Emil R., który ma być sprawcą morderstwa, do jakiego doszło 18 sierpnia w Oliwie został zatrzymany przed godz. 7 rano w poniedziałek 19 sierpnia. Siedział na przystanku, nieopodal miejsca zbrodni. Ofiarą jest jego żona.
w Oliwie - informuje Mariusz Chrzanowski, rzecznik KMP Gdańsk. kobieta została zaatakowana nożem przez mężczyznę. 
Masz informacje o Emilu R.? Powiadom policję
Trwają poszukiwania mężczyzny, który w niedzielę po południu zabił w Oliwie kobietę.
2 godz.
2 godz.
Gorliwy katolik, strony polubione przez niego to PiS Gdynia, w OSP służył i udzielał się w parafi proboszczowi . Przecież to kryształ nie człowiek
2 godz.
Na Facebook można sprawdzić co lubił , co obserwował gdzie się udzielał. PiS pomorskie, pielgrzymki itd kolejny dzban , szkoda kobiety - taki bogobojny katolik pisowiec z kobietę zaszlachtował :(
2 godz.
1 godz.
i jeszcze musieli razem przekonywać dyspozytora, żeby się łaskawie bardziej zainteresował.
Czy może być bardziej absurdalnie? Mógł jeszcze zrobić się na jakąś mniejszość, na czarnego ukr-geja, to by go przepraszali za niedogodności, może za zbieżność nazwisk, utrudnienia że strony ofiary, brak toalety do umycia się, przyglądające się dziki...
1 godz.
Napiszcie że morderca z Oliwy musiał stawić się na przystanku autobusowym blisko miejsca zbrodni, i jeszcze dopraszać o ujęcie siebie (za drugim razem przedstawiając się imieniem i nazwiskiem), żeby go "zatrzymano". Czyli sam się zatrzymał. A to wszystko w promieniu jakiejś połowy kilometra (rzecz się dzieje między parkingiem na przeciwko Pachołka, Pachołkiem a przystankiem przy Karwieńskiej). W tym czasie prywatne osoby, przechodnie i spacerowicze widzą tego człowieka, w końcu on prosi o interwencję, i dopiero policja go "zatrzymuje". Co na to policja?
Obstawiam jednak, że jeśli powieszę bucik dziecięcy pomnikowi JP2 na ręce, to mnie dorwą zanim z parku wyjdę. :D
1 godz.
na tym przystanku. Bo policja "pracowała na miejscu zbrodni" obok. Na 112 też się tak łatwo nie dodzwonisz i też dane musisz podać. Obowiązuje kolejka i procedury.
55 min
Nie ma to jak zignorować zgłoszenie w takiej sytuacji.
Jak by się nie przedstawił to siedział by cały dzień na przystanku a policja by po lasach latała.
39 min
39 min
Wstyd dla policji olali zgłoszenie wogole nie patrolowali okolic i szczerze gdyby nie świadkowie postronne os człowieka by nie złapali . Pokazówka latanie po krzakach . Wstyd wstyd . Brawo dla świadków . Dyżurny powinien dostać nagane
51 sekund
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
