- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Miłośnicy ptaków odzyskali platformę na Mewiej Łasze
Dwa lata temu kosztująca prawie 100 tys. zł platforma widokowa ustawiona na Mewiej Łasze spłonęła. Kilka dni temu w tym samym miejscu stanęła nowa - metalowa i bacznie strzeżona.
- Rezerwat Mewia Łacha to małe miejsce, które jest kluczowe pod kątem przyrodniczym jak i gospodarczym - mówi Szymon Bzoma, prezes GBPW Kuling. - Dla ptaków migrujących, lęgowych i wodnych to jest miejsce wyjątkowe na całym wybrzeżu, nie ma drugiego takiego. Jednak odkąd pilnujemy ptaków na kawałku plaży zaczęły pojawiać się też foki, które nauczyły się wyjadać ryby z sieci rybackich.
Rybacy to jedna z trzech grup, którym starania miłośników przyrody są nie w smak.
- Do tego aktywnie działają tu bursztyniarze, którzy wydobywają jantar nielegalnie, dochodzi tez cała hydrotechniczna przebudowa ujścia Wisły, która angażuje ogromne środki i zatrudnia sporo ludzi. Nasza działalność podnosi społeczną rangę rezerwatu. Coraz więcej osób, w tym decydentów dowiaduje się, jak ważne pod kątem przyrodniczym jest to miejsce i że warto go chronić. Wzrost znaczenia Rezerwatu i Obszaru Natura 2000 w dalszej perspektywie jest w stanie zagrozić interesom tych trzech grup - kontynuuje.
Mimo spalenia w kwietniu 2013 r. platformy widokowej członkowie Kulingu nie poddają się. Właśnie postawili kolejną - metalową, a więc odporną nie tylko na warunki atmosferyczne, ale także ogień konstrukcję, która dodatkowo jest pilnie strzeżona.
- Kolejna platforma powstała w oparciu o projekt sprzed dwóch lat - dodaje Bzoma. - Nowością jest to, że jest ona stale monitorowana. Szczegółów jednak wolę nie zdradzać.
Z platformy można podziwiać całe ujście Wisły bez konieczności wchodzenia na cypel i niszczenia gniazd tych gatunków ptaków, które do rozmnażania wybrały z całego wybrzeża właśnie to miejsce.
- Już w tej chwili znajdują się tam ptaki, które zaraz zaczną składać jaja - mówi Bzoma. - Co więcej niemal codziennie można dojrzeć przez lornetkę foki, które upodobały sobie tzw. foczą łachę, która w ciągu dwóch lat przybliżyła się w stronę brzegu o pół kilometra.
Nowa konstrukcja kosztowała ok. 105 tys. zł. Udało się ją postawić dzięki dofinansowaniu z Lotosu i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Rezerwat przyrody Mewia Łacha to perła polskiego wybrzeża, jeden z najbardziej unikatowych i urokliwych zakątków Polski i Europy, ostoja ptaków o randze europejskiej. Mogłaby być przykładem tego jak człowiek i przyroda mogą współistnieć dzięki sobie nawzajem. Znajduje się na wschodnich rubieżach Gdańska i nie miałby racji bytu, gdyby nie wykonanie Przekopu Wisły w 1895 r.
Od tego czasu niesione z prądem osady rzeczne oraz działalność wiatru i fal morskich kształtują malownicze łachy i wyspy tzw. stożka ujściowego Wisły. Stały się one obecnie lęgowiskiem dla jedynej w Polsce kolonii rybitw czubatych i wielu innych cennych gatunków, np. ostrygojada, sieweczki obrożnej, czy rybitwy białoczelnej. Rezerwat stanowi również miejsce odpoczynku i żerowisko dla wielu ptaków podczas migracji.
Regularnie występują tu też foki szare, a niekiedy i rzadsze gatunki: pospolita i obrączkowana. Obecnie największym zagrożeniem tego przyrodniczego eldorado jest to, co przyczyniło się do jego powstania - ludzka aktywność.
Opinie (59) 4 zablokowane
-
2015-04-02 10:02
(1)
czy to normalne, żeby dorośli ludzie oglądali sobie ptaki na platformie ?
- 3 6
-
2015-04-02 14:24
Udającemu
Sam byś pewnie chciał, ale się boisz....
- 0 0
-
2015-04-02 11:39
przykro
jest mi bardzo przykro ze wiekrzosc opini pisali zdeklarowani debile
- 2 4
-
2015-04-02 13:39
Mewia Łacha
Dodać należy, że również kłusownicy nie są zadowoleni z bytności turystów. Myślę, że to ONI najwięcej powodują szkód.
- 3 0
-
2015-04-02 13:53
(1)
Motocrossowcy na plazach sobieszewa... do "mewiej łachy" tez pewno dojechali. Ludzie to swinie, tylko by niszczyli, zabierali i nazywali sie Panami wszystkiego.
- 4 0
-
2015-04-02 19:48
Urząd Morski też sobie jeździ po Mewiej Łasze quadem :/ Przykład idzie z góry
- 0 0
-
2015-04-02 14:20
miłośnik ptakow
Jak mam się bawić ptakiem na takiej platformie? Przecież to powinno być miejsce dyskretne a nie ma podwyższeniu.
- 0 3
-
2015-04-02 14:23
A to Polska właśnie...
Swoją drogą - skoro drewniana kosztowała tyle samo co metalowa, to czemu od razu nie postawiono odporniejszej? Niestety, w Polsce trzeba zakładać, że zawsze pojawi się w jakimś zakutym łbie chęć zniszczenia, spalenia czy pomalowania... A potem siada taki przed komputerem i hejtuje wszystko, jaki to syf u nas jest...
- 2 0
-
2015-04-02 19:05
polskie bydło
polskie bydło
- 0 0
-
2015-04-03 10:06
Tylko dlaczego taka toporna?
Tak unikalne miejsce zasługuje, by poświęcić trochę czasu i pieniędzy na lepszy projekt - skoro platforma ma tam stać przez lata, fajnie by miała ciekawszą formę, bardziej "harmonizowała" z otoczeniem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.