• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mniej śmierdzi z wysypiska? Są pierwsze efekty nowego programu

Ewelina Oleksy
28 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zakład Utylizacyjny w Gdańsku  regularnie uprzykrza (zapachowo) życie mieszkańcom Gdańska i okolicznych gmin. Program "REDU" ma to zmienić. Zakład Utylizacyjny w Gdańsku  regularnie uprzykrza (zapachowo) życie mieszkańcom Gdańska i okolicznych gmin. Program "REDU" ma to zmienić.

Zakład Utylizacyjny w Gdańsku od marca intensywnie walczy z tym, by czuć go było jak najmniej. Władze składowiska odpadów przedstawiają pierwsze efekty programu, którego celem jest redukcja fetoru. - Zapachy na kwaterze, na której prowadzono ostatnio prace, są mniej odczuwalne - deklarują.



Czy w ostatnich miesiącach odczuwasz poprawę, jeśli chodzi o zapachy z gdańskiego wysypiska?

W marcu tego roku władze Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach zapowiedziały, że mają receptę na rozwiązanie problemu z fetorem, który coraz mocniej uprzykrzał życie mieszkańcom Gdańska i okolic. Tą receptą ma być program "REDU - redukujeMY zapachy z Szadółek".

Miesiąc po ogłoszeniu jego założeń pracę stracił prezes ZU Michał Dzioba. A wdrażanie programu "antysmrodowego" w życie przejął Grzegorz Orzeszko, który został nowym prezesem.

Najbardziej problematyczne miejsca na terenie ZU. Najbardziej problematyczne miejsca na terenie ZU.

Podsumowali pierwsze efekty: "zapachy mniej odczuwalne"



Minęły trzy miesiące działania nowego programu, a ZU właśnie podsumował jego pierwsze efekty. Zdaniem kierownictwa zakładu czuć już poprawę. W tym czasie bowiem m.in. zmodernizowano system odgazowania.

- Program redukcji emisji odorów z naszego zakładu jest kwestią dla nas najważniejszą. W ramach prac przy systemie odgazowania kończona jest modernizacja 19 studni, a kolejnych 11 zostało odtworzonych. Może te liczby nie brzmią zbyt imponująco, ale jeżeli dodamy do tego fakt, że te studnie są połączone ponad 3,5-kilometrowymi rurociągami, to pokazuje skalę tych prac. System odgazowania ulega ciągłym zmianom z racji na procesy, jakie zachodzą w składowisku odpadów. Podpisaliśmy również umowę na serwis odgazowania. Prace trwać będą kilka tygodni - informuje prezes Grzegorz Orzeszko.

Remont sortowni śmieci na Szadółkach za 70 mln zł



Zmodernizowana instalacja została uruchomiona pod koniec maja.

- Na bieżąco monitorujemy stan instalacji. Zastosowane rozwiązania i zmiana formuły odbioru gazu zredukują znacznie prawdopodobieństwo uszkodzeń w przyszłości. Co ważne, pierwsze wyniki monitoringu dają jednoznaczne wyniki: zapachy na kwaterze, na której prowadzono prace, są mniej odczuwalne - zaznacza Orzeszko. - Poprawa będzie widoczna krok po kroku, bo to cały proces.


Będą kolejne etapy, które mają poprawić sytuację ze smrodem



W kolejnym etapie planowany jest remont lub modernizacja kolejnych 44 studni oraz przyłączy gazowych o łącznej długości ponad 3 km.

Złożono także wniosek o zamknięcie jednej z kwater. Technologia, którą wybrano do tego celu, zakłada użycie membrany z maty bentonitowej.

- Trwają również prace w ramach modernizacji gospodarki wodno-ściekowej w zakładzie. Obecnie trwa budowa systemu rozsączania na składowisku odpadów. Kolejnym elementem programu jest wymiana wsadu w biofiltrze kompostowni tunelowej. Obecnie wymieniono już 2/3 złoża. Spodziewamy się, że do końca czerwca wymieniony zostanie cały wkład. Zadaniem tego obiektu jest oczyszczanie powietrza poprocesowego - tłumaczy Olimpia Schneider, rzecznika ZU.
  • Prace przy modernizacji systemu odgazowania na Szadółkach.
  • Prace przy modernizacji systemu odgazowania na Szadółkach.
W ramach działań wspierających prace techniczne na terenie zakładu realizowane są pomiary olfaktometryczne, czyli badania zapachowej jakości powietrza.

Naukowcy zbadali odory z wysypiska w Szadółkach



Pomiary te są formą monitoringu sprawdzającego skuteczność podejmowanych działań. Dane z pomiarów wykorzystywane są przy planowaniu prac - tak by ich oddziaływanie nie wykraczało poza obszar zakładu.

Miejsca

Opinie (130) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Ostatnich parę tygodni faktycznie mniej odczuwalne fetory (9)

    Ale przed odtrąbieniem sukcesów zaczekajmy jeszcze chwile, bylo sucho a z reguły deszcze (a lipiec jest najbardziej deszczowym miesiącem) powodują nasilenie aromatów. Jak za miesiąc bedzie tak jak teraz to przyznam ze jest poprawa.

    • 125 11

    • Bo kierunek wiatru ostatnio był inny niż zwykle, teraz "szadółki" zdarza się czuć nawet w Dolnym Wrzeszczu (1)

      Syf jest. był i będzie - taka nasza" gdańska technologia". Pozdrowienia dla mieszkańców Wiszących Ogrodów :)

      • 15 2

      • dokładnie, też już o tym nie raz wspominam

        od około pół roku ten specyficzny smrodek (słodko-kwaśnawy) czuć w Górnym Wrzeszczu i przy Forum w Gdańsku gdzie do pracy jeżdżę... wszystko od warunków atmosferycznych zależy

        • 11 0

    • Miasto swoją nieudolność tłumaczy na szereg różnych sposobów (6)

      A śmierdzi jak zawsze i będzie, póki nie wezmą się za to tak, jak potrzeba.

      • 13 1

      • śmierdzi (5)

        Może ty spróbujesz zniwelować smród z szadółek? A nie...zapomniałem, że pisowe trole są leniwe i tylko gębami potrafią kłapać....
        Co do artykułu (poniekąd sponsorowanego) W zeszłym tygodniu dali czadu - czuć św. Wojciech, Orunia.

        • 2 12

        • sam jesteś troll. A mnie do politykie nie mieszaj, mam ją gdzieś (4)

          Ale skoro nie widzisz, jak nieudolnie rządzi a raczej próbuje rządzic tym miastem ta nasza panna, to współczuję

          • 13 2

          • A zatem podaj łaskawie jakieś "nieudolne strategiczne decyzje tej panny" (1)

            Tylko nie wyjeżdżaj z przejściem dla pieszych, które wszyscy chcieli, bo zabiję Cię śmiechem :D

            • 1 7

            • Glowna nieudolna strategicznie decyzja

              To zatrudnenienie Ciebie trolu

              • 1 0

          • dokładnie, ona to dramat straszny (1)

            smród z wysypiska, smród na plaży bo nie ma wystarczającej ilości toalet ( w ogóle praktycznie nie ma) i tłum szcza do wody. a brak koszenia trawnika tłumaczą bioróżnorodnością, a taki trawnik trzeba by w łąkę zamienić a to wymaga pracy, a przecież chodzi o to, aby jej nie wykonywać wg magistratu. bardzo dziwne, że w parku w centrum miasta nie mogę pikniku na kocu zrobić bo chwasty po pas... gdzie jest pełno kleszczy w dodatku

            • 5 4

            • Toaleta

              Toalety przy plażach są. Tylko trzeba za wejście zapłacić 2 PLN co już dla cebulaków stanowi problem i paragon grozy. Problem raczej jest w ludziach. A co do łąk to ja się zgadzam bo gdy były susze to na siłę kosili piach. Nic nie było.

              • 5 0

  • Mniej śmierdzi bo od 3 miesięcy mało co padało (1)

    Susza i brak silnego wiatru. Zobaczycie dzisiaj po burzy jak ładnie będzie pachniało

    • 31 2

    • Najlepiej wcisnąć gawiedzi ( tak myślą o mieszkańcach władze miasta) kilka "wysoko specjalistycznych" okresleń

      i już wiemy, że tam są super fachowcy. A czy tak jest ? Odpowiedzcie sobie sami, biorąc głęboki oddech nosem w porze wieczorowej.

      • 2 0

  • Rzeczywiście ostatnio jakby mniej waliło.

    • 5 7

  • (1)

    Ponad tydzień temu byłem tam w obi waliło że nie dało się wytrzymać

    • 19 1

    • Półtorej tygodnia temu w sobotę przyjedziemy przy outlecie waliło strasznie

      Biegiem z auta bo nie dało rady wytrzymać.

      • 0 0

  • Szkoda, że teren wokół wysypiska jest odkryty. Powinno być więcej wokół drzew.

    • 12 1

  • fajnie

    że walczy się zawsze ze skutkami a nie z przyczynami. Może po prostu stosowane technologie są złe dla takiego oddalenia od osiedli ?? Trzeba tak dobrać wszystko i zmodernizować żeby sprawę poprawić. Tymczasem w ZU są działania pozorowane i wmawianie - no przecież my robimy. Skutku nie ma ale prędzej czy później się pojawi. Za lat 5? 10? 50? Konkretnie - kiedy ??

    • 13 3

  • Propaganda nie wyszła

    Właśnie zmienił się wiatr i czuć zgniłe jajca, a było kilka miesięcy spokoju

    • 11 2

  • Ale teraz śmierdzi na Ujeścisku (7)

    Artykuł się pojawił i od razu przywołał zapaszki. A z pół roku tu nie było czuć. Najlepsza rada to nic tam nie robić i nie pisać o tym bo tylko zawsze jest gorzej.

    • 44 8

    • (4)

      jeszcze podaj ulice, tylko z ujesciska nie z brzezna.

      • 0 6

      • A co Ty taki agresywny? (3)

        Na Ujeścisku czasem zajeżdża i to fakt.
        A mieszkam na najbardziej oddalonym od wysypiska końcu dzielnicy...

        • 4 1

        • czasami to i zajeżdża nawet i na Przymorzu.

          • 1 3

        • co z ta ulica?oliwska?,to ci glony smierdza!.nawet nie wiesz gdzie ujescisko jest!.

          • 0 1

        • Oczywiście że dziś rano śmierdziało.

          Miałam nieprzyjemność poczuć

          • 0 0

    • ale śmierdzi już i we Wrzeszczu i śródmieściu

      szczególnie wieczorem i nad ranem kiedy jest wilgotno i lekko wieje z południa

      • 5 1

    • Nawet jeśli na Ujescisku nie śmierdzi

      To wystarczy pojechać do outlet i już można się zaciągać.

      • 0 0

  • NIe mieszkam (1)

    w tamtej okolicy, ale bardzo współczuję tym co za duże pieniądze kupili mieszkania na górnym tarasie. Dwa tygodnie temu była w OBI, smród na parkingu był straszny!

    • 17 1

    • Dokładnie. Smród był taki, że galopem do sklepu i z powrotem

      • 0 0

  • ..... (1)

    Ci co kupowali tam mieszkania dobrze wiedzieli gdzie kupują i jaki tam jest smród. Większość już dziś odlicza centymetr by minęło 5 lat od zaciągnięcia kredytu i z tamtad tył zwrot bo kto wytrzyma smród do śmierci. Teraz mniej za chwilę deszczowe dni plus wilgoć i odór
    nie do przebicia na coraz dalsze dzielnice łącznie z Sopotem.

    • 9 15

    • Ja nie wiedziałem bo nie jestem z Gdańska. Jak pewnie wielu przyjezdnych. Cieszę się, że sprzedałem i mam to za sobą.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane