Minister Skarbu Państwa chce, by siedziba Grupy Lotos po przejęciu jej przez inwestora branżowego pozostała w Gdańsku.
2010-09-06 15:45
oszczednosci...niech wezma sie za normalna robote np wywoz smieci albo zima odsniezanie i zobacza jak sie zyje i jezeli zrezygnuja z pensji to cala dziura zostanie zalatana...a jezeli przestana krasz to zakonczy sie nadwyszka budzetowa i to jest cala filozofia
2010-09-06 16:23
Dobrze prosperująca spółka odprowadza podatki a dla posiadaczy akcji (w tym dla SP) dywidendę. W skali roku są to potężne pieniążki. Większy zysk=wieksza dywidenda. Po jaką cholerę więc pozbywać się kury znoszącej złote jajka?
2010-09-06 16:26
a zadłużony jest po uszy , a w zasadzie po kominy.
Wystarczy że dolar po 4 zł
i po Lotosie .
2010-09-06 16:27
to masakra. Nietrafione inwestycje i takie tam . To samo co Orlen.
2010-09-06 16:24
Zapisze się w umowie prywatyzacyjnej karę umowną za niedotrzymanie warunku pozostawienia siedziby w Gdańsku, np: 100 mln zł, a inwestor kupi, potrzyma tę siedzibę około roku i po roku powie: utrzymanie siedziby w Gdańsku kosztuje mnie 200 mln, bez sensu, lepiej zapłacić tę karę i siedzibę przenieść do miasta X.
Trochę głupio, bo jesteśmy matecznikiem PO, a PO zgadza się na wyprzedaż pomorskich "sreber" (ENERGA, LOTOS) poza Pomorze zgadzając się aby nie było to siedzib największych grup kapitałowych jakie tu powstały.
Paliwo i prąd nie będą dzięki temu tańsze, a Pomorze będzie jeszcze większą gospodarczą prowincją.
2010-09-06 17:40
jak jest dobrze to niegrzebac bo mozna spierdzielic
2010-09-06 17:51
ale może za 10 lat jak spłaci się miliardy dolarów kredytów pojawiż się i zyski.
2010-09-06 18:12
dla dobra gdanska i lotosa
2010-09-06 19:41
ostanie sie tylko tabliczka.....
a co tam słychać w sprawie wadium i odszkodowań za odstąpienie od przetargu? może henia krzywynos coś wie:-)
2010-09-06 22:23
oglądać TVN, kupować Wyborczą, nie myśleć.
2010-09-07 09:06
Stocznia w Gdyni zamieniła się de facto w Remontową więc praca dla stoczniowców jak była tak jest ale po co tyle gruntów wokół niej. To tylko gra na działki, tak w Gdańsku, Sopocie jak i Gdyni i w całej Polsce. To lokowanie majątku na wypadek zdrady polski i przejęcia jej przez sąsiednie mocarstwa. To "normalne" działanie przed kryzysem wojennym, kiedyś kupowało się złoto teraz ziemię.
2010-09-06 20:46
tak
2010-09-06 22:49
Mam nadzieję że po prywatyzacji nowy inwestor rozpędzi g...e związki zawodowe, którym zależy tylko na nabijaniu wlasnej kabzy. Jak to mozliwe że w takim zakladzie utrzymuje sie i łoży cięzkie pieniądze na bandę tzw dzialaczy, którzy nie kalaja się praca , a jedyne co maja dla pracowników to paczki na święta na które skladaja się członkowie związków przez cały rok. Najżałośniejsze jest to że większość pracowników nie wierzy w ani jedno słowo tych trutniów, a to że nadal są w związkach wynika z lenistwa - po prostu nie chce im sie wypisać.
2010-09-07 08:02
2010-09-07 11:23
pamiętacie jeszcze browary Hevelius ??????
też siedziba miała zostać w Gdańsku i inwestycje miały być też w browary
i co ?????
kto się tym przejmował nawet kary się nie udało wyegzekwować ... :(
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
