- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (507 opinii)
- 2 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (101 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (52 opinie)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (81 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (76 opinii)
- 6 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (378 opinii)
Mój pan po mnie posprząta?
Film naszego czytelnika. Uwaga: zawiera wulgarne słowa.
Biały zimowy puch już dawno odsłonił swoje tajemnice, czyli głównie pozostałości po naszych czworonożnych pupilach. Gdańsk z nadchodzącą wiosną po raz kolejny rusza z kampanią przypominającą o tym, że posiadanie psa to nie tylko przyjemność, ale także obowiązki.
Kampania podobna do gdyńskiej Pies w Wielkim Mieście, plakaty, także drastyczne - jak ten sprzed paru lat z Pruszcza Gdańskiego, na którym dziecko wkładało sobie do ust psie odchody - czy rozdawane za darmo torebki. To tylko niektóre z metod przypominających o tym, by mieszkańcy sprzątali po swoich psach.
- Wszystkie psy w Gdańsku, a jest ich ok. 40 tys., dziennie produkują 4 tony odchodów, co rocznie daje ok. 1460 ton! Mimo że od 1996 roku sprzątanie po swoich czworonożnych pupilach jest obowiązkiem właścicieli, to wciąż bardzo niewielu z nich się do tego poczuwa - podkreśla Michał Piotrowski z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Obecnie Gdańsk startuje z nową kampanią. O sprzątaniu po pupilach ma przypominać 1000 plakatów z apelem "Posprzątaj po swoim psie".
- Zawiera on trzy najistotniejsze informacje: o tym, że każdy właściciel ma obowiązek sprzątać po swoim pupilu, że za niestosowanie się do tego obowiązku można dostać mandat w wysokości do 500 zł oraz że torebki z nieczystościami można umieszczać w zwykłych koszach na śmieci - wyjaśnia Piotrowski.
Plakaty na początek pojawią się w budynkach komunalnych. W marcu Urząd Miejski zwróci się z prośbą o ich wywieszenie również do zarządców wspólnot i budynków prywatnych. Plakat można także pobrać ze strony Gdańska, samodzielnie wydrukować i powiesić na klatce schodowej.
Czy do właścicieli psów dochodzi świadomość, że warto sprzątać po swoim pupilu?
Miejsca
Opinie (614) 8 zablokowanych
-
2012-03-02 06:57
Wiecie co to syndrom wybitej szyby?
Jak wybrani do tego przez gdańszczan tzw "włodarze" nie dbają o miasto, to mieszkańcy też przestają o nie dbać - jedni śmiecą, nie sprzątają po psach, inni powoli się do brudu przyzwyczajają, lub nie mają siły walczyć.
Jak pies walnie kupę, a właściciel nie sprzątnie, to potem ta kupa tak długo będzie leżała, aż się rozpuści w deszczu, albo wyschnie i wiatr ją rozwieje i ludzie rozdepczą.
Apele o zbieranie kup w brudnym i niesprzątanym mieście, to tak jakby zaszczany menel mówił o zaletach higieny.- 5 0
-
2012-03-02 07:05
kupa kupą poganiana
Przykładów daleko nie trzeba szukać, piękne nowe osiedle koło zielonego rynku 10tys/m2 a kultury zero. Wychodzi jedna z drugą plastikowa panienka i gdy piesek zrobi kupkę to biegnie tylko żeby nikt jej uwagi nie zwrócił. Niestety to nie tylko babcie na emeryturze nie sprzątają.
Kiedyś Cię dogonię, albo przerzucę piękną kupę na Twoje piękne osiedle....- 4 0
-
2012-03-02 07:25
Na smalec !
Właściciel każdego psa który nie posprząta kupy swojego czworonoga powinien być przerobiony na smalec, a smalec oddany dla dożywienia psów w schronisku.
- 1 1
-
2012-03-02 07:52
O to cała Polska! (1)
Mnie okradają złodzieje, złomiarze, obszczymury na działce! A straż miejska ugania się za babciami z małymi pieskami - paranoja!
Złodziejaszki aż się śmieją i na kradzieżach działkowych, piwnicznych dokszkalają się na groźnych przestępcach.
A lobby psofobów jak co roku wszczyna dyskusję na temat psich kupek a nie zauważa sterty śmieci zalegających na ulicach, podwórkach i chodnikach.
Popatrzcie jak wygląda ul. Dmowskiego, Kilińskiego, Brzozowa w centrum Wrzeszcza - pełno tam puszek po piwie, butelek po wózie - czy to też zrobiły psy?- 6 4
-
2012-03-02 11:39
Niesprzątnięta psia kupa to wina człowieka, tak samo jak "stery śmieci zalegających na ulicach, podwórkach i chodnikach". To jest element tego samego zjawiska.y.
- 1 0
-
2012-03-02 09:26
Liczenie kup na chodnikach
to zabawa moich dzieci w drodze do szkoły. Dziękuje wam psiarze za dostarczenie dzieciom rozrywki:P
- 3 1
-
2012-03-02 09:27
przecież to
... PRZEBIŚNIEGI :)
- 1 0
-
2012-03-02 09:33
ja sprzątam
ja sprzątam po swoim psie :) to nic trudnego ale tak jak piszą przedmówcy - kwestia mentalności naszego zaciemniałego społeczeństwa :)
- 2 1
-
2012-03-02 09:50
Jak jeden z drugim zapłacą 500 stów to nauczą się sprząta.
Po pierwsze niech Straż Miejska zacznie wlepiać te mandaty, u mnie na osiedlu nie widzę w ogóle patroli, a po drugie może warto by się zająć koszami na śmieci a nie plakatami. Mam dwa psy i sprzątam po nich tylko że z woreczkiem z kupą muszę przejść pół osiedla, żeby go móc wyrzucić.....
- 3 0
-
2012-03-02 09:55
Lepsze od fotoradarów
Wystarczy rano popatrzeć co dzieje sie pod falowcem. Paniusie w szpileczkach, szlafroczkach stoja na klatkach, a sfory psów obszczywaja i obsrywają okolicę. Wystarczy posłać Straż Miejską madaciki tak po 500 zł !
- 3 1
-
2012-03-02 10:11
hau hau
Sr*ją pieski, idzie wiosna, będzie trawka szybciej rosła:D hihi
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.