• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Most na złomie

(TG)
13 sierpnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Gdańska policja odnalazła skradziony na terenie firmy Kruszpol w Gdańsku most o długości 200 metrów, wartości 1850 tys. zł i ciężarze 360 ton. Był na terenie Basenu Górniczego Morskiego Portu Handlowego w Gdańsku. Niestety, już pocięty na jednometrowe fragmenty.
Z uwagi na ogromną wartość skradzionego mostu gdańska policja nadała wszczętemu śledztwu priorytetowe znaczenie. Służby kryminalne, dochodzeniowe i wywiadowcze zaangażowały do niego najlepszych fachowców.

- Przeszukaliśmy kilkadziesiąt punktów skupu złomu, niektóre o powierzchni nawet kilku hektarów - powiedziała "Głosowi" nadkom. Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Pierwszy efekt już widoczny. Most został odnaleziony na terenie Morskiego Portu Handlowego w Gdańsku. Znajdował się na ogromnej hałdzie złomu sięgającej do wysokości drugiego piętra.
Most był własnością warszawskiej firmy. To ona na składowanie mostu zawarła umowę z Kruszpolem. Kiedy były jej potrzebne niektóre elementy mostu, ze zdziwieniem zauważyli, że go tam nie było. Powiadomili policję.

Kruszpol do strzeżenia terenu zatrudnił firmę ochroniarską. Śledczy się dziwią. Bo jeśli pracowali tam ochroniarze, to jak możliwe, żeby niezauważenie można było wywieźć cały most? Do przewozu 360 ton potrzebnych byłoby aż 15 tirów.

- Trwają przesłuchania świadków, przeszukania, w terenie pracują nasi najlepsi wywiadowcy po to, aby dokładnie ustalić wszelkie okoliczności związane z tym zdarzeniem. Nie wykluczamy, że będą zatrzymania osób - dodała nadkom. Danuta Wołk-Karaczewska.
Głos Wybrzeża(TG)

Opinie (50)

  • Uwaga.
    Dzisiaj piątek 13-go !

    • 0 0

  • hahahaha

    oczywiście, takie hece zdażają się tylko u nas. Czymże jest 200 metrów i 360 ton, do tego firma ochroniarska i 15 tirów. Jedyne co pozostaje to śmiech z całej tej sytuacji. Tylko czy ten śmiech nie wynika przypadkiem z zażenowania.

    • 0 0

  • Chłopaki!

    Sprawa mostu wyjaśniona! -Wejdźcie na stronę Radia Gdańsk. (Buhahahaha!!! nie Gallux?!)

    • 0 0

  • info z Radia Gdansk

    Policja zatrzymała mężczyznę, który ukradł, a w zasadzie sprzedał - konstrukcję. To był prezes gdańskiego przedsiębiorstwa, które miało - na zlecenie innej firmy z Warszawy - przechowywać most. 41-latkowi grozi do 10 lat więzienia. Funkcjonariuszom powiedział, że sprzedał konstrukcjębo miał problemy finansowe - mówi rzeczniczka gdańskiej policji, Danuta Wołk Karaczewska...

    *
    Dziś mężczyzna zostanie doprowadzony do prokuratury. Policja będzie wnioskowała o areszt. Most wartości miliona ośmiuset pięćdziesięciu tysięcy złotych zginął na początku sierpnia. Ważył 360 ton. Został pocięty na kawałki, nie będzie go można w całości zrekonstruować

    • 0 0

  • może by gościa zapodać do księgi rekordów??
    było nie było to jednak most:)

    • 0 0

  • A ciekawe, kto pod......ł tę platynę z mennicy, gdy się wygrzewała w piecu, hahaha???????

    • 0 0

  • nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

    dzięki temu ,że go pocięto mamy teraz mnóstwo mniejszych mostów! W Polsce jest przecież wiele miejsc gdzie przydałyby się małe mościki.

    • 0 0

  • Platynę do produkcji płyt kupię.

    • 0 0

  • Polskie Nagrania,

    zgłoś się najlepiej do tego, co piec obsługiwał.

    • 0 0

  • Art, znaki drogowe już kradli ale teraz to się skończy (może) dzięki ewidencji złomiarzy. Jak mogło zginąć 360 t mostu gdy byli tam ochroniarze??? Złodzieje dogadali się z ochroniarzami że dostaną swoją działke i tak po troszeczku go wywozili.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane