- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Mniejszy próg = więcej rad osiedli? Zobaczymy
Gdańscy radni zdecydowali w czwartek o obniżeniu progu frekwencji w wyborach do Rad Osiedli z 10 do 8 proc. Upadł wniosek, by obniżyć ten próg do 5 proc. W Gdyni, gdzie progu nie ma w ogóle, każda dzielnica ma swoją radę.
- Próg wyborczy często jest barierą nie do przeskoczenia dla społeczników chcących działać na rzecz innych. Gdyby go obniżono do 5 proc. byłoby to sprawiedliwe, gdyż sami radni miejscy zostali wybrani w wyborach w których próg wynosi właśnie 5 proc.! - argumentuje Łukasz Hamadyk z rady osiedla w Nowym Porcie.
Dlatego radni PO, po konsultacjach z przedstawicielami rad dzielnic, zaproponowali obniżenie progu do 8 proc. Dalej poszli radni PiS, którzy postulowali obniżenie progu do 5 proc.
- Od dawna sugerowaliśmy, by obniżyć ten próg do 5 proc. W Gdyni, gdzie nie ma progu, rady funkcjonują fantastycznie. W tych radach kreują się nowi liderzy, którzy potem pretendują do rady miasta- wyjaśnia Kazimierz Koralewski, szef klubu radnych PiS.
W Gdyni 5-procentowy próg obowiązywał w wyborach w 1999 r. Od 2003 roku nie ma ich w ogóle. W efekcie wszystkie 22 dzielnice tego miasta mają rady osiedla. W Gdańsku wiele dzielnic, jak Orunia, Stogi, Brzeźno, Przymorze, a nawet Śródmieście do dziś nie mają swoich rad.
Członkowie istniejących rad dzielnic uważają, że czwartkowa decyzja o obniżeniu progów z 10 do 8 procent niewiele da. Aby np. na Oruni powstała RO, do urn wyborczych musiałoby pójść ponad tysiąc osób.
- W naszym okręgu wyborczym frekwencja jest najniższa w mieście. Mimo to wierzę, że mieszkańcy Oruni poradzą sobie z 8 proc. Progiem, choć próg 5-procentowy byłby korzystniejszy dla pobudzenia obywatelskości wśród mieszkańców dzielnicy - uważa Przemysław Kluz, walczący o powołanie RO na Oruni.
Zdaniem osiedlowych aktywistów rady mogą zrobić wiele dobrego dla dzielnicy, a ponadto zwykle skupiają najaktywniejszych mieszkańców.
- To właśnie dzięki radnym osiedli, radni w ratuszu dowiadują się o wielu sprawach. Mieszkańcy naszą instytucję wybierają za spowiednika, gdyż traktują nas (swoich sąsiadów i znajomych) jako "koszulę bliższą ciału". Wiedząc, że zareagujemy na każdy problem i nie będziemy spraw segregować na te ważnie i mniej ważne. Gdyż bycie radnym to nie przywilej, a obowiązek - komentuje Łukasz Hamadyk.
Opinie (48) 9 zablokowanych
-
2010-08-29 15:45
radni miejscy, boją się konurencji
widocznie powinni więcej się przykładać a czasami mają problem aby raz w miesiącu spędzić godzinę na dyżurze.
- 2 1
-
2010-08-29 16:22
szkoda, że w wyborach do Sejmu RP nie ma 10% progu (2)
olejniczaków i sawickich mielibyśmy z głowy:-)
- 0 2
-
2010-08-29 17:50
to jest dobre :)
W wyborach odpowiednio nagłośnionych jest 5% a do rad osiedli gdzie ludzie sami się organizują z wielką łachą 8%. Hehe sprawiedliwość pełną gębą
- 1 0
-
2010-08-29 19:58
dziś jest sytuacja, że rządzi Polską partia, która przy uwzględnieniu frekwencji, głosów nieważnych oraz progu wyborczego dostała poparcie 20% społeczeństwa.
- 1 0
-
2010-08-29 18:41
od kiedy w Gdańsku są dzielnice??????????????
zostały w latach 70 zlikwidowane trzy dzielnice jakie miał Gdańsk Śródmieśćie Wrzeszcz i Portowa aktualnie takiego podziału administracyjnego niestety nie ma jest jedynie nowotwór dla nieświadomych rak cos co sie nazywa Gdańsk Południe Pomysły niekompetentnych i znudzonych w pracy urzędasów A reszta to juz tylko nazwy osiedli od Żabiianki do Św. Wojciecha a w poprzek od Kokoszek do Nowego Portu I należy o tym pamietac przxed wyborami do samorządów
- 0 1
-
2010-08-29 20:32
Próg (1)
A teraz radni niech przegłosują taki zapis w odniesieniu do rady miasta. To będzie uczciwe.
- 1 0
-
2010-08-29 23:49
popieram :]
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.