Gdańsk znalazł się na czwartym miejscu w Polsce pod względem liczby mieszkańców, których dochód w minionym roku wyniósł przynajmniej 1 mln zł. Na pierwszym miejscu jest Warszawa, na drugim Kraków, a na trzecim Poznań. Ilu milionerów żyje nad Motławą?
2023-08-22 11:57
Fajnie byłoby mieć męża, który potrafi zapewnić swojej żonie poczucie bezpieczeństwa i zabezpieczy finansowa kobiety i dzieci. Nawet jeżeli miałaby być zabezpieczona intercyza.
2023-08-22 12:01
milionerką - przyszłą. Jeszcze nie wiem jak, kiedy i gdzie, ale mocno wierzę, że przed śmiercią się załapię. :)
2023-08-22 12:07
Uważam że miarą bogactwa naszego miasta powinna mała ilość ludzi ubogich, a nie ekscytacja ilu to mamy milionerów.
2023-08-22 12:15
W zeszłym roku nabyłem spadek, około 4 miliony złotych. Nie czuję się z tego powodu jakiś lepszy. Woda sodowa jakoś mi do głowy też jeszcze nie strzeliła. Mój największy wybryk, to wymarzone wakacje we Włoszech i Szwajcarii. Czuję się na pewno bardziej spokojny psychicznie. Nie muszę aż tak ciężko pracować. A jeśli nawet stracę pracę, to na pewno nie zginę z głodu... Więc takie mam odczucia jako "milioner". Oby tylko dalej zdrowie mi dopisywało :)
2023-08-23 06:29
Mój mąż ma mnóstwo kasy,ale nie potrafi z niej korzystać. Zajmuje go tylko samo myślenie o niej,a życie przecieka między palcami. Mieć kasę,a umieć żyć,to są dwie odrębne rzeczy.
2023-08-24 20:01
Bo nie zarobiłeś, a odziedziczyłeś i wiesz, że.. nie wiesz co z tym zrobić. Nie zainwestujesz, nie wydasz. Sam piszesz, że inflacja Ci zje te pieniadze przez twoją bierność. JAk zainwestujsz to stracisz, bo nie umiesz. Artykuł jest o osobach, któe na czysto zarobiły milion. TY posiadasz 4m, ja posiadam 10m. Co z tego, skoro czuję się biedniejszy teraz mając większy majątek a mniejszy przychód
2023-08-22 12:23
A wiecie kiedy kobieta może zrobić z mężczyzny milionera? Tylko i wyłącznie w przypadku gdy ów mężczyzna byl wcześniej miliarderem
2023-08-22 12:30
2023-08-22 12:59
Moj roczny dochód to 600 tys złotych, dodatkowo firma daje mi przawie 40 dni urlopu rocznie.
Czy zyje jakos inaczej niz resztą ludzi? Tylko tyle, że rzeczywiście nie muszę liczyć pieniędzy, zastanawiać się czy wystarczy do końca miesiąca.
zakupy i tak robię w biedronce czy Lidlu, ubieram sie w sieciowkach (tych tanszych), mam średniej klasy samochod ( z tym że nowy, kupiony w salonie). Mieszkam w bloku, mam dzialke ROD na której spędzam część wakacji. Niczego nie odziedziczyłem ani nie dostałem spadku, moi rodzice nie byli bogaci.
Pieniądze inwestuje w nieruchomości, gdybyś mię spotkał na ulicy w życiu nie pomyślałbyś ile zarabiam. Ale, tu niespodzianka, większość moich znajomych z pracy zyje bardzo podobnie. Może tylko czesciej podróżują niz przeciętny Kowalski, poza tym nie ma ekstrawagancji.
2023-08-22 13:10
z tego bogactwa nie mają co robić tylko klikać na forum :)
2023-08-22 13:12
klikasz i masz :)
2023-08-22 13:56
zebrał ok 4 miliony w suchym, zarabiał na deweloperce. Niestety dla jego pracowników wyglądało to tak że nie płacił nadgodzin, szukał dziury w całym żeby tylko zwolnić po miesiącu czy max 3 pracy i karnie wyrzucić bez pensji. Chłop zarabiał krocie , ale kosztem innych... Obcokrajowcom z wschodnich wiosek (tym co nie wiedzieli jak to działa) mówił że muszą odpracować jakiś okres za kombinezony, spanie w kontenerze, katering itp... czyli robili za darmo... a chłop patrzył jak mu konto puchnie
2023-08-22 14:03
a tych co siedza tez policzyli,maja pieniadze zakopane ?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
