- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (323 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Mikołaje przejadą w niedzielę przez Trójmiasto
Do tej pory w mikołajkowym przejeździe przez Trójmiasto brali udział motocykliści. W tym roku do miłośników głośnych maszyn dołączą rowerzyści, biegacze oraz... właściciele psów. Niezmienny pozostaje cel imprezy, rozpoczynającej się w niedzielę o godz. 9, czyli dofinansowanie posiłków dla dzieci z domów dziecka.
Biegacze, którzy zdecydują się pojawić w niedzielę przy gdyńskiej hali będą mieli z kolei do pokonania pięciokilometrową pętlę. Będzie wiodła m.in przez Witomino , skąd Mikołaje w tenisówkach powrócą pod Gdynia Arenę. Start zaplanowano na godz. 10.
- Jesteśmy dobrej myśli i liczymy na udział sporej grupy uczestników w każdej kategorii. Mamy sygnały od wielu biegaczy i rowerzystów, że są zmobilizowani, by pomóc. Optymistycznie wyglądają także prognozy pogody, także zapraszamy wszystkich do udziału w tym mikołajkowym show - zapowiadają organizatorzy.
Absolutną nowością będzie udział w imprezie właścicieli psów. W ciągu godziny będą spacerowali wokół stacji Wzgórze św. Maksymiliana, kwestując wśród mieszkańców Gdyni, ale także zwracając uwagę na udział czworonogów w życiu niepełnosprawnych. Na koniec zaplanowano przejazd SKM-ką do stacji Żabianka, gdzie do akcji mają włączyć się mieszkańcy Gdańska.
- Mamy potwierdzenie obecności ok. 30 osób, ale liczymy, że w niedzielę dołączą do nas kolejne. Będzie nam miło, jeśli ktoś wrzuci coś do puszki, a oprócz tego pozna naszych pupili - wyjaśnia Anna Urbańska z fundacji Podróże bez Barier.
Czytaj też: Mikołaje w tym roku nie tylko na motocyklach
Chętni wciąż mogą się zapisywać poprzez specjalny formularz lub w punktach rozsianych w całym Trójmieście. Będzie można to zrobić także w niedzielę w godzinach od 10 do 11.30 na parkingu. Warunkiem uczestnictwa jest wpłata minimum 25 zł.
Pieniądze zostaną przeznaczone na dofinansowanie posiłków dla dzieci z placówek opiekuńczych w całym Pomorzu. W zeszłym roku, przy udziale 1,5 tys. motocyklistów, udało się zebrać na ten cel 37 tys. zł. Blisko 3 tys. zł zostało ofiarowanych na rzecz gdyńskiego hospicjum.
W 2012 roku na trasie pojawiło się około tysiąca motocykli.
Dwa lata temu padł rekord. Na trasę wyruszyło ponad 3 tys. Mikołajów.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (184) 3 zablokowane
-
2013-12-17 00:06
Ale zgrani sa motocyklisci..........
Co sie dzieje z solidarnoscia motocyklistow!!!! Mikolaje motocyklowe, mikolaje m3m jak tak dalej bedziecie zgrani to za 3 lata mikolaje na motocyklach beda jezdzily od 1 do 24 grudnia.
bo ten dal tyle, ten tyle a inny kupil za malo paczek dla dzieci bo zalal pelen zbiornik do auta!!!
ta impreza miala sens jak po 3miescie jezdzili prawdziwi motocyklisci a nie banda f......W na motocyklach, ktorzy nie potrafia sie skladac na zakretach ale za to potrafia klikac i przechwalac sie na forach internetowych.
po co robicie nowa impreze, chyba by sie pokazac pod zaslona pomocy dziecia , co przeszkadza ze obok pojedzie rowerzysta, czy ktos pobiegnie w stroju sw.Mikolaja.
ale nie fani miedzy innymi forum m3m i innych chca sie pokazac, bo czasem moze go w tv przyslonic kolo od roweru.
zycze tym co zbojkotowali prawdziwa impreze mikolajkowa by pod choinke dostali troche oleju do glowy i wymyslili nowa impreze motocyklowa o charakterze charytatywnym, nie tylko mikolaje na motocyklach powinni miedz "dobre serce" ale by cos nowego dobrze zorganizowac trzeba miedz jaja.
najlatwiej robic nieudane plagiaty a inne imprezy ktore ktos kiedys wymyslil, napracowal sie przy organizacji krytykowac!!!
wyrazam pelna pogarde dla organizatorow z m3m plagiatu mikolaje na motocyklach a pelen szacunek dla piotra niegdys organizatora moto mikolajek, dla chlopakow z kolibek, i dla wielu innych organizatorow imprez motocyklowych takich jak moto serce, infernal moto race, i wiele innych. A pseudo motocyklistom zycze udanych ustawek z skweru kosciuszki tak zwanego szpaner placu do pucka itd.
p.S. Moj pierwszy japonski motocykl kupilem w 1990roku, motorynke dostalem na 1-komunie a kapcie nosze na stopach i zazdroszcze ludzia ktorzy wymyslaja i realizuja fajne imprezy.- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.