• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Młodzi DJ-e w komunikacji miejskiej

Iwona, czytelniczka trojmiasto.pl
20 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Telefon komórkowy zabija dziś czas w podróży miejskim autobusem, tak jak kiedyś robiła to gazeta. O ile jednak czytanie nikomu nie przeszkadza, to słuchanie muzyki bez słuchawek - już tak. Telefon komórkowy zabija dziś czas w podróży miejskim autobusem, tak jak kiedyś robiła to gazeta. O ile jednak czytanie nikomu nie przeszkadza, to słuchanie muzyki bez słuchawek - już tak.

Denerwują mnie młodzi ludzie, którzy w komunikacji miejskiej puszczają głośną muzykę z telefonów komórkowych. Ten problem istniał już wcześniej, ale nasilił się po rozpoczęciu się roku szkolnego - pisze nasza czytelniczka, pani Iwona.



Warszawski ZTM prowadzi akcję przeciwko zbyt głośnej muzyce w komunikacji miejskiej. Warszawski ZTM prowadzi akcję przeciwko zbyt głośnej muzyce w komunikacji miejskiej.
Już kilka razy spotkałam się z nadużywaniem głównie telefonów komórkowych przez młodzież, bądź też już nawet "dorosłych" osób, w postaci słuchania głośnej muzyki, podkręcanej często na pełen regulator, bez słuchawek.

Oczywiście młodość ma swoje prawa, sama jestem osobą młodą, ale zawsze są jakieś granice, powstałe choćby ze względów dobrego wychowania.

Komunikacyjni DJ-e:

Ostatni raz sytuacja miała miejsce we wtorek ok. godziny 19:20, w okolicach przystanku Dąbrowszczaków - Obrońców Wybrzeża zobacz na mapie Gdańska na Przymorzu. Do autobusu linii 199 wsiadła młodzież wracając najprawdopodobniej z pobliskiej szkoły policealnej bądź zawodowej. Od początku grupa zachowywała się głośno. Nie byłoby w tym nic nader męczącego, gdyby nie fakt, że powyjmowali komórki, włączyli głośno muzykę i na domiar złego zaczęli śpiewać. Choć o gustach się nie dyskutuje, to do ideału było im daleko...

Kilkukrotne zwracanie uwagi młodzieży nic nie dało, nie zareagował też kierowca, ani nikt inny z osób przebywających w autobusie. Każdy się tylko odwracał, mruczał coś pod nosem, ale reakcji żadnej nie było.

Nie rozumiem takich sytuacji. Choć autobus był pełen ludzi, nikt nie zareagował, choć było widać, że ta sytuacja przeszkadzała nie tylko mnie. Czy nie można z tym czegoś zrobić, czy naprawdę nasze społeczeństwo będzie się zgadzać na wszystko, co ktoś nam zaserwuje? Zacznijmy reagować, bo inaczej nic się nie zmieni, a pretensje możemy mieć wtedy tylko do siebie, bo nie robiąc nic, pozwalamy na takie właśnie zachowania.

Problem młodych ludzi, którzy w przestrzeni publicznej słuchają głośnej muzyki, zauważyli nawet marketingowcy, którzy wykorzystali go w reklamie jednej z marek ubrań dla młodzieży.

Iwona, czytelniczka trojmiasto.pl

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (267) 3 zablokowane

  • no a dlaczego Pani nie zareagowała? (1)

    czekała Pani na innych,a inni czekali na Pania ;)

    • 12 7

    • Przecież napisała, że zwróciła uwagę kilka razy

      • 9 1

  • to czemu szanowna pani sama nie zwrocila uwagi?????!!!!! (1)

    bardziej meczacy sa żule i pijacy ktorzy SMIERDZĄ na cały autobus chorzy psychicznie którzy wieszają się na uchwytach i sprawdzają stan techniczny młotków i okien.....

    • 8 9

    • Czytaj ze zrozumieniem

      "Kilkukrotne zwracanie uwagi młodzieży nic nie dało"

      • 9 1

  • A co z (3)

    osobami które przed samym wejściem do pojazdu biorą ostatniego macha papierocha i gdyby mogły to jeszcze zjadły by kipa? Porażka!

    • 33 1

    • ...

      kiepa jak już pozatym każdy ma do tego prawo

      • 3 10

    • W naszym kraju niema kar i kultury tyle na ten temat....;

      • 3 0

    • i po wejściu wydychają dym ze z kiepa bo wsiadają na sam koniec łapiąc czasem aż na schodach ostatniego macha by się nie zmarnowało,
      stoją potem i śmierdzą oddechem w każda stronę,
      nawet poręczy człowiek nie chce łapać widząc te żółte knagle z przyjaranymi wrecz paznokciami czy grzybem,
      wiara robotnicza w p..u !

      • 13 1

  • No wiecie (2)

    Bądźmy zamulatorami , i potem niech każdy gada że nic się w tym kraju nie dzieje ; ) !
    ogarnijcie ludzie co chwila coś się nie podoba , każdy narzeka i taka jest prawda

    • 4 27

    • Ty tak na poważnie? Jeśli puszczanie "muzyki" w komunikacji miejskiej uważasz za przejaw tego że "w tym kraju coś się dzieję" to wręcz brakuje mi słów komentarza.
      Boże, widzisz i nie grzmisz.

      • 18 1

    • Zamulasz Ty swoim brakiem kultury.

      • 8 0

  • co wam to k...a przeszkadza (2)

    byle by k...a ponarzekać w komentarzu pod każdym ogłoszeniem że to muzyka w komunikacji za głośna , że to kible brudne na mieście że to dzieci nie powinny obchodzić Halloween ..... więcej tolerancji da innych po to umiemy mówić że jak nam coś nie pasuje to trzeba się odezwać do takiego dresa i się grzecznie zapytać czy by nie mógł podłączyć słuchawek a nie na forum się żalić by pokazać o boże jak to mnie ten polski system krzywdzi . Czas polaku wsiąść sprawy w swoje ręce i pokazać że coś się robi a nie tylko narzekać przed komputerem jakim jest się biednym.

    • 4 34

    • Weź zatem w swoje ręce swoją polszczyznę, a potem pouczaj innych

      • 11 2

    • Dresiara, puknij się w głowę i poczytaj ze zrozumieniem:
      "Kilkukrotne zwracanie uwagi młodzieży nic nie dało, nie zareagował też kierowca, ani nikt inny z osób przebywających w autobusie.". Wiec uwaga była zwrócona i to nie raz. A to ze tobie nie przeszkadza to nie znaczy ze komuś innemu nie może, są osoby starsze w komunikacji miejskiej jak i dzieci a muzyka może być różna np. hip-hop w którym nie śpiewa się o kwiatkach i używa dość dosadnych określeń.

      • 14 2

  • naklejka w niemieckim pociagu - "sorry, to denerwuje"

    Zdarzyło mi się ostatnio jechać niemieckim pociagiem podmiejskim, gdzie na szybach od wewnatrz były naklejone czytelne naklejki z hasłem "Sorry, das nervt" (Sorry, to denerwuje) i obrazkami ilustrującymi niepożądane zachowania w pociagu (słuchanie głośnej muzyki, głośne rozmowy przez komórkę, nogi na przeciwległym siedzeniu, śmiecenie itp.).

    Oficjalna kampania przewoźnika (dzięki obrazkom zrozumiała nawet przez troglodytów) z prośbą o więcej kultury i zwracania uwagi na innych pasażerów. Moim zadaniem to dobry przykłąd i wart wdrożenia także u nas.

    • 35 0

  • A babcie krzyczące do telefonu? Czy ja muszę wiedzieć że Bogdan 2 dni pił, a Kryśka przytyła i mówiła o Baśce że (...) Koszmar!

    • 19 0

  • Polacy narzekacze!!! (5)

    Wam to wszystko przeszkadza! A to ze pies robi kupe na chodniku, a to ze czlowiek muzyke glosno puszcza w tramwaju! Moj telefon - moja sprawa i odwalic sie bo w ryj dam

    • 3 46

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • wsadź sobie ten pusty łeb w to guano na chodniku razem z tym telefonem. jaki Ci tego syfu najdzie uszami to może mniejsze echo będziesz miał pod kopułą.

      • 13 0

    • Ale moje uszy i moje buty psim guanem upaćkane

      Ale Twoja odpowiedź to czysta ilustracja prawdziwości przysłowia: "Nie dyskutuj z chamem, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem."

      • 0 0

    • .

      no spróbuj tak na realu to wryj to Ci telefon dam!

      • 2 1

    • Jeśli jesteś przyszłością tego państwa, to czarno widzę to państwo.

      • 3 0

  • (1)

    Bardziej mi przeszkadzaja stare smierdzace, sapiace, rozpychajace sie baby niz bezmozga guanazeria z telefonami :)

    • 12 5

    • wogóle po co baby... widać ciebie faceci spłodzili

      • 3 0

  • Widocznie tylko Tobie to przeszkadzało skoro nikt nie reagował.

    • 2 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane