• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Modernizacja gdyńskiej mariny

Maciej Goniszewski
5 kwietnia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
W gdyńskiej marinie trwają prace modernizacyjne, które zakończą się dopiero we wrześniu. Jak zapewnia Jerzy Jałoszewski, dyrektor Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który administruje mariną, pomimo, wyłączenia z użytkowania części przystani, Gdynia nie powinna być omijana przez żeglarzy w tym sezonie. Dla żeglarzy przygotowano inne nadbrzeża w porcie.

- Musieliśmy zmienić sposób organizacji czterech podstawowych zadań pełnionych przez marinę - tłumaczy Jerzy Jałoszewski. - Jestem przekonany, że udało nam się to i żeglarze nie będą mieli powodów do omijania Gdyni. Pierwsze z tych zadań to organizacja regat. W tym roku w Gdyni zaplanowane są Mistrzostwa Europy w klasach "470" i "Optymist". W tym celu zorganizowaliśmy tzw. "miasteczko regatowe" na końcu Skweru Kościuszki. Będą je tworzyć namioty służące jako zaplecze oraz slip, umożliwiający wodowanie większej ilości jednostek. Każdy jacht klub planujący zorganizować regaty będzie mógł się do nas zgłosić i po ustaleniu warunków, wykorzystać teren miasteczka regatowego. Jest to miejsce o wiele lepsze niż sama marina, gdzie regaty dezorganizowały jej funkcjonowanie i często przeszkadzały innym żeglarzom. Mam już wstępne przyrzeczenie prezydenta Gdyni, że takie miasteczko pod pomnikiem Conrada będzie organizowane także w kolejnych latach.

Jacht kluby będą mogły także nadal prowadzić szkolenia żeglarskie dla dzieci oraz dla dorosłych. W tym celu na terenie przystani jachtowej "Marina Gdynia" zostaną zamontowane dwa slipy: jeden przy Nabrzeżu Młodych Żeglarzy, drugi przy Falochronie Wschodnim. Jednocześnie przy Falochronie Wschodnim nie będą cumowały jednostki ze względu na konieczność prawidłowego funkcjonowania stacji paliw.

- Najpoważniejszy problem polegał na tym, gdzie mają w czasie modernizacji mariny, cumować jednostki, których Gdynia jest portem macierzystym - mówi dyrektor GOSiRu. - Udało nam się na szczęście porozumieć z Dalmorem i podczas modernizacji basenu jachtowego przyjmowanie i cumowanie jednostek tzw. "rezydentów", zostanie przeniesione na teren Dalmoru. Został wyznaczony akwen cumowania jednostek. Teren będzie ogrodzony i niedostępny dla osób postronnych. Zaplecze zlokalizowane będzie w rogu Nabrzeża Prezydenta i Nabrzeża Kutrowego. Jednostki będą zgłaszać swoje wejście i wyjście do Kapitanatu Portu na kanale 12 UKF.

Inaczej została rozwiązana kwestia jachtów, które będą wpływały do Gdyni gościnnie. Na podstawie porozumienia pomiędzy GOSiR, a Ośrodkiem Szkolenia Żeglarskiego Marynarki Wojennej RP wyznaczono teren w basenie jachtowym pozostający w dyspozycji OSŻ.MW, gdzie będą przyjmowani goście mariny. Teren będzie obejmował końcówkę Falochronu Południowego. Oficerowie OSŻ MW będą obsługiwać gości, którzy na kanale 12 UKF będą wywoływać "Marinę Gdynia".

W ramach modernizacji mariny do końca kwietnia usunięte zostaną stalowe pale i dwa drewniane pomosty. Na ich miejsce od czerwca do września zamontowane zostaną 4 pomosty pływające. Oprócz tego wykonany zostanie remont nabrzeży wraz z towarzyszącymi nawierzchniami, montaż rampy do wodowania jednostek z przyczep samochodowych, instalacja systemu monitoringu oraz instalacja urządzenia do odbioru ścieków z jednostek i punktów odbioru odpadów.

- Dzięki temu remontowi będziemy mogli przyjąć większą ilość jednostek - zapewnia Jerzy Jałoszewski. - Jednocześnie trwają prace nad lepszym wykorzystaniem do celów żeglarskich Basenu Prezydenta. Będą tam cumowały większe jednostki.
Maciej Goniszewski

Opinie (33)

  • życie polega......

    Życie polega na życiu, w każdej godzinie i w każdym dniu.

    • 0 0

  • Mój post, w którym pisałem o papieżu ale i o marinie

    się nie ukazał. nie wiem dlaczego - nie ważne. Mówiąc w skrócie - nie mam nic do mariny ani artykułu. Tylko czs nie ten....
    A jesli chodzi o mniejszość to nie zmieniam zdania o jote...

    • 0 0

  • Modernizacja

    Ta modernizacja jest co prawda konieczna lecz kompletnie nie przemyślana. Dali ludzion jedynie tydzień na zwodowanie wszystkich jachtów pomijając fakt, że dopiero niedawno zrobiło się ciepło i można było przeprowadzić niezbędne prace. Druga rzecz to taka, że jednak pomosty drewniane były nieco lepsze od tych pływających badziewi. I czekam aż zbudują kapitanat z prawdziwego zdarzenia z porządnymi łazienkami, hotelem i jakąś restauracją a nie ten obecny barak.

    Trzecią sprawą jest postój jachtów - w dalmorze i przy nabrzeżu MW po prostu NIE MA MIEJSCA ani WARUNKÓW do stawiania wszystkich jachtów. Więc jednak radziłbym innym żeglarzom OMIJAĆ Gdynię w tym roku.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane