• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Molestowanie zza biurka

(pat.)
5 czerwca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Psychoterror, molestowanie moralne, przemoc psychiczna w pracy - jednym słowem mobbing. To zjawisko nie ma płci, chociaż częściej dotyka mężczyzn. Na baczności powinny mieć się zwłaszcza osoby z wyższym wykształceniem.

Mobbing oznacza przemoc psychiczną w miejscu pracy i jest zdaniem Barbary Grabowskiej, która jako pierwsza w Polsce poruszyła temat mobbingu, jednego z najbardziej perfidnych rodzajów znęcania się nad drugą osobą.

- Mobbing trudno udowodnić, gdyż odbywa się bez świadków, w białych rękawiczkach - tłumaczy B. Grabowska.

Jak rozpoznać czy jesteśmy ofiarami przemocy psychicznej w miejscu pracy? Trzy charakterystyczne cechy mobbingu to: dokuczanie ma charakter ciągły (nie rzadziej niż raz w tygodniu), trwa przez dłuższy okres (co najmniej pół roku), a sprawca ma wyraźną przewagę na ofiarą (np. zależność w pracy).

- Mechanizmy obronne człowieka poddanego takiemu ciągłemu napięciu i stresowi zaczynają się z czasem załamywać - wyjaśnia dr Ewa Kowalczuk-Zieleniec, specjalista psychiatra. - Wtedy zaczynają występować symptomy choroby fizycznej lub zaburzeń psychicznych.

Zdaniem psychiatrów myśli samobójcze, koszmarne sny, depresja, zmęczenie, apatia to tylko niektóre ze skutków mobbingu. Z zachodnich badań wynika, że nawet co szósty pracownik może być ofiarą mobbingu. Polskie, niepełne jeszcze statystyki pokazują, że na sto ofiar przemocy psychicznej w pracy 56 to mężczyźni. Ciekawostką jest fakt, że aż 70 procent to osoby z wyższym wykształceniem. Najbardziej dotknięta zjawiskiem mobbingu jest oświata (56 proc. przypadków), a także urzędy (16 proc.) i służba zdrowia (14 proc.).

Zdaniem B. Grabowskiej uleganie mobbingowi wynika w dużej mierze z nieznajomości kodeksu pracy, a także nieuświadamiania sobie, na czym polega to zjawisko.

- Niestety w sytuacji tak ogromnego bezrobocia psychoterror w pracy będzie się nasilać, a pracownicy będą mieli coraz mniejszą możliwość zmiany miejsca zatrudnienia - wyjaśnia Grabowska.

Dlatego stworzone przez nią Stowarzyszenie Antymobbingowe oraz Korporacja Organizacji Samopomocowych domagają się przyjęcia ustawy antymobbingowej wzorem krajów Unii Europejskiej. Podobne ustawy funkcjonują między innymi we Francji, gdzie za psychiczne dręczenie w pracy grozi rok więzienia i 15 tysięcy euro odszkodowania dla ofiary mobbingu.

Ryszard Butrynowicz, prawnik uważa, że przyjęcie ustawy antymobbingowej jest konieczne przede wszystkim dlatego, że polskie prawo nie zna pojęcia mobbingu.

- Wprawdzie w kodeksie pracy są artykuły mówiące o godności pracownika, ale tak naprawdę sądy raczej się tym nie zajmują - mówi R. Butrynowicz. - Przygotowując projekt ustawy zamierzamy się wzorować między innymi na ustawie obowiązującej w w Szwecji, która jako pierwszy kraj w Europie zaczęła przeciwdziałać przemocy psychicznej w pracy.
Głos Wybrzeża(pat.)

Opinie (137)

  • X-Reyu

    Powiedz tylko ile masz lat? I czy jesteś z Gdyni, bo ja nie wiem gdzie jest ten PUB?

    • 0 0

  • Magdo

    Jestem z Trojmiasta przede wszystkim... ;-) A tak prywatnie to z Gdańska. Wiek ? Miedzy 27 a 35 :-))) Proponowalbym w polowie drogi - Sopot. Co sadzisz ?

    • 0 0

  • DO X-Reja

    Powiedz mój kolego, dlaczego chcesz się ze mną spotkać,
    czyż byś nie miał kobietki?Swojej?Jedynej? To ile masz lat 30?

    • 0 0

  • Magdo

    Nie moge. Jedynie na piwko i to mocno cold... :-)

    • 0 0

  • Rzezniku, czy Ty nie mylisz zarzadzania firma z molestowaniem seksualnym?

    • 0 0

  • On jest

    moj ! X-ray nie waz sie !

    • 0 0

  • Do X-Reya

    OK. Tylko podaj namiary.

    • 0 0

  • Oj !

    Zaczynaja mnie tutaj molestowac... ;-))) Musze sie powaznie zastanowic jednak...

    • 0 0

  • Magda

    gdzie moglbym zostawic Tobie wiadomosc ? Moze mail, albo WP kontakt ? Ps. Niestety, nie moge na forum...

    • 0 0

  • X-Rayu

    No właśnie, na forum nie możemy. Czy będziesz jutro na forum w tym samym miejscu? Bo teraz jadę z samoch. do myjni, to jutro coś wymyślimy. OK? Akurat na weekend...OK?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane