• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mniej radnych, mniej... oszczędności

kfk
9 października 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Po wyborach w pomorskim sejmiku zasiądzie 17 radnych mniej. Oszczędności na ich dietach powinny wynieść 387 tys. zł. Tymczasem budżet okrojono o 217 tys. zł.

Szeregowy radny sejmiku dostaje 1900 miesięcznej diety, szefom komisji przysługuje niewielki dodatek, a na szczycie piramidy jest przewodniczący sejmiku z kwotą 2400 zł miesięcznie. Po wyborach sejmik zamiast 50 będzie liczył 33 radnych. Rachunek jest prosty - 17 diet po 1900 zł wypłacanych przez 12 miesięcy daje kwotę 387 tys. zł. Okazuje się jednak, że oszczędności będą mniejsze.

- Mniej radnych oznacza dla nas nie tylko oszczędności na dietach. To także mniej wyjazdów, dokumentów i papierów - powiedział "Głosowi" Henryk Halmann, skarbnik województwa. - W projekcie budżetu wydatki na diety są o 217 tys. zł mniejsze niż w tym roku.

Grzegorz Mocarski, dyrektor kancelarii sejmiku uważa, że do czasu zmiany regulaminu oszczędności na dietach będą mniejsze niż wynikałoby to z prostego mnożenia.
- Przez pewien czas mimo ograniczenia liczby radnych będzie działać tyle samo komisji co obecnie. Oznacza to, że nie ubędzie osób funkcyjnych, którym przysługuje wyższe wynagrodzenie - powiedział "Głosowi" Grzegorz Mocarski.

Wysokość diet uzależniona jest od "kwoty bazowej" ustalanej przez rząd. Zwiększenie tej kwoty spowoduje wyższe wydatki z budżetu województwa.

Zdaniem Henryka Wojciechowskiego, przewodniczącego klubu radnych SLD w sejmiku zaplanowanie mniejszych oszczędności w budżecie nie jest wielkim problemem.
- Korektę wydatków można wprowadzić w trakcie roku. Sejmik nie mógł wcześniej zmienić regulaminu, tak żeby od początku nowej kadencji dostosować go do mniejszej liczby radnych. Nowelizacja ustawy zacznie obowiązywać od pierwszego posiedzenia nowo wybranego sejmiku i tylko on będzie mógł zmienić regulamin - powiedział "Głosowi" Henryk Wojciechowski.

Utrzymanie sejmikowej części samorządu wojewódzkiego kosztowało ok. 1, 5 mln zł rocznie. Od czterech lat dynamicznie wzrastały wydatki na podróże zagraniczne radnych, w tym roku sięgając kwoty 100 tys. zł.

- Wydatki wzrastały, bo z każdym rokiem przybywało umów z innymi regionami, co wiązało się z wyjazdami, ale obecnie się ustabilizowały - dodał dyr. Mocarski.

Skarbnik Halmann przewiduje, że radni w nowej kadencji będą jeździć na konsultacje głównie do Unii Europejskiej.

Czwartowa sesja sejmiku będzie czterdziestą siódmą i ostatnią w tej kadencji. W czasie czterech lat radni przyjęli 670 uchwał. Każdy z nich uczestniczył średnio w ok. 30 posiedzeniach komisji rocznie. Najczęściej zbierały się komisje budżetu i zdrowia. Komisja samorządu prowadziła nieregularną działalność z uwagi na jej charakter (opiniowanie zmian regulaminów). Niewiele napracowała się komisja ochrony środowiska, a w opinii większości radnych komisja bezpieczeństwa w ogóle nie była potrzebna, bo na jej działalność nie było pieniędzy.
Głos Wybrzeżakfk

Opinie (47)

  • Gdynia jest the best!

    "Swietojanska nagrodzona. Projekt przebudowy reprezentacyjnej arterii Gdyni zdobył nagrodę ministra infrastruktury. - To najpoważniejsza państwowa nagroda przyznawana w kraju - uważa architekt dr Krzysztof Kozłowski."

    wiecej:
    http://www1.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,1054990.html

    • 0 0

  • pewnie nie
    Przecież nie bierze udziału w kampani wyborczej "Samorządni dla gdyni gdańska i sopotu"
    musisz zmienić witryne na naszemiasto
    tam z niejaki kempą (ale nie z komitetu) będziesz wspólnie kadził władzy:)))
    DB to rzetelna gazeta bez żadnych odchyłów politycznych
    co cie tu trzyma?
    chyba nie ja? (wow:)) )

    • 0 0

  • tylko 3 takich myślicieli znał Świat :
    talesa z miletu, kępe z urzędu i sedesa z bekelitu....

    • 0 0

  • wlasnie Ty mnie trzymasz gallux; -)

    z nikim nie moge sobie tak podyskutowac na argumenty jak z Toba. ale widze, ze Tobie juz argumenty sie skonczyly... proponuje abys byl konstruktywny: jesli napiszesz, ze cos jest do kitu w Sopocie, to napisz od razu co Ty bys zrobil gdybys byl prezydentem/radnym. bo jak na razie widze sama krytyke, a na stronie NFS widze raczej ogolniki typu:
    "Wdrożenie specjalnego programu do walki z przestępczością, korupcją i niegospodarnością"
    "Wprowadzenie nowej polityki mieszkaniowej, uwzględniającej potrzeby ludzi młodych, mniej zarabiających i z mieszkań wspólnych"
    "Ograniczenie zanieczyszczenia środowiska naturalnego"
    Czy na stronie WWW NFS sa jakies konkrety, czy tylko hasla jak wyzej? Obiecywac mozna wszystko, ale liczy sie JAK sie to zrobi. A wiec JAK to zamierzacie zrobic? Co sie kryje pod tymi haslami?
    P.S. jesli gdzies to jest na Waszej stronie to wystarczy jak podasz link, nie musisz kopiowac.

    • 0 0

  • mogę rozmawiać ale o swoim zakresie programu tzn. internet i opieka społeczna.
    słucham??

    • 0 0

  • odsyłam do części o mnie a potem link "internet"
    poza tym, a ty to musisz wiedzieć, lepiej niż ja,że program to jedno a życie drugie.
    Boję się że w kasie gminy zastaniemy to samo co Miller w budżecie czyli wielką dziuuuuuuuurę budżetową:(((
    wtedy najlepszy nawet program będzie można schować do szuflady....
    ale
    generalnie Forum krytykuje sposób sprawowania władzy w Sopocie
    I o tym możesz poczytać na MOLO.
    Jest jeszcze jedna kwestia :
    - nowy sposób wybierania (bezpośredni) zmienia pozycję prezydenta i daje mu prawdziwy mandat od wyborców bo
    dotychczas wystarczyło wstąpić do AWS i zdobyć poniżej 1700 głosów a na wiceprezydenta to już tylko 82.
    Przyznasz sam, że to trochę mało aby mówić w imieniu wszystkich?
    Co do argumentu klucza DEMOKRACJA uprzedzę i odpowiem z góry :
    czniam taką demokrację - DEMOKRACJĘ PARTYJNO-UKŁADOWĄ.
    Na MOLO polecam UKŁAD DOMKNIĘTY RADNEGO.
    Nie opisuje on co prawda Sopotu ale opisuje kulisy i mechanizmy wyborcze i tu trafia w sedno.
    Artykuł nie jest długi więc jak go przeczytasz to mogę o tym pogadać.

    • 0 0

  • gallux

    czyzby bylo tak, ze kazdy z NFS zajmuje sie jedna dzialka wiec w sprawie jakichkolwiek dyskusji merytoryznych w radzie miasta (chocby nad realizacja Waszych postulatow) reszta z Was bedzie polegac na opinii i zdaniu JEDNEJ osoby z NFS? bo reszta sie nie zna? BTW, wydaje mi sie, to smieszne, bo chyba NIKT od Was nie wie jak zrealizowac te szczytne hasla. No i juz zaslaniasz sie dziura budzetowa... Budzet miasta nie jest tajny - mozna do niego dotrzec. Gdybyscie byli wiarygodni (czytaj: lepsi od tych, ktorych krytykujecie), to przedstawilibyscie KONKRETY: jak i za ile poprawicie bezpieczenstwo, ktore, kiedy i za ile wyremontujecie ulice, za ile dofinansujecie lekcje jezykow obcych (nota bene Gdynia dofinansowuje dobrowolnie 4-ta godzine WF -odkad rzadzace komuchy zniosy ja - i jezyki obce, a Sopot tego nie robi teraz?), itp. I okazaloby sie, ze Sopot stac na realizacje tylko czesci Waszego programu, ale dla wyborcow wazne jest chyba KTOREJ CZESCI! Bo na razie to obiecujecie wszystkim wszystko wiedzac, ze kasy na wszysto nie starczy (moze sie myle, ale Wy chyba nie robiliscie "budzetu cieni"). I efekt Waszych rzadow zapewne bylby marny...
    P.S. myslalem, ze Wy w NFS to sie spotykacie i spisujecie te pomysly na ktorych dany kandydat od Was sie zna. ale widac nie ma tych pomyslow bo inaczej na Waszej stronie WWW miejsce pewnie znalzloby sie, czyz nie?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane