Silny wiatr, który na Pomorzu wieje od piątkowego wieczoru sprawił, że strażacy musieli ponad 200-krotnie wyjeżdżać na interwencje. Nocą wiało ze średnią prędkością do 80 km/h, a porywy osiągały prędkość do 105 km/h.
na Jasieniu.. Najgorsze jest to, że dodzwonienie się do pogotowia energetycznego graniczy z cudem. Każde połączenie jest zrywane. Infolinia informuje o braku prądu i przerwaniu dostaw przez okres od kilku do kilkunastu godzin.
2012-10-06 16:27
to są jakieś kpiny ! w dzielnicy GDAŃSKA , Św.Wojciech nie prądu od wczoraj od godziny 21 ! i nikt nic z tym nie robi!
2012-10-06 16:32
Widać, że drzewo było po części zmurszałe i należało je dawno wyciąć. Takich drzew w 3M jest o wiele więcej! Ale ekoterroryści za chiny nie pozwolą wyciąć (no chyba, że dostaną jakąś dolę)!!!
2012-10-06 19:46
masz racje, w Polsce tak niestety jest ze najpierw ktos musi stracic zycie, tez kocham nature i drzewa ale DLACZEGO nie ma normalnej kontroli co roku jak w innych krajach gdzie bezpieczenstwo jest wazniejsze od zieleni.
2012-10-06 16:32
od deszczu i wiatru uległ podtopieniu ten balon na bagnach i zaczyna się wtapiać w ziemię... pójdźcie i sami zobaczcie... ten balon na bagnach to oczywiście stadion PGE Arena rzecz jasna...
2012-10-06 21:35
wyjdź czasem z domu, dobrze Ci to zrobi...
2012-10-06 16:53
PROSZE PRZYJECHAC NA UL.PRZYRODNIKOW NA KOKOSZKI ,STARE DRZEWA ZASADZONE PRZEZ ROLNIKOW 50 LAT TEMU STOJA ALE ZA TO SLISKO BARDZO JEST OD ODCHODOW PSICH ,Z KTORYMI PRZECHADZAJA SIE WOLONTARIUSZE ALE ANTYEKOLODZY BO NIE SPRZATAJA PO PSACH A LEZACE BUTELKI RACZEJ NIE PO PSACH ,CHYBA ZE PIJA Z BYTELEK
2012-10-06 17:11
Ale pierdoły piszecie. Wichura, to wichura i na nią nie ma mocnych. U mnie też drzewa pozbawiła gałęzi, ulice zawalone były rankiem wszystkim co dało się porwać, ale juz przed południem służby porządkowe ogarnęły to wszystko i dało się przejechać i przejść. Na szczęście sztrumu nie brakło.
2012-10-06 17:56
Żona miała wczoraj pociąg o 23:31 do Łodzi z Sopotu Głównego. Na powitanie zła wiadomość - jedyny tor dalekobieżny (gdyż drugi, jak wiadomo, jest "wymieniany") został zablokowany przez pociąg jadący w kierunku Gdyni, gdyż na wysokości Orłowa zerwała się trakcja. Na szczęście są jeszcze tory SKM-ki, więc o tej porze pociągi mogły z nich skorzystać i w miarę punktualnie przyjechać (tak jak i ten). Niestety, radość była przedwczesna, gdyż w Gdańsku pociąg stał bite 3 godziny, bo w Pruszczu podobno drzewo spierniczyło się na tory (domyślam się, że również zerwało trakcję). I co, drodzy ekolodzy? Dalej twierdzicie, że wycinanie drzew przy tak newralgicznych miejscach to bandytyzm?
2012-10-06 19:18
rąba.....warszawe tylko gdansk
2012-10-06 21:41
dzewo ;) spadlo na honde civic... ehh
2012-10-07 00:07
od razu widac co gofniane a co nie
2012-10-07 10:05
Ta skoda to Puszapka chyba :)
2012-10-07 10:09
to naprawdę scoda tego pierdziocha ! ha ha
2012-10-07 12:58
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
