- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (215 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (118 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (759 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (104 opinie)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (19 opinii)
Młody kierowca bez prawa jazdy ukrył się w komórce na węgiel
Nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, zamiast tego przyspieszył i próbował uciec. W końcu porzucił auto na środku drogi i dalej uciekał pieszo. Policjanci znaleźli 18-latka w komórce na węgiel, do której wszedł przez dach. Uciekał, bo jechał bez prawa jazdy.
Młodego mężczyznę zatrzymano we wtorek rano. Na ul. Miałki Szlak policjanci z gdańskiej drogówki zobaczyli opla jadącego bez włączonych świateł. Jeden z funkcjonariuszy dał kierowcy sygnał do zatrzymania. Ten jednak, zamiast zjechać na pobocze, gwałtownie przyspieszył.
- Policjant ruszył za uciekającym oplem oraz powiadomił o podjętej interwencji dyżurnego gdańskiej komendy. Po przejechaniu kilkuset metrów uciekający kierowca porzucił samochód na środku drogi i zaczął dalej uciekać pieszo - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Ścigający kierowcę policjant wraz z przybyłym wsparciem zaczął przeszukiwać teren wokół zabudowań, w kierunku których skierował się uciekinier. Jeden z funkcjonariuszy wspiął się na dach pomieszczenia gospodarczego i... zauważył tam dużą dziurę, a w samej komórce - siedzącego na stercie węgla młodego mężczyznę.
Uciekał, bo nie miał prawa jazdy, aktualnych badań technicznych i OC
18-letniego mieszkańca Gdańska zatrzymano. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości i tożsamość. Mężczyzna był trzeźwy, ale okazało się, że nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania samochodem i dlatego uciekał. Co więcej, samochód, którym jechał, nie miał ważnych badań technicznych i polisy OC.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a zabezpieczony opel na policyjny parking. 18-latek usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Kierowanie bez uprawnień jest wykroczeniem, za które w tym przypadku również odpowie przed sądem. Dodatkowo o braku ubezpieczenia zostanie powiadomiony Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który w takich przypadkach przewiduje karę pieniężną do 4,5 tys. zł - dodaje Chrzanowski.
Opinie (154) ponad 10 zablokowanych
-
2020-01-23 16:31
Uciekał, bo nie miał prawa jazdy, aktualnych badań technicznych i OC (1)
Gdyby nazywał się Najsztub, to nie musiałby uciekać. Mógłby jeszcze jakąś babcie na przejściu dla pieszych przejechać.
- 11 1
-
2020-01-23 23:10
I jeszcze by go w gazetach pożałowali ze mu staruszka
WBiegła pod koła...
- 0 0
-
2020-01-23 17:48
przyjdzie z papugą i policję upokorzą
- 4 1
-
2020-01-23 18:07
UFG - wie o braku ubezpieczenia z automatu ... nie trzeba nikogo powiadamiać
- 1 0
-
2020-01-23 18:09
młody w oplu bez kasy usłyszał wyrok
stary cwaniak w porche po wypadku dostaje mandacik i idzie do domu
- 8 0
-
2020-01-23 18:21
Prawie drugi Najsztub... (1)
Nic mu nie zrobią, tak jak temu z porsche...
- 3 1
-
2020-01-23 18:58
właśnie że zrobią bo jest biednym prostym chłopakiem
- 1 0
-
2020-01-23 18:25
kolejny rzetelny artykuł pisany na kolanie - kara za brak ubezp. pow 14 dni to 5200 zł, nie ma takiej kary do 4500 zł
- 1 0
-
2020-01-23 18:27
aha i kim jest pan Chrzanowski?
bo nie było takiej informacji w artykule ... kopiuj/wklej się kłania ?
- 1 0
-
2020-01-23 19:01
myślał że obronią go górnicy ...
- 3 0
-
2020-01-23 20:38
Od kiedy psy potrafią wchodzić na dach? Chociaż co jak co ale węch miał dobry
- 3 0
-
2020-01-24 00:32
Miałki Szlak i węgiel
Się rozwija Gdańsk...
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.