Około pięćdziesięciu regionalnych pociągów zniknie przynajmniej czasowo z rozkładów jazdy. Na otarcie łez pasażerowie zyskają natomiast nowe rodzaje biletów. 14 grudnia wchodzi w życie nowy rozkład.
- Zmiany dokonywane są przede wszystkim pod kątem dostosowywania poziomu przewozów do zmieniającego się popytu na usługi - mówi
Zbigniew Rączkowski, zastępca dyrektora Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Gdyni.
- Pewne elementy zostały jednak wymuszone sytuacją ekonomiczną.Do tej ostatniej grupy należy 51 pociągów oznaczonych literą F. Oznacza ona, że te składy będą kursować "na zarządzenie", czyli choć znajdą się w rozkładzie jazdy, w praktyce na razie kursować nie będą (z wyjątkiem dziesięciu, które żywot zakończą z końcem roku). Może pojadą w przyszłości jeśli znajdą się pieniądze.
- Prowadzimy intensywne rozmowy z Urzędem Marszałkowskim, staramy się, by wyasygnowano potrzebne środki. W bieżącym roku otrzymaliśmy ok. 14 milionów złotych. Sądzimy, że w przyszłym roku dofinansowanie będzie wyższe, by jednak przywrócić wszystkie pociągi oznaczone literą F, musiałoby ono być trzykrotnie wyższe - ocenia Zbigniew Rączkowski.
- Jakie są realne możliwości trudno dziś powiedzieć, gdyż nie jest jeszcze znany budżet województwa.Z nowego rozkładu znikną też wycofywane przez spółkę InterCity dwa ekspresy kursujące z Gdyni do Wrocławia - "Pomorzanin" i "Piast". By zapełnić tę lukę PKP Przewozy Regionalne wprowadzą dwa pociągi pospieszne. Z Gdyni nie dojedziemy też już bezpośrednio do Kudowy Zdroju, w sobotę nie będzie też jeździł pociąg "Bachus" do Zielonej Góry, ruszy natomiast nowy pociąg pospieszny "Wybrzeże" do Warszawy Zachodniej. Z Gdyni do Chojnic dojedziemy za to w bardziej komfortowych warunkach - osobowy pociąg "Tur" będzie kursował w nowej kategorii "RegioPlus".
- To pociąg ze zmodernizowanym składem, szybszy i wygodniejszy - mówi Zbigniew Rączkowski.
- Na razie taki pociąg jest jeden, ale myślę, że będzie ich więcej.Tych, którzy jeżdżą sporo, na pewno ucieszą dwa nowe rodzaje biletów. Pierwszy to bilet turystyczny. Za 50 złotych będzie można do woli jeździć po Polsce w ciągu kolejno następujących dni wolnych od pracy osobowymi i pospiesznymi pociągami PKP Przewozy Regionalne (drugą klasą). Trzeba tylko wyruszyć po godz. 7 pierwszego dnia i zakończyć podróż przed godz. 19 dnia ostatniego. Można też kupić bilet abonamentowy, ważny przez 2 miesiące na danej trasie. Za możliwość dwunastu przejazdów zapłacimy równowartość dziesięciu.
- Można taki bilet wykorzystać samemu, ale też i wybrać się na przykład sześcioosobową grupą do Warszawy i z powrotem, a wtedy w praktyce jedna osoba pojedzie za darmo - mówi
Jan Simlad, naczelnik działu sprzedaży.
Kolej stara się również dbać o bezpieczeństwo pasażerów, w tym celu współpracując m.in. z policją.
- Wspólne działania przynoszą efekty i statystyki wskazują, że w wielu dziedzinach nastąpiła znaczna poprawa, zwłaszcza w takich ciężkich kategoriach jak na przykład rozbój, które to zjawisko udało się ograniczyć o połowę - mówi komisarz
Krzysztof Szelmach z Wydziału Prewencji KWP w Gdańsku.
- Dzięki szybkiej wymianie informacji z drużynami konduktorskimi odnotowaliśmy w ostatnim okresie znaczny wzrost zatrzymań sprawców.Nowy rozkład wchodzi w życie od 14 grudnia.
TN
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
