- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (164 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (316 opinii)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (196 opinii)
- 4 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (76 opinii)
- 5 Okradała drogerie, zmieniając peruki (25 opinii)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (58 opinii)
Monciakiem znów dojdziemy do górnego Sopotu
11 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Czytelnicy pytają: czemu SKM nie jeździ do Pruszcza i Tczewa?
Zakończył się najbardziej uciążliwy etap modernizacji tunelu w ciągu ul. Bohaterów Monte Cassino przebiegającego po torami kolejowymi. Po dwóch miesiącach znów można korzystać z przejścia. Na razie jednak tylko tymczasowego.
Ostatecznie - po ich protestach - inwestor zdecydował się remont wydłużyć, zapewniając jednak tymczasowe przejście pod torami, przynajmniej przez większą część trwania prac. Niemniej jednak przez ostatnie tygodnie tunel był całkowicie zamknięty.
- Na cały ten remont można patrzeć z perspektywy torów lub z perspektywy przejścia pod nimi. Trudno dostosowywać harmonogram modernizacji torów po których jeżdżą pociągi i kolejki przewożące setki tysięcy osób do harmonogramu remontu przejścia pod torami. To prace torowe dyktują tu tempo inwestycji. Teraz jednak przejście będzie tymczasowo czynne. Niestety później, raz jeszcze, będziemy musieli je na jakiś czas zamknąć - tłumaczy Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Centrum realizacji Inwestycji PKP PLK.
Kiedy więc znów tunel zostanie zamknięty? Tego niestety na razie nie wiadomo. PKP PLK nie wie zresztą, jak długo potrwa jeszcze jego modernizacja. - Zakładamy dwa scenariusze, jeden przewiduje, że zakończy się przed Euro 2012, drugi - że prace dokończymy dopiero po sezonie wakacyjnym - mówi Dutkiewicz.
Modernizacja linii kolejowej prowadzona przez PKP PLK od dłuższego czasu powoduje szereg utrudnień dla mieszkańców całego Trójmiasta i okolic. W marcu odczują je szczególnie mocno pasażerowie SKM. W związku z pracami zmieni się bowiem rozkład kolejek, które jeździć będą z przez cztery tygodnie z mniejszą częstotliwością.
piw