• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mokre chusteczki zatkały przepompownię. 40 tys. zł na usuwanie awarii

Patsz
23 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
40 tys. zł kosztowało usuwanie awarii przepompowni. 40 tys. zł kosztowało usuwanie awarii przepompowni.

40 tys. zł kosztowało usuwanie awarii kanalizacji sanitarnej w przepompowni "Za lasem" przy ul. SokołaMapka na Wiczlinie. - Zatkały ją włókniste odpady, głównie w postaci nawilżanych chusteczek wrzucanych przez mieszkańców - informują pracownicy PEWIK-u Gdynia, apelując, by nie wrzucać ich do WC.



Czy zdarza ci się wyrzucić do WC coś, co nie powinno tam trafić?

Jak relacjonują pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni, problem z prawidłową pracą przepompowni był spowodowany wprowadzonymi do kanalizacji ściekowej odpadami włóknistymi.

To głównie nawilżane chusteczki, które nie rozpuszczają się w ściekach, powodując zatory.

- Wprawdzie dzięki zaangażowaniu znacznego potencjału sprzętowego i ludzkiego, wspomaganego firmą zewnętrzną, została przywrócona normalna praca obiektu, to jednak ciągłość odbioru ścieków nadal jest zagrożona - przyznaje Anna Szpajer z PEWIK w Gdyni.
I po raz kolejny przypomina, że WC nie należy traktować jak kosza na śmieci.

- Sieć kanalizacyjna jest tak zaprojektowana, by przyjmować tylko ścieki sanitarne z naszych domów. Śmieci, odpady włókniste i odpadki kuchenne wrzucone do WC zapychają kanalizację sanitarną i stają się przyczyną poważnych, kosztownych awarii - podkreśla Anna Szpajer.
Patsz

Miejsca

Opinie (369) ponad 20 zablokowanych

  • koniec roku trzeba budzet wyzerowac opedzlowac nazbierali jakis chusteczek i 40 tys poszlo,,, niesamowite

    • 3 0

  • tzw. Suchy Stożek

    oj Toj

    • 1 0

  • To z powodu, że

    rządzi PiS!

    • 4 2

  • Winni księża. Oni

    do wszystkiego są zdolni.

    • 2 3

  • Bardzo

    boli mnie kręgosłup po świątecznym sprzątaniu. Winien - oczywiście - PiS.

    • 3 4

  • W 21 wieku są jeszcze ludzie, (1)

    którzy nie potrafią korzystać z wc. Powinni chyba z toyota korzystać.

    • 7 6

    • albo z innego wolzwagena

      • 5 0

  • Niestety ale to wina kobieta.

    • 3 3

  • Teraz wszystkie wiczlińskie marki powinny dostać po kieszeni!

    • 2 3

  • te chusteczki to plastik! (2)

    (spróbujcie kiedyś spalić kawałek)
    i są biologicznie niezniszczalne, zalegają w przyrodzie na zawsze, jak odpady poczernobylskie!

    Nie wiem jak Was (choć wiem, że z myśleniem u Was nietęgo), ale mnie zdumiewa,
    że te chusteczki są w ogóle legalne! Istnieją przecież alternatywy, rolowany ręcznik
    papierowy jest nawet wygodniejszy, choćby dlatego, że się łatwiej rozwija i odrywa
    kawałek, podczas gdy wydłubanie tej upiornej włókninowej serwetki, zwłaszcza
    w rękawiczkach, jest truuudne !

    Ręczniki papierowe zaraz po zmoczeniu, przez chwilę, się przecież nie rozpadają,
    można je zmoczyć ciepłą wodą, by wytrzeć np. brudną pupę i zmienić pieluchę
    (opiekowałem się zarówno moimi dziećmi, jak i moimi staruszkami rodzicami,
    przez wiele, wiele lat!) i nikt mi nie powie, że zimna plastikowa włóknina jest
    przyjemniejsza, zdrowsza lub wygodniejsza w użyciu niż mokra lignina! Owszem,
    niektóre te ręczniki rozłażą się w rękach pod wpływem wody, ale są i takie,
    którym to zajmuje parę minut, ale potem, już w WC, w końcu się rozlażą i nie
    zapychają, o ile porządnie namokną, a nie spłukujemy kilogramowego, suchego kłębu!

    Zdelegalizował bym te włókninowe chusteczki! Albo ograniczył ich maksymalny
    rozmiar do 10x10cm max! Tak jak zdelegalizował bym koperty z plastikowym
    okienkiem (ani to papier, ani plastik), samochody "sportowe" i parę innych
    chorych durnot, przez które zagłada może nastąpić już za naszego życia!

    • 4 9

    • co za elaborat. (1)

      • 1 0

      • pi szę po wo li bo

        z czytaniem u was nietęgo

        ( co dopiero z myśleniem
        to dopiero po trzecim
        doktoracie lub kielichu, whatever happens first)

        • 0 0

  • Chciałem powiedzieć że

    Ludzie są idotami, przybyli do miast z głębokich zakątków lasu gdzie wszystkie odpady wrzucało się do ogniska a teraz wrzuca się do kibla według nich. Ludzi nie nauczy, trzeba utworzyć specialne młyny które sobie poradzą z tymi odpadami w kanalizacji. Mam już na to sposób w trakcie patentu.

    • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane