolejka, a jedna kasa otwarta.
    Oczywiście możesz zakupić bilet do samej Łodzi już z Wejherowa, pod warunkiem że wsiądziesz w osobowy PR relacji Słupsk - Gdańsk i z niego się przesiądziesz na Twój pospieszny w Gdyni. Podobnie możesz robić jeśli planujesz podróż PR + Intercity. W SKM oczywiście nie ma takiej możliwości, bo dostajesz jedynie papierowy bilecik do skasowania.
    Dlatego też, obie spółki trzeba połączyć, aby zrobić z tym porządek. Rzeczą jasną będzie, iż SKM wchłoną Przewozy Regionalne, bo po prostu KAŻDE województwo musi mieć ich oddział. Pomyśl sobie co by się stało gdyby było odwrotnie. Pociągi z Bydgoszczy, Słupska czy Olsztyna (należące do tamtejszych PR) musiały chyba być skasowane, bo z likwidacją pomorskich PR zniknęłaby ich taryfa na woj. Pomorskie. Więc nawet jak ktoś bardzo nie znosi Przewozów Regionalnych, musi się pogodzić z tym, że one i tak muszą zostać, a SKM prędzej czy później do nich dołączy.
    Przyznam, że niektóre pomysły i inwestycje SKM bardzo mi się podobały. Przyznam też, że Pan Segeń to dobry menadżer.
    Dobrze by to wyszło dla pomorskich PR, gdyby stał się ich nowym prezesem. Niestety, na to są raczej marne szanse :(

    • 0 0

  • racja..

    ... połączenie z PR jest konieczne , żeby było ono tylko na uczciwych zasadach. żeby tylko jakiś udział miały w tym także samorządu aglomeracji, tak by był jeden bilet na wszystkie srodki transportu. Tylko że strach oddawać SKM tym gnidom z PO.

    • 0 0

  • Parapetyku

    Tu się zgadzamy, strach oddawać SKM w brudne łapska.
    Do Mario! Są jeszcze inne rozwiązania, nie trzeba niczego łączyć. Jeżeli będzie tak jak piszesz to wielu kolejowych nierobów odetchnie z ulgą a koszty takiej operacji jak zwykle odczują intruzi PKP czyli pasażerowie. Mam nadzieję że to się jednak dobrze skończy.
    Pozdrawiam i uciekam

    • 0 0

  • No dobrze, dobrze

    Ale przestańmy rzucać hasłami "kolejowe nieroby", bo to do niczego nie prowadzi. Powiedz jakie widzisz rozwiązanie? Bo na razie ująłeś wszystko bardzo ogólnie. A ciekawią mnie naprawdę wszystkie propozycje uporządkowania obecnej sytuacji.

    • 0 0

  • a na boże narodzenie pomalujcie przyrodzenie

    • 0 0

  • Pewnie łatwo zarobić na SKM-ce , spróbujcie na bocznych liniach? a jak ich nie połączą to je zamkną i co wtedy? Będziecie dalej jeździć rowerem???

    • 0 0

  • ale jesteście głupi....

    ... każdy (myślący) wie, że to działanie libertńskich zarządców PKP z Wa-wy. Nie podoba sie im to, że spółka odnotowuje sukcesy i nie ma podstaw do jej zniszczenia ( jak życzy sobie środowisko PO i SLD). Najchętniej oddaliby trójmiejską kolej za kilka ojrosrebrników jakiejś niepolskiej `firmie`. Żal mi was, niedouczono cząstko polskiego społeczeństwa.

    • 0 0

  • - A co u twojego męża?
    - Maluje jajka
    - A to elegant!

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane